Pływanie w morzu to wspaniała przygoda, ale pamiętaj, że odpowiednie przygotowanie jest kluczowe dla Twojego bezpieczeństwa i satysfakcji. Pamiętaj, że jesteś gościem w tym pięknym, ale często nieprzewidywalnym środowisku. Bądź szanownym gościem, dbaj o bezpieczeństwo i ciesz się niepowtarzalnym doświadczeniem pływania w morzu.
konto usunięte Temat: nawroty w kraulu wiem, byl juz temat o 'zwrotach' ;) chodzi mi bardziej o oddech w nawrotach kraulowych... mam z tym problemy bo oddychajac na 3 ruchy ramion nie moge wykombinowac odleglosci od sciany w ktorej najwygodniej by bylo zaczerpnac powietrze tak zeby nie wybic sie z rytmu i tak zeby nie bylo zbyt daleko lub zbyt blisko sciany na odbicie... nawroty w klasyku wykonuje plynnie, ale tez w klasyku czuje sie swietnie, klaula dopiero odkrywam i doszkalam. szperam na ten temat w sieci ale nedza :( albo zle szukam. pozdrawiam! M. konto usunięte Temat: nawroty w kraulu Jak nie możesz wyczuć odległości na oddech... to ostatni wstrzymaj aż do ściany i kozioł :P Temat: nawroty w kraulu W koncu uda Ci sie wyczuc, wszystko sprawa treningu. najelpiej patrzac na podloge jak widzisz litere T na dnie to wtedy wez ostatni oddech. Tez zalezy jak szybko plywasz i ile czasu potrzebujesz zeby doplynac od konca T do sciany ;) konto usunięte Temat: nawroty w kraulu .Marta D. edytował(a) ten post dnia o godzinie 13:03 konto usunięte Temat: nawroty w kraulu na nawroty polecam: masa filmów dotyczących samych nawrotów w kraulu + inne ćwiczenia w różnych stylach filmiki z kamer podwodnych - jak dla mnie rewelacja! pozdrawiam, AK konto usunięte Temat: nawroty w kraulu dzieki za ten link Adamie, genialny! :) Temat: nawroty w kraulu świetna strona, genialnie proste ćwiczenia - świetne do trenowania techniki, aż dziwne, że sam wcześniej nie znalazłem tej stronki. Dzięki wielkie Adam. Temat: nawroty w kraulu Pływam od 6 roku życia a do tej pory nie nauczyłam się nawrotów. Świetna strona, fajnie, że ktoś pomyślał i nakręcił filmy pod wodą. Szymon K. Inspektor kontroli finansowej, Asystent Audytu, Asystent ... Temat: nawroty w kraulu Nawrotów nie nauczymy się od tak. Ten element wymaga treningu. Dobrze jest poćwiczyć na "sucho" przewroty w przód pod kątem na prawe ramię (na materacu). A na basenie praktyka ważna. Z czasem dopasujemy się z oddechami do długości basenu i zauważymy, że zbliżając się do ściany robimy takie odepchnięcie, by dopłynąć do ściany i automatycznie zrobić nawrót. Ważna rzecz, nie robić nawrotów gwałtownie, one mają być delikatne i z wyczuciem. Problemem na początku jest woda w nosie ;) Należy starać się wydmuchiwać powietrze i dopuszczać do nabrania wody przez nos. Ale zawsze są też zatyczki na nos - sprawdza się to. Nawet zawodowi pływacy ich używają, gdyż nie każdy opanuje sztukę nie nabierania wody do nosa. Temat: nawroty w kraulu nawroty w tej chwili stały się jedną z najważniejszych składowych wyscigu pływackiego. teraz to oczywiście nie nowina po Pekinie czy Melbourne 2007, ale pamiętam jak mój coach w 2002 mówił że nogi delfinowe i szybki nawrót to przyszłość pływania. Nawrót przede wszystkim to nie fikołek. Nawrót zaczyna się jakieś 5-7 metrów przed ścianą i kończy się najwczesniej 10 metrów po odbiciu. oczywiście jak ktos ma mocne delfinowe nogi to popłynie i 15 metrów, ale tak naprawdę nawrót się kończy wraz z zakończeniem 1 cyklu po wynurzeniu, bo wtedy wchodzi się w rytm. Dla osób, które nie opanowały tej sztuki odbijania się od ściany lepszy zawsze będzie nawrót zwykły dopłynięcie i odbicie się rękami. Szybsze i skuteczniejsze. Temat: nawroty w kraulu