Witam, Większości już chyba dowiedziałam się czytając to forum: PROSZĘ TYLKO BY KTOŚ POTWIERDZIŁ CZY MÓJ TOK ROZUMOWANIA JEST PRAWIDŁOWY: Długo staraliśmy się o dziecko, zaszłam w ciążę i świadczyłam pracę, jednocześnie poinformowałam pracodawcę o ewentualnym pójściu na zwolnienie, jeżeli takie okaże się konieczne. Niestety poroniłam, a po powrocie ze szpitala w pierwszych dniach stycznia otrzymałam: "wypowiedzenie umowy w trybie ustawy z dnia 13 marca 2003 o szczególnych zasadach rozwiązywania stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników". W tej chwili jestem w okresie wypowiedzenia, zostałam zwolniona z obowiązku świadczenia pracy a "przyczyną wypowiedzenia umowy jest likwidacja miejsca pracy". Ponieważ nie chcemy w tym momencie rezygnować z planów o dziecku, rozumiem,że jeżeli zajdę w ciążę w okresie wypowiedzenia stanie się ono bezzasadne i nadal będę zatrudniona oraz będzie mi przysługiwał urlop macierzyński i ewentualnie wychowawczy, ponieważ to nie firma jest w stanie upadłości, a jedynie zlikwidowano moje miejsce jednak może źle zrozumiałam i umowa zostanie mi przedłużona jedynie do dnia porodu? Umowę miałam na czas nieokreślony. Jeszcze ten jeden raz proszę o info kogoś bardziej zorientowanego w prawie.
Napisano Maj 25, 2017. U młodych, płodnych kobiet jest to dość łatwe.Znam ludzi poczętych mimo: pigułek antykoncepcyjnych, spiralek, prezerwatywyI oczywiście także przy pettingu i ze
Hashimoto to inna nazwa przewlekłego zapalenia tarczycy. Nazwa wywodzi się od nazwiska doktora Hakaru Hashimoto, który już w 1912 roku zajął się zbadaniem choroby. Na czym polega hashimoto? Jakie są jej objawy i formy leczenia? Czy kobiety borykające się z tą przypadłością mają szansę zajść w ciążę? Hashimoto – czym jest ta choroba? Jak już była o tym mowa, hashimoto to inne określenie na przewlekłe zapalenie tarczycy. Jest to dolegliwość zaliczana do chorób na tle autoimmunologicznym, kiedy to układ odpornościowy atakuje zdrowe tkanki własnego organizmu. Przyczyny powstawania hashimoto nie są dokładnie znane, a rozwój choroby prowadzi do stopniowego niszczenia tarczycy oraz spadku produkcji wydzielanych przez nią hormonów. Dobrą wiadomością jest jednak to, że można chorobę leczyć z dużym powodzeniem. Najczęstsze objawy choroby Hashimoto jest dolegliwością, która wpływa na organizm w szerokim zakresie, choćby dlatego, że atakuje narząd, który pełni wiele funkcji, a jego prawidłowe funkcjonowanie decyduje o przebiegu szeregu procesów. Do najczęstszych objawów należą: ciągłe uczucie zimna, senność, zmęczenie, obrzęk twarzy, zwiększenie masy ciała, spadek sprawności intelektualnej, zaparcia, bóle stawów i mięśni, anemia, trudności z zajściem w ciążę. Są to jedynie przykłady dolegliwości, jakimi może objawiać się występowanie hashimoto. Choroba ta ma też znaczący wpływ na psychikę człowieka. Może dochodzić do wahań nastroju, problemów z zapamiętywaniem, kłopotów ze snem, trudnościami w koncentracji, a nawet do depresji. Formy leczenia hashimoto Hashimoto leczy się tak samo, jak zwykłą niedoczynność tarczycy, co polega na podawaniu leków zawierających lewotyroksynę, będącą syntetycznym odpowiednikiem hormonu tarczycy, w celu przywrócenia funkcjonowania organizmu do normy. Dawka podawanego leku jest ustalana indywidualnie i zależy od wielu czynników takich jak wiek, masa ciała, poziom nasilenia choroby, choroby współistniejące oraz inne zażywane w tym samym czasie leki. Konieczne jest poinformowanie lekarza o wszystkich lekach, jakie przyjmujesz, i jakie były zażywane w ostatnim czasie, ze względu na najróżniejsze interakcje. Niektóre leki, takie jak np. preparaty z żelazem lub leki stosowane w przypadku zaburzeń lipidowych utrudniają wchłanianie lewotyroksyny, co sprawia, że lek będzie dużo mniej skuteczny. Na ogół leczenie hashimoto nie wymaga przebywania w szpitalu, wyjątkiem są przypadki najcięższe. Tabletki z lewotyroksyną należy przyjmować rano, na 30 do 60 minut przed pierwszym posiłkiem. Jeśli potrzebujesz pilnej konsultacji medycznej wybierz wizytę u lekarza online. Nie będziesz musiała czekać, a podjęte leczenie szybciej zacznie przynosić skutki. Czy mając hashimoto, można zajść w ciążę? Ciąża przy hashimoto nie jest wykluczona, lecz wówczas należy bardzo uważać. Choroba ta może być poważnym zagrożeniem dla ciężarnej i płodu, dlatego, jeśli zostanie zdiagnozowana przed zajściem w ciążę, próby starania o potomka powinny być na jakiś czas odłożone, dopóki gospodarka hormonalna kobiety nie powróci do normy. A jak przebiega leczenie, gdy kobieta już jest w ciąży? Wówczas przeprowadza się diagnostykę podobną jak u innych pacjentów. Oznacza to wywiad lekarski, badanie fizykalne oraz zlecenie zbadania stężenia TSH, a jeśli będzie ono niewłaściwe, dodatkowo konieczne będzie zbadanie FT4. Ciężarnym również podaje się lewotyroksynę która nie stwarza zagrożenia dla płodu, lecz dawka musi być odpowiednio dobrana. Czasem do zmiany dawki leku podczas ciąży może dojść nawet kilkukrotnie. Problemy z tarczycą w pierwszym trymestrze mogą prowadzić do upośledzenia dziecka, lecz leczenie przebiegając prawidłowo, pod pełną kontrolą lekarza, daje ogromne szanse na urodzenie w pełni zdrowego dziecka. Kiedy należy koniecznie zbadać poziom TSH przed zajściem w ciążę? O wykonanie takiego badania powinny zadbać wszystkie kobiety, które planują poczęcie, lecz istnieje grupa pań, których wykonanie takiego badania jest wręcz priorytetem. O jakich przypadkach mowa? objawy niedoczynności tarczycy, problemy z tarczycą w rodzinie, schorzenia autoimmunologiczne, kobiety po poronieniu lub przedwczesnym porodzie, inne choroby tarczycy. Pomimo nieprzyjemnych informacji na temat hashimoto, jakie można tu znaleźć, dobrą wiadomością jest to, że objawy choroby można praktycznie całkowicie zniwelować. Ważna jest jednak profilaktyka i regularne badania oraz zdrowy tryb życia, ze szczególnym naciskiem na odpowiednią dietę.
W ciągu tygodnia do miesiąca zajście w ciążę powinno być możliwe. Jedynym wyjątkiem jest wspomniana sytuacja, w której kobieta użyła zastrzyku, ponieważ może to mieć długoterminowy wpływ na płodność. Jeśli kobieta nie zachodzi w ciążę mimo odstawienia antykoncepcji, powinna skonsultować się z lekarzem.
Hashimoto a ciąża – czy mają związek? Okazuje się, że tak. Hashimoto to najczęstsza przyczyna niedoczynności tarczycy u kobiet w wieku rozrodczym. Choroba wpływa także na przebieg ciąży oraz rozwój płodu. Jakie są jej przyczyny i objawy? Jak ją leczyć i dlaczego to ważne? spis treści 1. Hashimoto a ciąża i płodność Hashimoto a płodność Hashimoto a przebieg ciąży 2. Przyczyny i objawy choroby Hashimoto 3. Rozpoznanie i leczenie choroby Hashimoto rozwiń 1. Hashimoto a ciąża i płodność Hashimoto a ciąża - to kwestia, która znajduje się w centrum zainteresowania nie tylko specjalistów, ale i wielu kobiet. Ma to związek z tym, że ta choroba autoimmunologiczna i najczęstszy rodzaj zapalenia tarczycy nie tylko wpływa na jakość codziennego funkcjonowania, ale także utrudnia zapłodnienie oraz donoszenie ciąży. Zobacz film: "Anna Karczmarczyk o chorobie Hashimoto" Hashimoto a płodność Hashimoto może wpływać nie tylko na samopoczucie i komfort życia, ale także płodność, przebieg ciąży i rozwój płodu. Ma to związek z tym, że hormony tarczycy wpływają na: owulację i przebieg cyklu miesiączkowego, wzrost i rozwój komórek organizmu, procesy regeneracyjne płodu. Hashimoto a przebieg ciąży Nieprawidłowości w obrębie układu hormonalnego w przebiegu Hashimoto nie tylko utrudniają zajście w ciążę, ale mogą prowadzić do odrzucenia zarodka (organizm traktuje je jako ciało obce), zwiększają także ryzyko poronień i porodu przedwczesnego. Nieleczona choroba ma niekorzystny wpływ na rozwój płodu, przy czym najważniejszy jest I trymestr. Nie dość, że wówczas kształtują się najważniejsze organy dziecka, to i korzysta ono z krwi matki (i jej zasobów). Dopiero później powstaje u dziecka tarczyca, która przejmuje produkcję hormonów. Do najczęstszych powikłań nieleczonej w ciąży niedoczynności tarczycy i Hashimoto należy: pęknięcie łożyska, stan przedrzucawkowy, upośledzenie umysłowe i inne zaburzenia w rozwoju dziecka, niska masa urodzeniowa dziecka, zaburzenia oddechowe dziecka, ryzyko zgonu płodu lub noworodka. Nasilenie objawów zależy przede wszystkim od czasu trwania niedoczynności tarczycy oraz stopnia niedoboru hormonów. 2. Przyczyny i objawy choroby Hashimoto Choroba Hashimoto, nazywana przewlekłym limfocytowym zapaleniem gruczołu tarczowego, została opisana po raz pierwszy przez japońskiego chirurga Hakaru Hashimoto w 1912 roku. Dziś wiadomo, że istotą jest niewłaściwa praca układu odpornościowego i wytwarzanie przeciwciał, które są skierowane przeciwko komórkom tarczycy i stan zapalny narządu. Schorzenie diagnozuje się u około 5% dorosłych kobiet i 1% mężczyzn, przy czym częstość zachorowania rośnie z wiekiem. Przyczyny Hashimoto nie są do końca poznane. Specjaliści są zdania, że choroba ma podłoże genetyczne, nie bez znaczenia są jednak czynniki środowiskowe, takie jak dieta, stres, zaburzony rytm snu czy problemy emocjonalne. Hashimoto to choroba podstępna i przewlekła. Rozwija się powoli, po cichu uszkadzając tarczycę i prowadząc do spadku stężenia hormonów tarczycowych we krwi. Nie wywołuje charakterystycznych objawów, w przeciwieństwie do nadczynności i niedoczynność tarczycy, które są konsekwencją stanu zapalnego. Rekomendowane przez naszych ekspertów Dolegliwości związane z Hashimoto wynikają głównie z niedoczynności gruczołu tarczycy i obejmują: zaparcia, ból i sztywność stawów oraz mięśni, uczucie sztywnienia w okolicy bioder i ramion, obrzęk stawów kolanowych, osłabienie mięśni kończyn, wzrost masy ciała, obrzęki twarzy, obfite i przedłużające się miesiączki, zaburzenia owulacji u kobiet, bladą, suchą skórę, uczucie zmęczenia, depresję, ograniczenie zdolności poznawczych. 3. Rozpoznanie i leczenie choroby Hashimoto By rozpoznać Hashimoto, wykonuje się badania z krwi jak: TSH, czyli badanie pozwalające stwierdzić niedoczynność lub nadczynność tarczycy, FT3 i FT4, przeciwciała aTPO (TPO, czyli peroksydaza tarczycowa jest enzymem, który bierze udział w syntezie hormonów tarczycy, przeciwciała niszczą go, a wówczas nie mogą powstawać hormony), stężenia niespecyficznych przeciwciał antytyreoglobulinowych (aTG). Bardzo ważne jest także USG tarczycy, które ilustruje budowę tarczycy, a i uwidacznia typowy dla Hashimoto miąższ. Stwierdza się także zmniejszenie lub zwiększenie tarczycy, jak również jej zmniejszoną echogeniczność Kobiety, które zmagają się z chorobą Hashimoto, powinny pozostawać pod stałą opieką endokrynologa. Konieczne jest leczenie, które ma charakter objawowy. Terapia nie obejmuje przyczyny zaburzenia. Regularne przyjmowanie hormonów tarczycy prowadzi do normalizacji stężenia TSH i powrotu do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Oznacza to, że nie ma skutecznej metody leczenia przewlekłego zapalenia limfocytowego, które zahamowałoby proces niszczenia tarczycy. Na czym polega leczenie Hashimoto? Konieczne jest przyjmowanie lewotyroksyny (Euthyrox, Letrox). To syntetyczny hormon tarczycy. Warto także zażywać jod, który jest niezbędny do syntezy T3 i T4. Dawka leku nie jest ustalana raz na zawsze. To dlatego tak ważne są kontrolne badania poziomu hormonów TSH. Jeśli leczenie było rozpoczęte przed poczęciem dziecka, w ciąży dawka hormonów zostaje zwiększona. To ważne, ponieważ hormony tarczycy przenikają barierę łożyska i są niezbędne dla prawidłowego rozwoju płodu. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy
Zdrowy ruch nie tylko zwiększa szansę na zajście w ciążę, ale pomaga kobiecie przygotować się do ogromnego wyzwania, jakim jest stan błogosławiony. Dobrze, jeżeli przyszła mama - jeszcze przed poczęciem - zacznie biegać, pływać czy też zapisze się na pilates lub jogę.
Choroba Hashimoto to rzadkie schorzenie autoimmunologiczne, a więc takie, z którym pacjent zmaga się ze względu na zaburzenia funkcjonowania własnego układu odpornościowego. Jego przyczyny ciągle nie są znane, a choć lekarze coraz częściej zwracają uwagę na istnienie obciążeń genetycznych nie wykluczają również, że choroba Hashimoto może zaatakować osoby, których przodkowie nigdy nie mieli do czynienia z tym problemem. Sama choroba objawia się istnieniem przewlekłego stanu zapalnego tarczycy, który w pewnym momencie jest w stanie doprowadzić do jej niedoczynności, a rzadziej również do nadczynności tego gruczołu. Choroba Hashimoto ma przebieg bezobjawowy, medycyna jak dotąd nie jest też w stanie leczyć jej przyczyn. Terapia zalecana przez lekarza koncentruje się zatem na walce z konsekwencjami tego schorzenia, a więc zarówno z niedoczynnością, jak i nadczynnością tarczycy. Pacjent, u którego zdiagnozowano chorobę Hashimoto powinien znajdować się przy tym pod stałą kontrolą specjalisty, nigdy nie ma bowiem pewności, czy łagodny do tej pory przebieg nie zostanie przyspieszony. Kobiety nie są narażone na występowanie choroby Hashimoto w mniejszym stopniu niż mężczyźni, można więc zrozumieć ich obawę o to, czy choroba nie będzie miała wpływu zarówno na zajście w ciążę, jak i na sam jej przebieg. Obawy te nie są wcale nieuzasadnione, o ryzyku możemy przy tym mówić mając na względzie co najmniej kilka jego przyczyn. W pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę na to, że jest to choroba autoimmunologiczna, zawsze istnieje zatem poważna obawa o to, w jaki sposób organizm chorej zareaguje na płód będący przecież ciałem obcym. Ryzykowne jest również samo zachowanie tarczycy, tak jej nadczynność, jak i niedoczynność mogą bowiem stanowić poważny problem dla osoby chcącej zajść w ciążę. Lekarze przypominają jednak, że nie ma wcale podstaw do wyrokowania o niemożności urodzenia zdrowego dziecka przez kobietę zmagającą się z chorobą Hashimoto. Konieczna jest jedynie nieco większa niż zazwyczaj odpowiedzialność. Już podczas planowania ciąży warto skontaktować się z endokrynologiem, który oceni ogólny stan zdrowia kobiety i zapozna się z dotychczasowymi metodami jej leczenia. Endokrynolog jest w stanie ocenić, na ile poważne jest ryzyko problemów podczas samej ciąży, jego pomoc polega jednak również na ustaleniu, jakie leki powinna przyjmować przyszła mama. Wizyta u endokrynologa jest zresztą zalecana nie tylko wówczas, gdy przyszła mama spodziewa się już dziecka. Niekiedy niewłaściwe wartości produkowanych przez tarczycę hormonów przyczyniają się do tego, że w ogóle nie dochodzi do zapłodnienia. Pomoc endokrynologa sprawia, że możliwe staje się lepsze „przygotowanie” przyszłej mamy do zapłodnienia. W czasie trwania ciąży (zwłaszcza w jej początkowej fazie) znacząco rośnie ryzyko poronienia. Badania prowadzone przez naukowców potwierdzają, że dochodzi do nich nawet pięć razy częściej niż ma to miejsce w przypadku kobiet zdrowych, niezwykle ważna okazuje się zatem przede wszystkim kontrola poziomu hormonu TSH i jego wyrównywanie. Niektóre przyszłe mamy obawiają się również, że niedoczynność tarczycy będąca konsekwencją choroby Hashimoto, może mieć wpływ na pojawienie się wrodzonych wad dziecka. Rzeczywiście, lekarze nie są w stanie wykluczyć takiego ryzyka, przypominają jednak, że mamy z nim do czynienia przede wszystkim wówczas, gdy niedoczynność nie jest leczona. Leki regulujące poziom hormonów produkowanych w tarczycy przyczyniają się zatem do tego, że szanse na urodzenie zdrowego dziecka są takie same, jak w przypadku kobiet, które nigdy nie miały problemów z tarczycą. Obawy wielu kobiet nie potwierdzają się też wówczas, gdy ich przedmiotem jest wpływ karmienia piersią na dziecko. Owszem, w czasie pobierania przez malucha pokarmu do jego organizmu dostaje się też pewna liczba przeciwciał, żadne badania naukowe nie potwierdziły jednak, że choroba Hashimoto przenosi się właśnie w ten sposób. Badania nie dają również stuprocentowej pewności, że dziecko matki (lub obojga rodziców) ze zdiagnozowaną chorobą Hashimoto będzie w przyszłości musiało zmagać się z tym schorzeniem, choć, oczywiście, czynnik genetyczny również jest brany pod uwagę wówczas, gdy poszukuje się przyczyn omawianej tu choroby. Odwiedź też stronę: Jeśli masz doświadczenie w tym temacie, bardzo prosimy o Twój komentarz. Podziel się swoją wiedzą z innymi mamami, wzbogać tę stronę!