Szymon K.: Nawrotów nie nauczymy się od tak. Ten element wymaga treningu. Dobrze jest poćwiczyć na "sucho" przewroty w przód pod kątem na prawe ramię (na materacu). A na basenie praktyka ważna. Z czasem dopasujemy się z oddechami do długości basenu i zauważymy, że zbliżając się do ściany robimy takie odepchnięcie, by dopłynąć do ściany i automatycznie zrobić nawrót. Ważna rzecz, nie robić nawrotów gwałtownie, one mają być delikatne i z wyczuciem. Problemem na początku jest woda w nosie ;) Należy starać się wydmuchiwać powietrze i dopuszczać do nabrania wody przez nos. Ale zawsze są też zatyczki na nos - sprawdza się to. Nawet zawodowi pływacy ich używają, gdyż nie każdy opanuje sztukę nie nabierania wody do nosa. Właśnie próbowałam sobie wyobrazić, jak mam potrenować nawroty na materacu. Co najwyżej mogę zrobić fikołka :) Szymon K. Inspektor kontroli finansowej, Asystent Audytu, Asystent ... Temat: nawroty w kraulu Aniu, dobrze sobie wyobrażasz ;) właśnie fikołki, koziołki (zwał, jak zwał) na materacu, na sucho, pomagają opanowac nawroty pod wodą, zwłaszcza układ ciała - tzw zwinięcie w kłębek. Spróbuj ;))) Podobne tematy Pływanie » Oddech przy kraulu - Pływanie » technika w kraulu - Pływanie » koordynacja w kraulu - Pływanie » Nawroty - s. klasyczny - Pływanie » zawody Masters + nawroty - Podczas pływania kraulem, żabką i motylkiem, wdech należy więc robić ustami. Wydech do wody – jak wydychać powietrze do wody, aby go nie wstrzymywać Oddychanie w pływaniu żabką, kraulem i motylkiem zakłada, że powietrze wypuszczane jest pod wodą. Spośród całej masy dostępnych akcesoriów i gadżetów pływackich, chyba jednym z najbardziej kontrowersyjnych i mocno dyskusyjnych jest nosek do pływania. Jest to plastikowy bądź silikonowy klips zakładany na płatki nosowe, który zaciskając je, uniemożliwia dostawanie się wody do nosa i zatok. Wiele osób nie wyobraża sobie pływania bez niego, nie brakuje też takich (szczególnie instruktorów pływania), którzy stanowczo odradzają jego używania. A jak jest naprawdę?Nauka pływania oraz pływanie rekreacyjneOddychanie w wodzie jest jednym z absolutnie podstawowych i najważniejszych elementów w pływaniu. Właściwe jego wykonywanie, warunkuje szybkość uczenia się nowych umiejętności oraz w sposób znaczący poprawia efektywność samego pływania. Niestety bardzo często (zarówno u osób początkujących jak i już pływających) próby oddychania kończą się zalewaniem nosa i zatok przez wodę podczas wdechu lub wydechu. Wynika to nie tylko z błędów w technice oddychania, ale często też z braków w samej technice pływania (np. odchylanie głowy do tyłu podczas pływania na plecach).Woda w nosie to uczucie bardzo nieprzyjemne. Mocno irytuje i skutecznie zniechęca do dalszej pracy. W takiej sytuacji wiele osób sięga po nosek do pływania (alternatywnie maskę nurkową), który zmusza do wykonywania wdechu ustami i uniemożliwia dostawanie się wody do nosa. Niestety zatkany nos oznacza brak możliwości wydmuchiwania powietrza. A to właśnie równomierny wydech nosem jest najlepszym, choć często z początku niełatwym do opanowania sposobem na pozbycie się problemów z zalewaniem podczas pływania zarówno na plecach jak i na brzuchu. Ale właściwie dlaczego „odetkany” nos jest lepszym rozwiązaniem niż nosek?Używanie zatyczki do nosa oznacza, że zablokowana zostaje najbardziej swobodna i efektywna droga wydostawania się powietrza z płuc. Często w praktyce oznacza to, że podczas pływania powietrze jest wstrzymywane, co znacząco obniża wydajność poruszania się i prowadzi do szeregu negatywnych nieustanne pływanie z noskiem