Możesz zajść w ciążę, jeśli plaster się odklei, - plastry mogą uczulać. Ciąża pozamaciczna. Przyczyny, Sygnały, Pomoc. kobieta zaszła w ciążę mimo założonej wewnątrzmacicznej wkładki antykoncepcyjnej (tzw. spirali ). Niestety, w wielu przypadkach dość trudno ustalić przyczynę ciąży pozamacicznej. Wiadomo natomiast
CytujEmemadziewczyny ale hashimoto jesli jest rozpoznane i leczone - utrzymanie tsh na prawidłowym poziomie wcale nie powoduje trudności zajścia w ciąże!! bzdura, tylko zaniedbanie to powoduje - nie stosowanie się do zaleceń endokrynologa , ja mam hashimoto i synek poczęty za pierwszym razem, niektórzy ginekolodzy zrzucają na tarczycę- jak już nie potrafią podać przyczyny czemu nie ma ciąży , więc pamiętajcie przy hashimoto zanim zaczniecie starania o ciąże zbadajcie poziom tsh jeśli jest jakiekolwiek podejrzenie - wtedy włączyć hormon tarczycy przyjmować odpowiednie dawki , nie zapominać o lekach i nie odstawiać jak tsh dobre - bo chorobę te mamy an całe życie nawet jeśli tsh jest unormowane!!! powodzenia Witam, Będę bardzo wdzięczna za opinię z "pierwszej ręki" ;-) Moje Hashimoto jest ze mną od 2 lat, po 3 miesiącach od rozpoznania (baaaardzo głęboka niedoczynność: TSH - 78, anty-TPO >600) poziom TSH unormował się i oscyluje wokół 1-1,5. Planuję ciążę i mam pytanie odnośnie anty-TPO. Moje TSH nadal w normie, ale anty-TPO - 460 przy normie do 34. Czy wysoki poziom przeciwciał utrudni mi zajście w ciążę, utrzymanie jej i urodzenie zdrowego dziecka? Myślę, że nie, ale będę wdzięczna za wszelkie opinie ;-) Wizytę u endokrynologa mam za 2 tygodnie, więc na pewno o to zapytam, ale może ktoś już był w podobnej sytuacji i ma taką wiedzę ;-) Co do chorób autoimmunologicznych, stres tu ma kluczowe znaczenie. Moje hashimoto przyjęłam z "dobrodziejstwem inwentarza", euthyrox prawdopodobnie do końca życia, ale są przecież trudniejsze przypadłości. Ja o swojej nie myślę, kontroluję co 6 miesięcu TSH, mam znakomitego lekarza, jest dobrze ;-) Pozdrawiam ciepło! Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-24 21:53 przez December.
Zajście w ciążę jest możliwe, gdy zostanie wdrożone odpowiednie leczenie PCOS. Istnieje kilka metod terapii – wybiera się ją indywidualnie do każdego przypadku. Bardzo ważne jest, aby kobieta, która dowiedziała się, że choruje na zespół policystycznych jajników, nie odkładała decyzji o podjęciu starań o dziecko.
Specjalista medycyny rodzinnej Opublikowano: 2020-01-26 Użytkownik: Mam skończone 49 10 lat leczę się na hashimoto. Czy mam szanse jeszcze zajść w ciąże. Od jakiegoś roku mam nieregularny badania w 3 dniu okresuFSH20,73mIU/ml LH11,63mIU/ml Estradiol143,00pg/ml. Co mogą znaczyć ? Lekarz: Szanowna Pani, choroba Hashimoto nie jest czynnikiem uniemożliwiającym zajście w ciąże. Musi być tylko odpowiednio leczona. Biorąc pod uwagę przedstawione wyniki, wartości LH są w górnej granicy normy, natomiast poziom FSH jest powyżej normy dla fazy folikularnej, co może być spowodowane pogarszającą się czynnością jajników. W konsekwencji mogą występować trudności w zajściu w ciąże lub może być to niemożliwe. Poza tym do zajścia w ciąże konieczne jest wystąpienie owulacji. Diagnostyka w tym kierunku będzie utrudniona z powodu nieregularnie występujących miesiączek. pozdrawiam Zadaj pytanie lekarzowi
Choroby autoimmunologiczne polegają na tym, że układ odpornościowy wytwarza przeciwciała (immunoglobuliny) skierowane przeciwko własnym tkankom (tzw. autoprzeciwciała), wywołując w nich chroniczne zapalenie z trwałymi uszkodzeniami. I tak np., gdy białe ciałka krwi atakują stawy, powoduje to reumatoidalne zapalenie stawów, jeśli
Dziewczyny, choruję na przewlekłe zapalenie tarczycy, a chciałabym zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko. Mam 29 lat, nigdy jeszcze nie byłam w ciąży, a chorobę zdiagnozowano u mnie niedawno. Mam tsh 1,9; th4 0,93, przeciwciała 380 przy normie 115. Wiem, że przed zajściem w ciążę trzeba ustawić poziom hormonów (lekarz przepisał mi euthyrox n50) i przez całą ciążę trzeba być pod opieką lekarza endokrynologa. Nie wiem jednak wiele więcej. Dlatego chętnie pogadałabym z dziewczynami, które mają hashimoto i też starają się o dziecko lub też zaszły w ciażę i już urodziły. Chciałabym wiedzieć, na co trzeba zwrócić uwagę, co pomaga, a co szkodzi, czy przez całą ciążę trzeba leżeć, czy można normalnie pracować itd. Słyszałam o zwiększonym ryzyku poronień, ale nie wiem, czy występują one raczej przy nieleczonej / niezdiagnozowanej chorobie, czy też przy hormonach ustawianych lekami. Generalnie chciałabym wiedzieć jak się przygotować i jak sobie pomóc w zajściu w ciążę, a potem donoszeniu ciąży i urodzeniu zdrowego dziecka. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość wredna franca Przede wszystkim znajdz sobie dobrego endokrynologa i powiedz mu o tym, ze chcesz zajsc w ciaze. Wyniki masz w sumie dobre, nie martw sie, przy Hashimoto mozna normalnie zajsc w ciaze, spokojnie ja donosic i urodzic zdrowe dziecko ( ja jestem na to przykladem ), wazne jest tylko, zebys byla pod stala opieka endokrynologa. Ja w ciazy raz w miesiacu bylam na wizycie i raz w miesiacu robilam wyniki. Dawke tyroksyny mi systematycznie zwiekszano. Powodzenia i nie masz sie czego bac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Dzięki dziewczyny! No właśnie byłam ciekawa, jak to naprawdę jest. Ta choroba jest dla mnie nowością, więc oczywiście uruchomiłam 'wujka google', a tam dziewczyny piszą o wielokrotnych poronieniach, no i się z lekka przeraziłam. Wyników rzeczywiście nie mam najgorszych, ale mam niemal komplet objawów - zmęczenie, problemy w koncentracją, jest mi wiecznie zimno, bolą mnie stawy i - najbardziej uciążliwe - od miesiaca ciągle kręci mi się w głowie i miewam zaburzone widzenie. Dlatego wydaje mi się, że powinnam się trochę podleczyć przed ciążą. Zresztą zanim się dowiedziałam o chorobie, przez 4 miesiące celowaliśmy z mężem w dni płodne i nic jak na razie z tego nie wynika, więc nie wiem nawet, czy przy obecnych wynikach hormonów mielibyśmt szansę na sukces :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Ozdoby świateczne na okna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach moja kolezanka ma te chorobe , byla pod opieka lekarzy i zaszla w ciaze. Oczywiscie caly czas kontrola. Ciaza przebiegla bez powiklan. Urodzila coreczke, jednak choroba odbila si ena malutkiej i stwierdzono cos w cercu, mala przeszla operacje i jest teraz zdrowa jak rybka. Tyle wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość wredna franca No jasne stella, ja mialam duzo gorsze wyniki ( lecze sie od ok 10 lat ) i zaszlam w ciaze w pierwszym cyklu staran, mysle, ze mialas duzo szczescia, ze nie zaskoczylo. Daj sobie troche czasu, zacznij starania na wiosne lub latem, unormujesz wszystko i przyzwyczaisz sie do Hashimoto. W ciazy czulam sie swietnie, chociaz musze przyznac, ze ja nigdy nie mialam zadnych objawow tej choroby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach choruję na hashimoto od 14 roku zycia, urodziłam czwórkę zdrowych dzieci, żadnych poronień, dzieciaki świetnie się rozwijały i rozwija najmniejszy ma 9 m-cy, trzeba tylko kontroowac dzieciczka bo może chorobę odziedziczyć. reszta to zbieg okoliczności, o smierci z powodu tej choroby nie słyszałam i z wada serca jakoś mi się nie kojarzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Dziękuję Wam bardzo za budujące info! No i też myślę, że miałam szczęście w nieszczęściu, że dowiedziałam się o chorobie zanim zaskoczyło. Teraz mogę przynajmniej ogarnąć temat, oswoić się z myślą, znaleźć dobrego lekarza, który ustawi hormony i przeprowadzi przez ciążę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach a czy będąc w ciąży przy Hashimoto trzeba jakichś szczególnych zasad przestrzegać, czy tylko pilnować hormonów? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach ja tez mam Hashimoto, naczytalam sie cudów w necie o trudnosciach w zachodzeniu i poronieniach a zaszłam w 1 cyklu staran i teraz leci 32tc:) uszy do gory:) w ciay pilnuje hormonów i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Novomova - a w ciąży przy Hashimoto można bez problemu pracować, czy to ciąża z gatunku zagrożonych i trzeba siedzieć w domu/leżeć? Tak pytam, żeby się nastawić psychicznie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach jeżeli hormony tarczycy jakos nie szleją (a jak masz dobrego endo, to Ci to ustawi) to taka ciąża nie jest traktowana jako zagrożona, nie ma też wskazan do cc. Ja pracowałam do 7 miesiaca - w sumie pewnie na upartego mogłabym dalej, ale juz mi bylo ciezko. JEdnak kładę nacisk na DOBREGO ENDOKRYNOLOGA i pilnowanie zazywania leków. Wtedy naprawde ni ma problema. Szczerze mówiac lekarze nie sieja az takiej paniki w temacie Hashi jak baby na forach. Tez sie naczytałam jak głupia że nie zajde a jak zajde to poronie - a tu się tak ładnie udało i to praktycznie do strzału. W ciazy kontroluj poziom hormonów co najmniej raz na miesiac, zwłaszcza w 1 trymestrze jak maluszek czerpie z Twojej tarczycy. Generalnie lekarz mi powiedział że po 1 jesli chodzi o niedoczynnosc to hormon podawany sztucznie jest identyczny jak naturalny. Po 2 Hashimoto można się zaczac martwic jak masz AntyTPO w okolicach 1000, nizej nie powinno byc z ciaza kłopotów (zajscie i utrzymanie). Uszy do góry! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość sylwia312 Ja pod koniec lipca miałam tsh 84 po miesiacu brania euthyroxu100 tsh spadło do 1,7 i pod koniec sierpnia zaszłam w ciąże , póki co z dzidzią wszystko w porzadku , także nie martw sie i głowa do góry .Oprócz niedoczynności tarczycy mam jeszcze HASHIMOTO(wysokie przeciwciała) , a teraz TSH skoczyło mi do 15 , ale najważniejsze ,że dzidzia ma juz swoja tarczycę także nie ciągnie odemnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Bardzo mnie cieszy to co piszecie :-) to w takim razie mam pytanie, czy ktoras z Was ma dobrego endo w Warszawie do polecenia? :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość halasana wejdz na forum choroby tarczycy i hashimoto na tam swietnie Ci doradzą i poczytasz sobie. Ja ustawiałam hormony 3 lata, wiec jak tylko bedziesz miała odpowiedni poziom to od razu próbuj!. tsh najlepiej 1 a ft4 górna granica normy. nie warto czekac bo przy hashi czasem jest szybki spadek i potem znów podnoszenie. Badaj tez wit b12 i ferrytynę (zapas zelaza) bo może te bóle masz od nieodoborów. Poza tym powiem Ci tak zaszłam w ciagu 4 miesiecy od podjecia decyzji, potem miałam szybki spadek hormonów na pzrełomie 9 tyg. a potem juz tylko w górę, kontroluj swoje wyniki teraz co 4 tyg-5tyg. i reaguj szybko podnoszeniem hormonów. Njabardziej sie sugeruj ft3 i ft4. moja ciąża pzrebiega prawidłowo, zadnych powikłan, fizycznie czuję sie swietnie i nawet lepiej niz bez ciąży:) nic sie nie martw pilnuj hormonów! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Dzięki dziewczyny! Novomova - trzymam kciuki, żeby to było wyleczenie na zawsze (chyba może się zdarzyć? :-) A ustawienie hormonów przed ciążą jest ważne głównie po to, żeby się udało zajść w ciążę, czy też po to, żeby nie poronić? Bo ja sobie wyobrażałam, że trzeba ustawić przed ciążą po to, żeby organizm się ustabilizował i żeby łatwiej było wszystko regulować w ciąży (bo domyślam się, że wpadnięcie w ciąży w nadczynność przez zbyt wysoką dawkę jest równie groźne co niedoczynność?) Czy chodzi tylko o to, żeby zajść, bo organizm w ciąży i tak zwariuje i całe wcześniejsze ustawienie się wywali? Pytam, bo wredna franca pisze, że trzeba najpierw ustawić hormony, a halasana, że nie ma na co czekać ze staraniami o ciążę - trochę się skołowałam :-) (mam nadzieję, że wyrażam się w miarę jasno ;-) W tym tygodniu idę do endokrynologa, którego poleciło mi kilka osób - pewnie poczekam, aż da mi zielone światło :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Hej Ja tez mam Hashi i jestem w ciazy. Pierwsza ciaze przebrnelam nie wiedzac o chorobie ( robilam wczesniej badania ale bylo dobrze z tarczyca) , wszystko przebiegalo prawidlowo i mala jest zdrowa. Po ciazy zle sie czulam, zrobilam badania i TSH juz bylo w gornej granicy normy ( pozostale wyniki profilu tarczycy w normie oprocz przeciwcial - cos jak u ciebie ;) ) Dostalam euthyrox i TSH spadlo, ft4 w gornej granicy normy. Przed kolejna ciaza moje TSH wynosilo ok 2. Juz w 4 tc TSH podnioslo sie na 2,84 i zwiekszono mi dawke euthyroxu , w 7 tc juz bylo ponizej 2. A w ciaze mimo pcos i Hashi zaszlam w 4 cyklu stymulaowanych staran . Jestem ciagle pod kontrola lekarska. Mysle, ze ty spokojnie mozesz sie starac bo przeciwcial nie zmniejszysz a TSH masz w normie. Grunt to dobry endokrynolog lub ginekolog endokrynolog ktory poprowadzi i ciaze i hormony :) Wierze, ze wszystko bedzie dobrze. U mnie dopiero 10 tc, ale poki co "odpukac" malenstwo prawidlowo rosnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach zdecydowanie trzeba ustawic PRZED ciążą - inaczej masz małe szanse na zajście! Oczywiscie zdarzaja sie i takie, co przy tsh duzo powyżej normy zachodza, ale to raczej wyjatki (powinno byc 1-2) Inna sprawa ze u Ciebie te wyniki są naprawde przyzwoite - ja miałam dużo gorsze. Także bez paniki, chodzi o to zeby ich nie rozbujac! W ciazy naturalnie troche spada tsh, dlatego głównie kontroluje się ft4. Cały czas trzeba byc na lekach, inaczej to grozi poronieniem. Ale jak masz dobrze dobrana dawke leków, to nie ma sie co bać. Bać należałby się nieleczonej niedoczynności i Hashi. NAprawde wyniki masz niezłe, to anty TPO tez nienajgorsze, takze idz do endo, niech Ci ustali dawke, za jakis miesiac do 6 tyg skontroluj i zachodz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach niby mowi sie ze przeciwciała nie spadaja - to zalezy - mi spadły o połowe. ale nie wiem czy to zasluga leczenia, ciazy czy tak po prostu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Dziewczyny - prośba o pilną poradę! Miałam w planie ustawić hormony tarczycy przed zajściem w ciążę. Tyle że zanim dowiedziałam się o Hashimoto, staraliśmy się z mężem o dziecko i... wczoraj i dziś 3 testy pozytywne, a okres się spóźnia No i co ja mam wobec tego robić? Wyniki badań sprzed ok miesiąca tsh 1,9, th4 0,96 (przy dolnej normie 0,93), przeciwciała 380 przy normie 115 Euthyrox 50 biorę od 17/11, lekarz kazał mi zrobić tsh po miesiącu, czyli ok połowy grudnia W połowie grudnia będę zaczynać 7 tydzień licząc od pierwszego dnia ostatniego okresu, czyli ok 4-5 od zapłodnienia Wiem, że trzeba dać hormonom miesiąc, żeby sprawdzić czy (i na ile) zadziałały Wiem, że moje wyniki startowe nie są mega beznadziejne (choć widać już po nich chorobę) Wiem, że w ciąży hormony tarczycy wariują i trzeba zwiększać dawkę, ale nie można przy tym wpaść w nadczynność, bo to też groźne dla ciąży I pytanie moje jest takie - co ja mam robić? Zrobić wcześniej TSH i iść do endo po ewentualne zwiększenie dawki? Czy czekać miesiąc, bo w tak wczesnej ciąży hormony jeszcze nie wariują? Czy co robić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach To co? Pomożecie? Bo ja się martwię, że każdy tydzień na wagę złota i nie wiem, czy do Euthyrox 50 dołożyć np. ćwiartkę tabletki dziennie - czytałam, że trzeba zwiększyć dawkę od razu, jak się dowie o ciąży, a wizytę mam umówioną dopiero na piątek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Wg mnie to absolutnie nie zwiększać samemu dawki. Hormony muszą mieć czas by się ustabilizować i nie ma na to siły, a zresztą wynik 1,9 to niezły wynik. Poza tym nadczynność jest o wiele bardziej szkodliwa dla dziecka niż niedoczynność. Ze swojego przykładu: Robiłam TSH zaraz jak się dowiedziałam o ciąży i wyszło 0,212 ale potem okazało się, że nie ma mojej lekarki i za dwa tygodnie musiałam zrobić kolejne badanie, wyszło 0,518 a więc nie wzrosło jakoś bardzo biorąc pod uwage, że wcale nie mam tarczycy bo jestem po operacji. Jak wynik zobaczyła lekarka to wcale nie zwiększyła dawki euthyroxu. Co innego później, teraz już zwiększyłam dawkę ze 125 na początku ciąży do 175 x5 i 200x2. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość halasana Stella graulacje, uwazam, że masz szczescie :) nic lepszego nie mogło ci sie trafic :) słuchaj, ja jestem doswiadczoną hashimotką i własnie konczę ciąże i powiem Ci tak: teraz hormony bedą ci spadac prawdopodobnie, tsh moze na samym początku urosnąc ale potem fizjologiczne w ciąży jest TSH takze sie nie prezjmuj. Z tym wynikiem th? co to jest? masz na mysli cgtba ft4-jesli tak to masz niziutkie i nie zwlekaj z podnieisieniem dawki, Ja jak sie dowiedziałam od razu o 25 podniosłam. Teraz trezba szybko reagowac bo dzidzia sie rozwija szybko. Mi na twoim etapie strasznie leciały hormony w doł az na minusy, wiec nie radze czekac, Podnod dawke!!! np, 3 dni bierz wiecej 12,5 a potem zwieksz do po 3 tyg zzrób wyniki, choc lepiej zebys w sumie zrobiła teraz przed podnieiseniem tej dawki. wiec jak mozesz zrób jutro wyniki i podnies dawke. Wazna rzecz nie rób w yników po tabletce!!!!!!!!!! zawsze bez, po badaniu łyknij. polecam książkę ŻYCIE Z HASHIMOTO, nowa na rynku i forum nie czekaj! działaj, powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość halasana Blanka, tsh reaguje z miesiecznym opóźnieniem!!! a tak w ogóle w ciązy jak pisałam tsh zaczyna się samo obniżac, moze spasc bardzo nisko, ponizej normy. Wiec trzymac trzeba głównie ft4 na górnej granicy normy. dobrze jest tez robic ft3. tsh jest hormonem przysadki a ft3 i4 to hormony produkowane prze tarczyce wiec smiało podnos Stella bo masz duzo do jest inny oczywiscie ale na początku TRZEBA podniesc i juz. Okres 8-11 tydz jest bardzo krytyczny dla ciaży z chorobami tarczycy. ja przykąłdowo przed ciążą brałam 75 a teraz biore 175. ale u cibei tak nie musi byc a moze byc i wiecej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Dzięki dziewczyny! No strasznie się cieszę, ale jestem też na maxa przestraszona. Dziś wzięłam o 12,5 więcej, w środę mam wizytę u gin - endo, a w piątek u endo. Zrobię jutro rano TSH i th3 i th4 (halasana - oczywiście chodziło mi o th4). Ja cholera nawet nie wiem, czy lekarz dał mi na początek euthyrox 50 dlatego, że przy moich wynikach tak w jego ocenie wygląda docelowa dawka, czy dał mi euthyrox 50 'na początek'. W konsekwencji - nie wiem, czy to mi dobrze podnosi poziom hormonów, czy tylko nieznacznie. Halasana - piszesz, że tydzień 8-11 jest krytyczny - czy to oznacza, że będąc w 5 tygodniu mam jeszcze margines czasu na reakcję? :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość halasana lekarz dał Ci na początek tyle i nikt nie jest w stanie, nawet on przwidziec ile bedzie Ci tzreba w zyciu tyroksyny. Powinnas juz wiedziec, ze przy hashimoto tarczyca w zasadzie ulega ciągłej degeneracji :( są momenty spookoju ale czasem wyniki lecą na łeb na szyję. wiec w tej chorobie tzreba miec to paskudztwo zawsze pod kontrolą, czyli regularnie sie badac i odpowiednio interweniowac. Ja zaczynałam od 25 a przez 2 lata doszłam do 75. przeszłąm juz wiele nawet tsh 10! hahha teraz kontroluj wyniki , dobzre, ze dowiedziałas sie o ciązy tak wczesniej, jak najbardziej dobrze reagujesz. jak po jutrze nie bedozesz miała jakichs reakcji związanych z podnisieniem dawki to dodaj sobie do 25, nic sie nie stanie. pilnuj homonów ft3 i ft4 a bedzie wszystko dobrze. zbadaj żelazo (ferrytynę ) i b12. nie zapomnij o kwasie foliowym itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość halasana załóz wątek na forum gazeta, bedziesz sobie tam pisac przebieg ciąży i tam są fachowe dizewczyny, nikt mi tam tak nie pomógł nawet lekarz. wczytaj sie tam w wątki dziewczyn w ciaży, zobaczysz jak to przbiega, wszystkie urodziły zdrowe dziciaczki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Halasana - pilnie studiuję forum na :-) Udało mi się umówić na wizytę u endo jutro rano. Juppi! Do tego samego endo, który kazał mi brać euthyrox 50. Co prawda dał mi skierowanie na za miesiąc jedynie na TSH, nie chciał dać na ft3 i ft4(tym razem udało mi się dobrze napisać :-) ale jutro postaram się także te skierowania od niego wydębić. A jak nie wydębię, to sama sobie zlecę, czyli po prostu za nie dodatkowo zapłacę :-) W piątek mam wizytę u innego endo - takiego podobno super extra, więc chcę do niego pójść z kompletem świeżych badań. Myślicie, że jest sens robić badania po 11 dniach brania euthyrox (czyli jutro). Pomyślałam, że zrobię, żeby wiedzieć, w jaki sposób ciąża zadziałała na poziom hormonów, może wtedy piątkowej endo łatwiej będzie dopasować właściwą dawkę. Książkę 'Życie z hashimoto' już przeczytałam :-) - jest super! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Trochę mnie brzuch ciągnie i już siedzę i myślę, co się dzieje i dlaczego. Czy ciąża to taki okres, kiedy człowiek nieustannie analizuje wszystkie elementy samopoczucia, czy za kilka dni mi przejdzie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość halasana hormony wchłaniają sie 2 tyg, myslę ze wczesniej nie ma sensu robic. ale jak robiłąs 11 dni temu.... moze... nie daj sobie wmówic u lekarza, ze ft4 jest nie wazne!!!!!!!!!!!!! jakby co powołaj sie na literaturę Zycie z hashimoto, tam tak jest napisane. nie stresuj sie dolegliwosciami ciążowymi :0 ja przez pierwsze 2 tyg jak nie dostałam okresu to bałam sie isc do toalety siku, bo bałam sie, ze zobacze krew. A o mało nie umarłam jak 2 dni jadłąm buraczki i zupe buraczkową hahahha. Bądz dobrej mysli!!! ja sie tez spodziewałam, ze bedą komplikacje bo przeciez mam hashimoto, a tym czasem juz koncówka a ja czuje sie wysmienicie od 4 miesiecy piekne wyniki , zadnych dolegliwosci jest suoer! zycze Ci tego samego!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Główny hormon produkowany przez gruczoł tarczowy. Prawidłowa norma FT4 powinna wynosić od 10 pmol/L (8ng/l) do 25 pmol/L (20ng/l).Obniżony poziom wolnej tyroksyny i jednocześnie podwyższony poziom TSH może świadczyć o niedoczynności tarczycy. Natomiast podwyższony poziom FT4 i jednoczesne obniżenie TSH może mówić o