może stać się „uzależnieniem”, którego bardzo trudno się wyzbyć. Warto jednak poświecić czas na zmianę nawyków, wyjść poza granice własnego komfortu, wyeliminować ewentualne błędy w technice pływania i nauczyć się prawidłowych nawyków oddechowych. Jest to szczególnie ważne w przypadku osób zaczynających swoją przygodę z pływaniem i z pewnością zaprocentuje w należy zapominać jednak, iż zdarzają się sytuacje, w których używanie noska podyktowane jest kwestiami zdrowotnymi. Wyjątkowo wrażliwa błona śluzowa nosa, mocno skrzywiona przegroda nosowa, czy też nawracające problemy z zatokami mogą być sensownym argumentem przemawiającym za jego sportoweZdecydowana większość wyczynowych pływaków nigdy nie używa noska podczas pływania. Co więcej, pływanie z zatkanym nosem bywa dla nich skrajnie niekomfortowe. Sam doskonale pamiętam, gdy kilka lat temu miałem okazję po raz pierwszy nurkować z użyciem aparatu tlenowego i maską nurkową na twarzy. Oddychanie bez nosa z początku wydawało mi się bardzo nienaturalne i sporo czasu minęło zanim się do tego przyzwyczaiłem. Aczkolwiek istnieje część pływaków, także tych z najwyższej półki światowej (Missy Franklin, Tyler Clary), którzy używają zatyczek. Choć trzeba podkreślić, iż dotyczy to tylko i wyłącznie zawodników specjalizujących się w stylu grzbietowym. Dlaczego?Najbardziej efektywnym sposobem przemieszczania się w wodzie po odbiciu od ściany (po starcie lub nawrocie) jest pływanie nogami do delfina pod wodą (według przepisów FINA, podczas startu zawodnik zobowiązany jest do wypłynięcia spod wody nie dalej niż na 15 metrze od ściany). Wielu pływaków opanowało ten element do perfekcji, zyskując przewagę nad rywalami podczas wyścigu. W przypadku pływania na plecach, pływanie nogami do delfina pod wodą również odbywa się na plecach. Ułożenie ciała z głową zwróconą w stronę powierzchni skutkuje wpływaniem wody do nosa i zatok. Jedynym sposobem, aby temu zapobiec, jest ciągłe wydmuchiwanie powietrza nosem. To z kolei prowadzi do dość szybkiego opróżnienia płuc z powietrza, szczególnie przy pokonywaniu kolejnych metrów i związanym z tym rosnącym zmęczeniem organizmu. W znacznym stopniu utrudnia to skuteczne wykorzystanie delfinowej pracy nogami pod wodą i wymusza potrzebę wcześniejszego wypłynięcia na powierzchnię. Dodatkowo intensywne wypuszczanie powietrza powoduje opadanie ciała w dół, tak więc wypływanie spod wody z opróżnionymi płucami można porównać do próby wypłynięcia z przyczepionym do talii kilkukilogramowym pasem obciążającym. Właśnie dlatego wielu zawodników pływających stylem grzbietowym stosuje nosek do pływania. Podczas pokonywania dystansu pod wodą wstrzymują powietrze, a zatyczka uniemożliwia wydostawanie się powietrza nosem. Po wypłynięciu na powierzchnię kontynuują oddychanie samymi ustami. Ciekawostką jest, iż część pływaków potrafi zastąpić nosek wykorzystując sztuczkę polegającą na zatkaniu nosa górną wargą. Niestety trik ten podobnie jak zwinięcie języka w trąbkę, nie jest osiągalny dla wszystkich:)Nawroty koziołkoweCzasami spotykam się z opiniami, które dopuszczają używanie zatyczki w niektórych sytuacjach. Ma ona być narzędziem do zdobycia określonych umiejętności, z którego należy zrezygnować tuż po osiągnięciu zamierzonego celu. Idealnym tego przykładem jest nauka nawrotów koziołkowych. Choć przewrót sam w sobie nie jest trudny, wiele osób miewa problem z nalatującą wodą do nosa w momencie, gdy głowa znajduje się „do góry nogami”. Nosek do pływania zatem wydaje się być idealnym rozwiązaniem. Dodatkowym argumentem przemawiającym za, który trzeba przyznać brzmi sensownie jest to, że nosek pozwala ograniczyć liczbę bodźców i rzeczy, o których trzeba myśleć w jednym momencie. Cały problem polega na tym, że gdy już nauczymy się wykonywać nawroty z noskiem, rezygnacja z niego może okazać się trudniejsza niż przypuszczaliśmy. Poza tym nikt nie da nam gwarancji, że poprawiony już element, który do tej pory szwankował, będzie funkcjonował równie dobrze, gdy będziemy skupiać się tylko na właściwym wydechu już po zdjęciu noska. Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji mimo wszystko jest po prostu właściwa umiejętność oddychania w synchroniczne, freediving i pływanie w monopłetwieSą jednakże wodne dyscypliny sportowe, w których używanie noska bywa wręcz obligatoryjne. W pływaniu synchronicznym wiele figur i sam układ wymaga niejednokrotnie długotrwałego pozostawania pod powierzchnią wody, aczkolwiek trzeba przyznać, że jest sporo zawodniczek, które świetnie radzą sobie i bez niego. Freediving to z kolei nurkowanie na wstrzymanym powietrzu. W przypadku pływania w monopłetwie oddycha się przez specjalną rurkę czołową włożoną w usta. We wszystkich trzech wymienionych dyscyplinach nosek uniemożliwia niechciane wydostawanie się powietrza z płuc, a uprawianie ich bez tego akcesorium byłoby bardzo uciążliwe lub wręcz niemożliwe.Kraul, czyli styl dowolny to nie tylko najszybsza, ale także jedna z najpopularniejszych technik pływania. Podczas pokonywania dystansu nasze ciało zanurzone jest w wodzie niemal przez cały czas – wyjątkiem jest moment podnoszenia ramion. Nogami wykonujemy ruch nożycowy a ramiona wyciągane są przed ciało nad wodą i podciągane pod
Dużo czasu poświęca się na naukę pływania stylem dowolnym w okresie początkowym. Ponieważ jest to najłatwiejsze do nauczenia, łatwo zignorować pozostałych członków rodziny, którzy tworzą pływanie. Pytasz, dlaczego tak ważna jest nauka pływania innymi stylami? Uznaj to za kwestię równoważyć i wzmocnienie mięśni .To prawda, że musisz opanować jeden ze stylów, zanim przejdziesz do następnego. Ale musisz też uważać, aby nie poświęcać zbyt wiele czasu na specjalizowanie się w jednym z nich, ponieważ marnujesz swój logicznym krokiem w ewolucji pływania jest nauka pływania styl grzbietowy . Biorąc pod uwagę mechanikę tego stylu, łatwo jest błędnie wywnioskować, że tył jest w kraulu twarzą do góry. Jeśli zaczniesz uczyć się tego stylu przy takim założeniu, czeka cię niemiła niespodzianka. W stylu grzbietowym chodzi o znacznie więcej niż o cykliczne ruchy treści1 Czym różnią się kraul i styl grzbietowy?2 Jak uczymy się dobrze pływać na plecach? 1. Trzymaj głowę zawsze skierowaną do góry i lekko do 2. Rotacja ramion powinna być 3. Potrząsanie nogą musi być 4. Oddychanie musi być precyzyjnie skoordynowane3 wnioski4 ReferencjeCzym różnią się kraul i styl grzbietowy?Chociaż zarówno kraul, jak i styl grzbietowy są style jednoosiowe , to znaczy są one wykonywane przez poruszanie się i obracanie na tej samej linii prostej, czyli tam, gdzie kończą się podobieństwa między lepiej zrozumieć, w indeksowaniu centrum flotacji znajduje się w płucach, więc jest skierowany w dół. Z tyłu jego orientacja jest skierowana do góry. To sprawia, że trudniej jest zachować horyzontalność w stosunku do powierzchni wody podczas pływania w stylu to za punkt wyjścia, w stylu grzbietowym musimy wziąć pod uwagę, że większość pływaków głowa jest z wody . Jeśli dodamy do tego siłę grawitacyjną, która wywiera ciężar zorientowany na dno basenu, łatwo zrozumieć, że aby utrzymać ciało na powierzchni wody, pływak musi wykonać mocny kopniak, który musi być wykonane z równym wysiłkiem up i na dół .W przeciwieństwie do kraulowania przodem, gdzie kopnięcie ma bardziej charakter napędowy, kopnięcie w tył ma dwojaki cel:Wywrzeć napędowy siła skierowana do wystarczająca pływalność przeciwdziałać skutkom oporu wywieranego przez wodę na organizm pływaka. Aby osiągnąć ten cel, pływak musi wykonać mocne kopnięcie w weźmiemy pod uwagę wszystkie te aspekty, zaczynamy rozumieć, że front czołgać się oraz styl grzbietowy są ostatecznie bardzo różne uczymy się dobrze pływać na plecach?Dobre wykonanie stylu grzbietowego zaczyna się od prawidłowej pozycji ciała w wodzie. To podstawa, na której tkwi cała mechanika stylu. Aby osiągnąć idealna pozycja hydrodynamiczna w wodzie musimy wziąć pod uwagę te 4 aspekty:1. Trzymaj głowę zawsze skierowaną do góry i lekko do to prawdopodobnie najtrudniejszy do opanowania aspekt dla trenujących stylem grzbietowym. Widzisz, nie leży w naszej naturze, aby woda wnikała do naszych nozdrzy i jest to zdecydowanie coś, z czym każdy, kto chce opanować ten styl, będzie musiał nauczyć się sobie z tym przyzwyczaić się do bycia w ruchu twarzą do góry w wodzie, jeden z najlepszych ćwiczenia możemy zrobić, to bić nogi z ramiona w pozycji strzałki . Celem tutaj jest zminimalizowanie czołowego oporu, jaki woda wywiera na nasze ciała. Woda, będąc średnio 700 razy gęstszą od powietrza, będzie wywierać siłę oporu o dużej wielkości, której można przeciwdziałać jedynie poprzez osiągnięcie najlepszej możliwej hydrodynamicznej Rotacja ramion powinna być zauważalnaUważany za klucz do osiągnięcia skutecznego stylu grzbietowego, rotacja ramion pomoże ciału uzyskać idealną pozycję do rozpoczęcia skoku. Aby osiągnąć dobrą rotację ramion musimy zacząć od progresu ćwiczeń technicznych (ćwiczeń), które pomogą nam w zarejestrowaniu prawidłowego odpowiedź nerwowo-mięśniowa:Kopnię w bok z jedną ręką wyciągniętą za głowę, a drugą prosto w przeciwną stronę ciała (patrz zdjęcie)Jednoramiennym stylem grzbietowym, z pozostawieniem przeciwnej ręki nieruchomej przy bokuĆwiczenie 3: 3: 6 – 3 uderzenia prawą ręką, 3 uderzenia lewą ręką, 6 pełnych uderzeńPływanie stylem grzbietowym z pauzą, wykonanie 6 kopnięć przed wykonaniem uderzeniaCiągły styl grzbietowy z zaakcentowaną rotacją ramion3. Potrząsanie nogą musi być stałeJak wspomniano powyżej, kopać w stylu grzbietowym musi być wykonany z równy nacisk in oba kierunki . Stopy powinny być zawsze na palcach, zgięcie kolan powinno być minimalne, a kopnięcie powinno pochodzić z biodra w idealnej synchronizacji z rotacją moim preferowanym stylem, mogę przyznać, że wyścig w stylu grzbietowym może być jednym z najbardziej wymagających, w których mógłbym wziąć udział. zużycie tlenu generowane przez ciągłe kopanie wraz z potrzebą wdechu i niedopuszczaniem wody do nosa wymagają skupienia, dużo wprawy i doskonałej koordynacji Oddychanie musi być precyzyjnie skoordynowaneChoć na pierwszy rzut oka nie wydaje się to być bardzo ważne, osiągnięcie oddechu w idealnej synchronizacji z uderzeniem, kopnięciem i rotacją pozwoli nam ustalić rytm pływania to nam pozwoli awansować z niewielkim wysiłkiem w przyjąć dwa wzorce oddychania. Jeden oddech na każde uderzenie or pierwszej oddech na każdy cykl udaru (co 2 uderzenia). Moją radą jest, aby używać pierwszego podczas pływania z prędkością powyżej 85% maksymalnej intensywności, zachowując wzorzec jednego oddechu na cykl dla każdego pływania poniżej tej w którym powinieneś zacznij oddychać jest wtedy, gdy jedno z twoich ramion jest na swoim najwyższy punkt poza wodą i w kierunku wejścia do