Niedoczynność tarczycy to choroba, która dotyka kobiet 5 razy częściej niż mężczyzn. Jest to zaburzenie szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży, a także bywa czasem powodem problemów z zajściem w ciążę. Hormony tarczycy są też badane w pierwszej kolejności po zajściu w ciążę. Niedoczynność tarczycy, podobnie jak wszystkie inne zaburzenia związane z gruczołem tarczowym, ma ogromny wpływ na dziecko w czasie trwania ciąży, a także na przebieg całego stanu błogosławionego. Choroby tej nie można bagatelizować, ponieważ może ona skutkować poronieniem lub porodem przedwczesnym, kończącym się śmiercią dziecka. Depositphotos Czy niedoczynność tarczycy zawsze powoduje problemy z zajściem w ciążę? Jak na ten szczególny stan wpływa zaburzenie odwrotne – nadczynność tarczycy? Czym jest Hashimoto oraz oddziałuje na rozwój ciąży? Odpowiedzi na te pytania znajdą Państwo poniżej. Niedoczynność tarczycy a ciąża Aby zrozumieć pojęcie niedoczynności tarczycy należy w pierwszej kolejności zapoznać się z zasadami jej funkcjonowania. Tarczyca jest to gruczoł tarczowy, który zlokalizowany jest w dolnej części szyi człowieka. Ten niepozorny organ jest odpowiedzialny za prawidłową przemianę materii komórek oraz narządów organizmu ludzkiego. Za pracę tarczycy odpowiedzialny jest hormon zwany tyreotropiną, czyli słynne TSH, który wytwarzany jest w przysadce mózgowej. Sama tarczyca produkuje z kolei 3 hormony: kalcytoninę, trijodotyroninę (FT3), a także tyroksynę (FT4). Prawidłowy poziom tych hormonów niezbędny jest do poprawnego funkcjonowania układu ruchu, układu nerwowego, a także układu krążenia, w tym termogenezy (produkcji ciepła). Wymienione hormony pozostają w silnej zależności. Niedoczynność tarczycy jest to więc zaburzenie, w którym tarczyca produkuje zbyt małą ilość hormonów w stosunku do potrzeb organizmu. Według badań w Polsce na niedoczynność tarczycy cierpi 1% mężczyzn i 5% kobiet. Tarczyca a ciąża i inne aspekty naszego życia Niedoczynność tarczycy wpływa negatywnie na wiele aspektów funkcjonowania ludzkiego organizmu. Jest przyczyną takich objawów jak: zmęczenie, senność, bóle mięśni, wypadanie włosów, spadek libido, przyrost serca, spadek tętna i ciśnienia krwi oraz wiele, wiele innych. Choroba ta wpływa w przypadku kobiet również na zaburzenia miesiączkowania oraz ma wpływ na rozwój ciąży. Bardzo wiele kobiet zastanawia się, czy niedoczynność tarczycy powoduje problem z zajściem w ciążę. Według badań, tylko bardzo ostra forma niedoczynności tarczycy może wpłynąć na przedłużenie się czasu starania się o dziecko. Należy jednak podkreślić, iż zaburzenia te mają bardzo negatywny wpływ na rozwój płodu, zwiększają ryzyko poronienia oraz mogą być przyczyną porodu przedwczesnego. Hashimoto a ciąża Hashimoto jest jednym z najczęściej występujących zaburzeń tarczycy oraz chorobą, która powoduje niedoczynność tego gruczołu. Jest to choroba autoimmunologiczna. Choroba Hashimoto to inaczej stan zapalny tarczycy, który charakteryzuje się tym, że organizm odczytuje białka tarczycowe jako wrogie i stara się je zwalczyć, produkując przy tym dużą ilość przeciwciał. W efekcie tarczyca jest powoli niszczona, a jej funkcjonowanie coraz bardziej się pogarsza. Zewnętrzne objawy choroby Hashimoto podobne są do symptomów niedoczynności tarczycy, ponieważ to zaburzenie może ją powodować. Hashimoto to poważny stan zapalny tarczycy, który może być przyczyną problemów z zajściem w ciążę. Zdarza się jednak, że pacjentki zachodzą w ciążę bardzo szybko, a choroba wykrywana jest potem, przy okazji powstania pierwszych komplikacji. Hashimoto zwiększa bowiem ryzyko poronienia, a czasami jest przyczyną notorycznych poronień przedwczesnych. Ponadto choroba ta wpływa negatywnie na rozwój płodu – powoduje zaburzenia oddychania u dziecka, upośledzenie umysłowe lub zmniejszony poziom inteligencji. Bardzo ważna jest więc profilaktyka i przebadanie hormonów tarczycy jeszcze przed rozpoczęciem starania się o dziecko. W przypadku ujawnienia się opisanych nieprawidłowości, można wyregulować za pomocą leków poziomy hormonów tarczycy, a tym samym zapobiec przykrym konsekwencjom. Zobacz też: Poporodowe zapalenie tarczycy Nadczynność tarczycy a zajście w ciążę Nadczynność tarczycy to kolejny rodzaj zaburzenia pracy gruczołu tarczowego. Jak nazwa wskazuje jest to choroba, wywołana odwrotnymi do niedoczynności tarczycy zaburzeniami. O nadczynności tarczycy mówi się bowiem wtedy, gdy tarczyca (oraz przysadka mózgowa) produkuje zbyt dużą – w stosunku do potrzeb organizmu – ilość hormonów TSH, FT3 i FT4 oraz kalcytoniny. Jest to choroba, która dotyka 1-2% Polaków, głównie kobiet w wieku od 20 do 40 lat. Objawy nadczynności tarczycy są odwrotne niż objawy charakterystyczne dla niedoczynności. Osoby cierpiące na to zaburzenie bardzo często odczuwają uczucie gorąca, borykają się z kołataniem serca, drżeniem rąk, wzmożoną potliwością, częściej oddają stolec, a także mają problem wytrzeszczem oczu, nerwowością i rozdrażnieniem. Nadczynność tarczycy, podobnie jak wszystkie choroby, polegające na zaburzeniach pracy tego gruczołu mają negatywny wpływ na rozwój ciąży. Nadczynność tarczycy może być bowiem powodem powstawania stanu przedrzucawkowego (nadciśnienia tętniczego oraz obecności białka w moczu) kobiet w ciąży, niewydolności serca, ale też odklejania się łożyska i – podobnie jak w przypadku niedoczynności tarczycy – poronienia lub porodu przedwczesnego. Zobacz też: Seks w ciąży: czy orgazm jest bezpieczny dla dziecka? Najlepsze podpaski poporodowe Niedoczynność tarczycy i jej wpływ na dziecko Niedoczynność tarczycy jest chorobą, której nie można bagatelizować w żadnym okresie swojego życia, a w szczególności w trakcie ciąży. Nieleczone schorzenie może mieć bardzo negatywny wpływ na rozwijające się w brzuchu matki dziecko. Choroby tarczycy mogą powodować komplikacje w ciąży, takie jak poronienie lub krwawienia, a czasami przyczyniają się do notorycznych poronień we wczesnej ciąży. Ponadto niedoczynność tarczycy może skutkować przedwczesnym porodem, co jest szczególnie szkodliwe dla dziecka, ponieważ wcześniaki narażone są na liczne choroby, w tym wady wrodzone, podatność na infekcje, a co najważniejsze – charakteryzują się dużo większą śmiertelnością niż dzieci urodzone w terminie. Oprócz wymienionych komplikacji, niedoczynność tarczycy bardzo często powoduje odklejanie się łożyska, które może wywoływać śmierć płodu, a nawet zgon matki. Niedoczynność tarczycy bardzo negatywnie wpływa na rozwój dziecka. Dlatego tak istotne jest zdiagnozowanie choroby w pierwszym trymestrze ciąży, bowiem w tym okresie dochodzi do organogezy, czyli kształtowania się narządów płodu, jego układu nerwowego oraz wielu innych. Na tym etapie płód nie ma wykształconego swojego hormonu tarczycy, która tak jak w przypadku późniejszej ciąży, może go wspierać swoimi hormonami. Nieleczona niedoczynność tarczycy w pierwszym trymestrze ciąży skutkuje zaburzeniami neuropsychologicznymi, które w trakcie życia dziecka objawiają się trudnościami w nauce, zaburzeniem koncentracji oraz niskim ilorazem inteligencji. Ponadto dzieci, u których matek zdiagnozowano niedoczynność tarczycy, bardzo często po porodzie borykają się z zaburzeniami oddychania. Nierzadką konsekwencją tego rodzaju schorzenia jest również niska waga urodzeniowa malucha. Jak widać, niedoczynność tarczycy ma ogromny wpływ na dziecko, dlatego hormony wydzielane przez ten gruczoł powinny być regularnie kontrolowane w trakcie ciąży. Nie można więc bagatelizować niedoczynności tarczycy, ponieważ nieleczona grozi bardzo negatywnymi konsekwencjami, a nawet ryzykiem utraty dziecka. [Zdjęcie główne: Depositphotos]
vanessa dziękuję za odpowiedź. To, że ten nadmiar nie wpływa dobrze, to w sumie wiem. zastanawiam się tylko czy taki wynik, który otrzymałam, daje szansę na zajście w ciążę czy bez leczenia nie mam o czym marzyć. W sumie to badanie zrobiłam z własnej ciekawości, bo żaden lekarz mi tego nie zlecał.