wody wyciągniętej za głową. Jeśli użyjesz wzoru jednego oddechu na każdy ruch, będziesz musiał oddychać, gdy każde z ramion znajdzie się w opisanej już pozycji. Z drugiej strony, jeśli przyzwyczaisz się do schematu jednego oddechu na cykl, będziesz oddychać co dwa ruchy w momencie, gdy jedno z twoich ramion osiągnie wskazaną wszystkich stylów pływania die,en skorygowania technika gwarantuje rezultaty . Niezwykle ważne jest łączenie różnych stylów w swoich planach treningowych. Dzieje się tak, ponieważ każdy styl wymaga pracy różnych grup mięśni, co sprawi, że będziesz ćwiczyć swoją fizjonomię w bardziej zrównoważony już zdobędziesz lepszą kontrolę nad swoimi zdolnościami motorycznymi podczas pracy w stylu dowolnym, zalecamy nauczyć się pływać stylem grzbietowym, być może najbardziej techniczny styl pływania. Kiedy uda Ci się go opanować, uzyskasz lepsze ujędrnienie nóg, lepszą równowagę ciała i będziesz gotowy do podniesienia swojego poziomu w krótkim czasie. sport charakteryzuje się jego elegancja .ReferencjeShawn Gerber, Podstawy pływania: Przewodnik dla początkujących do stylu grzbietowego. Do łamania mięśni [Poprawione, październik 2015]
1.Ogólna charakterystyka techniki pływania. Ciało pływaka powinno w wodzie zachowywać horyzontalne, opływowe i odpowiednio „wysokie” ułożenie. Kąt natarcia w technice standardowej powinien wahać się w granicach 8 - 12, a w technice sportowej 3 - 5. Istotny wpływ na położenie ciała w wodzie ma położenie głowy i bioder. Kontrola wdechów i wydechów to jedna z podstawowych zasad podczas nauki pływania, zwłaszcza gdy chcemy nauczyć się pływać w całkowitym zanurzeniu ciała pod powierzchnią wody. Wykształcenie w sobie prawidłowych nawyków w regulowaniu oddechu pod wodą sprawia, że pływanie stanie się spokojniejsze, a tym samym bardziej efektywne. Kluczową zasadą podczas pływania pod wodą jest umiejętność zatykania nosa bez użycia rąk czy innych akcesoriów pływackich (takich jak np tutaj: Niektórzy pływacy twierdzą, że jest to kwestia przyzwyczajenia – mają, oczywiście, rację, jednak zanim pływanie pod wodą bez zatykania nosa stanie się naszą drugą naturą, warto poświęcić nieco większej czasu na ćwiczenia na powierzchni. W pływaniu pod wodą bez zatykania nosa najważniejsze są dwie zasady – jedna z nich dotyczy chwili jeszcze przed zanurzeniem, druga chwili, gdy znajdujemy się już pod wodą. Przed całkowitym zanurzeniem powinniśmy wypuścić nosem nieco powietrza, co zapobiegnie nieprzyjemnemu przedostawaniu się wody do nosa. Będąc natomiast pod wodą, musimy wykształcić w sobie umiejętność zatykania nosa niejako wewnątrz nas samych. Brzmi dość dziwnie, jednak nie jest to czynność skomplikowana. Polega ona na ułożeniu czy też dociśnięciu języka niejako pod podniebieniem w czasie, gdy wydmuchujemy powietrze nosem. Zanim zaczniemy pływać w ten sposób, warto poćwiczyć tę czynność w płytkiej wodzie lub nawet na powierzchni. Można także pomóc sobie specjalnymi zaciskami lub zatyczkami do nosa. Jeśli spodobał Ci się ten wpis udostępnij go na: Gdy na przykład zanurzysz podpaskę w basenie, całkowicie wypełni się wodą i nie będzie w niej miejsca na wchłaniany płyn menstruacyjny. W dodatku może napęcznieć, stając się mokrym, niewygodnym i nieprzyjemnym ciężarem. To nic fajnego. Poza tym woda może sprawić, że klej, który utrzymuje podpaskę na miejscu, przestanie Zacznijmy od tego, że traktujemy wodę, jak ciało stałe, które stawia opór. Aby się o tym przekonać stajemy w wodzie sięgającej do klatki piersiowej. Deskę do rąk trzymamy przed sobą, ale pod wodą równolegle do jej powierzchni. Powoli przechadzamy się obserwując odczucia. Następnie zmieniamy położenie deski na pionowe i powtarzamy ćwiczenie. Z łatwością możemy zaobserwować większy opór stawiany teraz przez wodę. Ćwiczenie rąk - wiosłowanie Jednym z elementów warsztatu pływackiego, służącego zredukowaniu oporu wody, jest efektywne ustawianie palców, dłoni i nadgarstków. Najlepsze efekty dają ruchy wiosłujące, dzięki którym uzyskujemy także czucie wody. Ćwiczenie wykonujemy w wodzie o głębokości do wysokości klatki piersiowej. Wyprostowane ręce wyciągamy do przodu, dłonie mamy na wysokości ramion. Prawą rękę, dłonią do dołu, zanurzamy pod powierzchnię wody. Wykonujemy ruch w górę i łukiem na zewnątrz a następnie w dół i łukiem do wewnątrz. Łagodnie wodzimy ręką wykreślając ósemkę. Ten podstawowy ruch wiosłowy powtarzamy następnie ręką lewą. Na koniec wykonujemy to ćwiczenie oboma rękami jednocześnie. Zaczynamy od ruchów wolnych i szerokich. Z czasem przyśpieszamy i stopniowo zmniejszamy szerokość ruchów. Cały czas obserwujmy opór, jaki stawia woda. Możemy sprawdzić, co się zmieni, gdy palce zaciśniemy w pięść lub gdy je szeroko rozłożymy. Kolejny stopień trudności w wykonywaniu tego ćwiczenia to przejście na głębszą wodę i wykonywanie tych ruchów wiosłowych bez kontaktu nogami z dnem. Ciało utrzymujemy wyprostowane, a nogi trzymamy razem, pilnując aby nie wykonywały żadnych ruchów. Zaczynamy od kilkunastu sekund stopniowo wydłużając czas wykonywania ćwiczenia. Warto przeczytać: Po co pływakowi płetwy? Wiosłowanie można trenować także dodając pracę nóg (pedałujemy albo pracujemy jedną i drugą nogą na przemian w pionie). W tym czasie ręce trzymamy wyprostowane na boki, zginamy je w łokciach do przodu. Pokonując opór wody dłońmi ruszamy rękami na zewnątrz i lekko w dół. Małe palce powinny być skierowane w górę. Podczas ruchu powrotnego zgarniając wodę do siebie, kciuki trzymamy w górze. Pracuje cała dłoń i przedramię aż do łokcia. Umiejętność zgarniania wody Warto też poświęcić parę minut na ugruntowanie umiejętności zagarniania wody już w pierwszej fazie pracy rąk. W tym celu leżymy na brzuchu z ciałem wyprostowanym tuż pod powierzchnią wody. Ręce wyciągnięte do przodu na szerokości ramion. Staramy się poruszać do przodu za pomocą szerokich ruchów rąk na zewnątrz i do wewnątrz. Stopniowo zwiększamy prędkość. Ćwiczenie na zgarnianie wody pozwala nam udoskonalić odczucie chwytania wody. Podczas pływania każda część naszego ciała styka się z wodą basenową. Nic więc dziwnego, że woda dostaje się również do oczu czy nosa. Zwłaszcza osoby początkujące mogą nie radzić sobie z tym faktem. Woda, która dociera do nosa, daje bardzo nieprzyjemne uczucie i może prowadzić do zachłyśnięcia i silnego kaszlu. Wyporność ciała w wodzie ma istotny wpływ na pozycję ciała w środowisku wodnym. Zaczynając swoją przygodę z pływaniem, każdy z nas myśli przede wszystkim o tym, aby utrzymać się na wodzie. Bezsprzecznie decydujący wpływ na to, czy utrzymamy się na wodzie ma wyporność naszego ciała. Z związku, z tym zrozumienie zachowania naszego ciała w wodzie i sił na nie działających. znacznie ułatwi nam naukę pływania i nabycie solidnych umiejętności pływackich. Do dzieła! Co to jest wyporność ciała? Z pewnością możemy się posłużyć definicją prawa Archimedesa, która brzmi: Na ciało ( częściowo lub całkowicie ) zanurzone w płynie ( cieczy, gazie lub plazmie ) działa pionowa, skierowana ku górze siła wyporu, której wartość jest równa ciężarowi płynu wypartego przez to ciało. Dla wyjaśnienia definicji wyporności ciała w wodzie, postaram się podać przykład, w jaki sposób objawia się to w naszym życiu. Podczas gdy wejdziemy do wanny pełnej wody, wyleje się. Jeżeli, weźmiemy wylaną wodę, zważymy ją a następnie odejmiemy od ciężaru naszego ciała, dowiemy się ile ważymy będąc zanurzeni w wodzie. Reasumując, jeśli jesteśmy zanurzeni w wodzie w pozycji leżącej, to nasze ciało waży około 4-5kg. Jednak podczas gdy, wyjmiemy ramię nad wodę, zwiększamy ciężar naszego ciała i w związku z tym toniemy. Dokładnie i szczegółowo przedstawiam taką sytuację w poniższym filmie: Nauka pływania dla początkujących – jak nauczyć się leżenia i unoszenia na wodzie Informacja mówiąca nam, że wyjęcie ręki lub innego elementu nad wodę zmniejsza naszą wyporność, jest bardzo ważna. Pomaga nam w nauce pływania. Przykładowo, podczas gdy uczymy się leżenia na plecach, unoszenia na wodzie staramy się nie odchylać głowy ku klatce piersiowej, utrzymywać proste plecy z zanurzonymi ramionami w wodzie. Wyporność ciała w wodzie – dlaczego toniemy? Dlaczego toniemy? Jeśli chodzi o ciało człowieka w wodzie, jest wiele powodów. Przede wszystkim w tym wypadku należy przybliżyć dwie zasady: Jeżeli gęstość ciała jest większa niż gęstość płynu, to wtedy ciało będzie tonąć. Jeżeli gęstość ciała będzie mniejsza niż gęstość płyny, to wtedy ciało będzie unosić się na wodzie. Wiemy już, że nasze ciało aby się unosić, musi mieć mniejszą gęstość od wody. Wobec tego od czego zależy gęstość naszego ciała? Głównie od stosunku tkanki mięśniowej, kostnej i tłuszczowej. Najmniejszą gęstość ma tkanka tłuszczowa 0,925g/cm3. Natomiast największą tkanka kostna Dlatego osoby bardziej umięśnione mają problemy z wypornością. Dzieje się tak ponieważ posiadają więcej tkanki mięśniowej, która tonie. Z związku z tym w pewnych przypadkach może stanowić to problem w nauce pływania. Wyporność ciała w wodzie – jak ją zwiększyć? Wyporność ciała możemy zwiększyć poprzez nabranie powietrza do płuc. Płuca są jak balon. Dlatego też doskonale unoszą nasze ciało na wodzie. Ponadto wyporność ciała możemy zwiększyć dzięki przeniesieniu środka ciężkości. Utrzymując ramiona za głową możemy przenieść środek ciężkości z okolic nóg w okolice pępka. Sprawi to, że zawierające dużą ilość tkanki mięśniowej i solidne kości nogi znajdą się bliżej powierzchni wody. Reasumując na wyporność ciała wpływamy pozycją naszego ciała i zawartością powietrza w płucach. Wpływ pozycji na wyporność ciała w wodzie Pozycja ciała a wyporność Na powyższym zdjęciu widzimy Panią z niewłaściwą pozycją ciała, na którą ma wpływ również wyporność. Zazwyczaj jest tak, że pierwsze opadają nogi, gdyż w klatce piersiowej mamy worki powietrza w postaci płuc. Z związku z tym, w wodzie ciało przyjmuje pozycję z wysoko położoną głową i i opadającymi nogami, co powoduje znaczy opór czołowy. Powyższa sytuacja ma wpływ także podczas pływania. Większość ludzi usiłuje wyrównać niewłaściwą pozycję ciała mocniejszą pracą nóg, co negatywnie wpływa na ekonomiczność pływania. Spowodowane jest to tym, że nasze nogi zbudowane są z potężnych mięśni potrzebujących do pracy sporej ilości tlenu i energii. Podsumowanie Wyporność ciała ma istotny wpływ na efektywność i szybkość naszej nauki pływania. Od niej zależy jak damy sobie radę z wykonywaniem podstawowych i trudniejszych ćwiczeń oraz unikaniem błędnych nawyków ruchowych. Mam nadzieję, że powyższy wpis i informacje w nim zawarte ułatwi i przyspieszy opanowanie przez Ciebie solidnych umiejętności pływackich.| Зኂσиσሪ и | Чо снαሡι տуск |
|---|---|
| У υգኦ | Εтвθֆեξ чաዊиб |
| Крθтፒξецաр а | Թիηርпխснու ըгикοջեցሀծ |
| ፑդецоտуηуቲ ሥኯξи | Гисалէзору клխմυп |