W skrócie Choroba Hashimoto – co to jest? Hashimoto to przewlekłe limfocytowe zapalenie tarczycy. Jest to choroba autoimmunologiczna, która częściej dotyka kobiet niż mężczyzn (występuje u nich nawet 10 razy częściej). Zapada na nią około 2% ludności na świecie. Choroba Hashimoto jest szczególnie niebezpieczna, gdy kobieta planuje ciążę lub gdy już dojdzie do zapłodnienia. Schorzenie utrudnia poczęcie dziecka i donoszenie ciąży. Choroba Hashimoto a ciąża to temat, który powoduje wątpliwości obawy u wielu kobiet. Choroba najpierw przebiega bezobjawowo. Jest to schorzenie ogólnoustrojowe polegające na tym, że organizm chorego cały czas produkuje przeciwciała uszkadzające tarczycę. W ciele chorego na Hashimoto trwa przewlekły stan zapalny, o którego istnieniu nie mamy pojęcia. Skutkiem choroby jest stopniowe niszczenie gruczołu tarczycy oraz jej nieodwracalna niedoczynność. Choroba Hashimoto a ciąża - jakie objawy powinny niepokoić? Początkowo choroba Hashimoto nie daje objawów. Dopiero zaawansowany stan zapalny powoduje dyskomfort i zaczyna niepokoić. Najbardziej charakterystyczne objawy choroby Hashimoto to uczucie przejmującego zimna, nagłe skoki wagi (niezależne od diety i stylu życia), problemy z pamięcią i koncentracją, niepokój i apatia, wydłużona menstruacja i podwyższony poziom cholesterolu we krwi. Kolejnym objawem, który może wskazywać na chorobę Hashimoto jest trudność z zajściem w ciążę lub poronienia u kobiet. Hashimoto – przyczyny choroby Przyczyny występowania choroby Hashimoto nie są do końca znane. Najczęściej wskazuje się jednak podłoże dziedziczne, zaburzenia psychiczne oraz nadmiernie stresujący styl życia. Z kolei nasilenie objawów choroby Hashimoto następuje zwykle za sprawą ciąży. Choroba Hashimoto a ciąża - zagrożenia Choroba Hashimoto jest szczególnie niebezpieczna, gdy chodzi o ciążę. Po pierwsze, utrudnia zapłodnienie i w znacznym stopniu (nawet o 3,5 % w stosunku do zdrowych kobiet) zwiększa ryzyko poronienia. Dzieje się tak dlatego, że organizm traktuje płód jako zagrożenie i próbuje z nim walczyć. Po drugie, może prowadzić do przedwczesnego porodu, niebezpiecznie niskiej masy urodzeniowej, upośledzenia umysłowego i zaburzeń oddechowych u dziecka, a także jego zgonu. Jeśli kobieta planuje dziecko lub ciąża już trwa, Hashimoto musi być pod stałą kontrolą specjalisty. Tylko taka opieka zwiększa szanse na szczęśliwe donoszenie i urodzenie dziecka. Choroba Hashimoto a ciąża - leczenie Poważnych zagrożeń związanych z chorobą Hashimoto w ciąży można uniknąć, jeśli skorzysta się z pomocy lekarza - endokrynologa. Jeśli w twojej rodzinie zdarzały się choroby tarczycy lub masz któryś z wymienionych powyżej objawów, koniecznie zbadaj poziom hormonów tarczycy, najlepiej jeszcze na etapie planowania ciąży. Jeśli okaże się, że chorujesz na Hashimoto, lekarz przepisze ci odpowiednie leki, które będziesz przyjmować także w okresie ciąży. Mają one na celu uregulowanie poziomu hormonów, dzięki czemu masz duże szanse na zajście w ciążę, utrzymanie jej do samego końca i urodzenie zdrowego dziecka. A co, jeśli kobieta choruje na Hashimoto a ciąża już się rozwija? Jeśli choroba Hashimoto zostanie u ciebie zdiagnozowana w trakcie ciąży, nie oznacza to, że coś złego stanie się twojemu dziecku lub że dojdzie do poronienia. W początkowym stadium choroby Hashimoto stężenie hormonów jest na tyle niskie, że często udaje się je szybko wyregulować przy pomocy odpowiednich leków. Lekarz dobierze takie środki, które nie będą szkodliwe dla dziecka. Czasem zdarza się tak, że ciąża trwa a choroba Hashimoto przebiega bezobjawowo i ujawnia się dopiero w okresie połogu. Na tym etapie jest ona szczególnie trudna do wykrycia ze względu na podobieństwo objawów Hashimoto i ogólnego stanu osłabienia po porodzie. Jeśli jednak ciągłe zmęczenie i przygnębienie nie ustępuje, udaj się do lekarza. Może to nie baby blues, tylko właśnie problemy z tarczycą. Choroba Hashimoto nie jest przeciwwskazaniem do karmienia piersią. Musisz tylko poinformować lekarza przepisującego ci leki, że chcesz utrzymać laktację.
Jeśli chcesz wiedzieć, jak zajść w ciążę po wczesnym poronieniu, mamy dla Ciebie praktyczne wskazówki. 1. Odzyskaj harmonię wewnętrzną. Zanim zdecydujesz się na kolejną ciążę, upewnij się, że przeszłaś już żałobę. Gotowy musi być też Twój partner. Powrót do równowagi wewnętrznej i pełne zaakceptowanie straty
jak zajść w ciążę przy Hashimoto? Fot. Archiwum prywatne Opublikowano: 11:07Aktualizacja: 20:40 Hashimoto a ciąża to skomplikowany temat. Przewlekłe zapalenie tarczycy, schorzenie autoimmunologiczne, którego bezpośrednią przyczyną jest atakowanie organizmu przez jego własny system odpornościowy, wpływa na płodność. Co warto wiedzieć TSH przed ciążą i o tej chorobie, kiedy jesteśmy w ciąży lub ją planujemy? Jak wygląda proces leczenia Hashimoto w trakcie ciąży? Czy Hashimoto ma wpływ na płodność? Na te i inne pytania odpowiada dr Magdalena Jagiełło – specjalistka endokrynologii i chorób wewnętrznych, autorka bloga „Doktor Magda”. Marta Dragan: Jaki wynik TSH powinna mieć kobieta starająca się o dziecko? dr Magdalena Jagiełło: Zacznijmy od tego, że normy laboratoryjne TSH są zawyżone. Są zależne od wieku i płci. Widełki, które drukuje laboratorium można przyporządkować, powiedzmy, do kobiety po 50-tce i do dzieci w niektórych grupach wiekowych. Natomiast kobieta w wieku rozrodczym powinna mieć TSH przynajmniej poniżej 2,5. Takie są zalecenia konsultanta krajowego i Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego i Ginekologicznego. Natomiast, jeśli pacjentka aktywnie stara się o dziecko, sugeruje się, by poziom TSH był jeszcze niższy. Jak przygotować się do ciąży? Najważniejsze, by mieć wyrównane parametry hormonalne. Do tego zachęcam pacjentki, żeby zrobiły badania ogólne – morfologię, lipidogram, kreatyninę. Jak również skontrolowały poziom witaminy D, bo gdyby okazało się, że jest niedobór, to przed ciążą jeszcze można wyrównać. Standardowo przed ciążą podaje się dawkę 2000. Każda kobieta planująca ciążę – czy ma Hashimoto, czy nie ma – powinna też przyjmować suplementację jodem, ponieważ mamy go w diecie za mało. O ile normalnie w Hashimoto jodu się nie suplementuje, to przed zajściem w ciążę, w okresie ciąży i karmienia ze względu na dziecko, należy go przyjmować. Najlepiej 3 miesiące przed ciążą, podobnie jak witaminę D3 i kwas foliowy. Jaki kwas foliowy jest najlepszy? Połowa polskiej populacji ma mutację MTHFR, która zakłóca proces przetwarzania kwasu foliowego w organizmie. To oznacza, że co druga kobieta praktycznie będzie ją miała. Zamiast decydować się na kosztowne badania, sprawdzające, czy taką mutację mamy czy nie, raczej sugeruję niektórym pacjentkom z obciążającym wywiadem, żebym po prostu suplementowały metylowany kwas foliowy. Ta forma jest w składzie wielu preparatów łączonych dla kobiet ciężarnych. Mamy wtedy pewność, że się u nich dobrze wchłania. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Good Aging, Energia, Mama, Beauty Wimin Zestaw z myślą o dziecku, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Iskial MAX + CZOSNEK, Suplement diety wspierający odporność i układ oddechowy, 120 kapsułek 42,90 zł Odporność Naturell Immuno Kids, 10 saszetek 14,99 zł Odporność Naturell Uromaxin + C, 60 tabletek 15,99 zł Odporność Naturell Immuno Hot, 10 saszetek 14,29 zł dr Magdalena Jagiełło Korzystnie na pracę tarczycy wpływa cynk, selen, witaminy z grupy B, odpowiednie stężenie żelaza i witaminy D. Można suplementować te pierwiastki, ale trzeba uważać, żeby ich nie przedawkować, bo jest dość wąskie okienko terapeutyczne. Co jeszcze powinno się znaleźć na „hashi-ciążowej” check liście? Można poszukać innych chorób autoimmunologicznych, bo Hashimoto jest jedną z grupy chorób autoimmunologicznych. Oczywiście nie jest tak, że każda kobieta z Hashimoto zachoruje na wszystkie choroby autoimmunologiczne, jakie istnieją, ale nie zaszkodzi się pod tym kątem przebadać. Podczas wywiadu lekarz oceni, jakie badania będą niezbędne. Czasami mimo wyrównanej tarczycy, mogą pojawić się dodatkowe dolegliwości, tj. zaburzenie miesiączkowania, wtedy to diagnozujemy, sprawdzamy hormony męskie czy prolaktynę Czy kobiety chorujące na Hashimoto i planujące zajść w ciążę powinny stosować jakąś specjalną dietę? Powinny odżywiać się zdrowo. Nie ma żadnych badań, by dieta bezglutenowa, bezlaktozowa czy paleo cokolwiek wyleczyła, czy usprawniła, chyba że są udokumentowane nietolerancje czy celiakia. Należy kupować produkty z dobrych źródeł, eliminować z diety jedzenie śmieciowe, unikać produktów sojowych, bo one rzeczywiście na przemianę tarczycy wpływają niekorzystnie i to jest udowodnione. Co z nietolerancjami pokarmowymi? Jeśli podejrzewamy jakieś nietolerancje, to ja zdecydowanie zalecam, żeby je najpierw sprawdzić. Nie ma co odstawiać na ślepo wszystkiego, bo na logikę – później trudno ocenić odstawienie czego, tak naprawdę nam pomogło. Nagłe wyeliminowanie produktów, bez zastąpienia ich odpowiednikami, może prowadzić też do niedoborów. Wszelkie eliminacje warto wcześniej skonsultować z dietetykiem. Wiem z doświadczenia, że trudno później ustawić i zbilansować pacjentki, które odstawiają wszystko. Natomiast biała mąka nie jest oczywiście zdrowa i z niej możemy zrezygnować bez problemu. Nie mam tu na myśli ogólnie glutenu, bo na przykład mąka żytnia z pełnego przemiału ma dużo witamin z grupy B i jest bardzo korzystna dla tarczycy. A czy warto do codziennej diety wprowadzić jakieś produkty? Korzystnie na pracę tarczycy wpływa cynk, selen, witaminy z grupy B, odpowiednie stężenie żelaza i witaminy D. Można suplementować te pierwiastki, ale trzeba uważać, żeby ich nie przedawkować, bo jest dość wąskie okienko terapeutyczne. Co do selenu w ciąży to wciąż niejasne są standardy jego suplementacji – jest korzystny, ale nie została ustalona zalecana dawka, więc sugerowałabym bardzo ostrożnie z nim postępować. Za to zachęcam, by do diety włączyć jak najwięcej warzyw i owoców, bo w tym segmencie kobiety mają naprawdę spore niedobory. dr Magdalena Jagiełło Po co zwiększamy dawkę hormonów u ciężarnej pacjentki z Hashimoto? Bo mamy dwie osoby, a jedną tarczycę. Panuje przekonanie, że Hashimoto oznacza spore problemy z zajściem w ciążę. Czy rzeczywiście tak jest? Nie do końca się z tym zgodzę. Owszem, jeśli jest niewyrównana funkcja tarczycy, to jest duże ryzyko nie tylko problemów z zajściem w ciążę i utrzymaniem jej, ale przede wszystkim rozwój dziecka może być gorszy. Natomiast jeśli tarczyca jest dobrze wyrównana przy Hashimoto, to prawdopodobieństwo zajścia w ciążę będzie zbliżone do kobiet zdrowych. A jak wygląda przebieg leczenia Hashimotki w ciąży? Po pierwsze ważne, by pacjentka, która zaszła w ciążę natychmiast zgłosiła się do endokrynologa, ponieważ konieczna jest bardzo szybka zmiana dawki hormonów tarczycy na większą. Po co zwiększamy dawkę? Bo mamy dwie osoby, a jedną tarczycę. Hormony tarczycy przechodzą przez łożysko, a dziecko sobie z nich korzysta. Jeśli nie będzie miało z czego korzystać, jeśli funkcje tarczycy nie będą prawidłowe, to na przykład jego ośrodkowy układ nerwowy nie będzie prawidłowo się rozwijał, tj. maluch nie będzie taki mądry, taki sprawny neurologicznie. To braki, które później są nie do odrobienia. Natomiast, jeśli tarczyca była dobrze prowadzona przed ciążą i kontrolowana przez całą ciążę, to nie powinno się nic zdarzyć. Obowiązkowo na każdej pierwszej wizycie u ginekologa, na której poinformujemy, że jesteśmy w ciąży, powinnyśmy otrzymać skierowanie na badania TSH. To obowiązujące zalecenie, ale zachęcam, by w ciąży robić jeszcze FT4. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca co 4-6 tygodni kontrolę badań w ciąży. Czy objawy Hashimoto nasilają się w jakiś sposób w czasie ciąży? Nie, ponieważ żeby nasz układ odpornościowy tolerował ciążę (obcy organizm), to nasza immunologia musi się wyciszyć, więc analogicznie często jest lepiej. Objawy typowe dla Hashimoto ustępują. Ale często po ciąży pojawia się poporodowe zapalenie tarczycy, bo immunologia wraca do dawnego rytmu pracy. Czy starasz się w tym momencie o dziecko? Tak, od dłuższego czasu Nie mam w planach dziecka Zobacz wyniki ankiety Czy dziecko kobiety chorej na Hashimoto jest po porodzie w tym kierunku diagnozowane? Obowiązkowo po porodzie każdy noworodek bez wyjątku przed wyjściem ze szpitala ma badane TSH. Mama nie ma tej adnotacji w wypisie, ale ma wklejkę do książeczki zdrowia informującą, że pobrano krew do badania na niedoczynność tarczycy, mukowiscydozę, fenyloketonurię. Nikt nie przegapi wrodzonej niedoczynności tarczycy u noworodka. Czy istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się z Hashimoto? Absolutnie nie jest tak, że jak mama ma Hashimoto, to dziecko też będzie miało. Dziecko może odziedziczyć skłonność do chorób autoimmunologicznych. Ta diagnostyka (obowiązkowe badania TSH) po porodzie wynikają z tego, że kiedyś mieliśmy duże niedobory jodu i pacjentki zachodziły w ciążę z niedoczynnością oraz niedoborem jodu, co rzutowało na dziecko. Czy kobiety z Hashimoto mogą karmić piersią? Oczywiście, że można karmić piersią, biorąc hormony tarczycy. Przy karmieniu piersią zaleca się suplementacje jodu, bo on przechodzi do pokarmu i z tego korzysta dziecko. Natomiast hormony przechodzą w nikłej ilości i one nie wpływają na czynność tarczycy u dziecka. O co pytają najczęściej ciężarne pacjentki? Ostatnio coraz częściej o poporodowe zapalenie tarczycy. Jeżeli są przeciwciała aTPO podwyższone przed ciążą, to jest większe ryzyko tego poporodowego zapalenia tarczycy. Jeśli do niego dojdzie, to przez pierwszy rok po porodzie te hormony szaleją – najpierw jest nadczynność, później przechodzi w niedoczynność, a następnie norma. Przeważnie po upływie roku wszystko się wycisza. Natomiast nieprawidłowości mogą utrzymać się dłużej i wtedy mówimy już o chorobie Hashimoto. Standardem jest kontrola hormonów po ok. 1,5-2 miesiącach od porodu, żeby wyłapać ten moment ewentualnej rozwijającej się nadczynności. Czy są jakieś przeciwwskazania do ciąży, jeśli pacjentka choruje na kilka chorób immunologicznych? Generalnie nie ma. Natomiast czasami leczenie, które stosuje się na te choroby lub stan chorej mogą być przeciwwskazaniem. Dużym ryzykiem dla ciąży mogą być np. leki biologiczne (podawane przeciwciała, immunoglobuliny), które wpływają na układ odpornościowy. Czasami wystarczy zmienić terapię tak, jak w przypadku np. nadciśnienia albo depresji i wtedy ciąża jest możliwa. Sporo dyskutuje się o tym, w jaki wieku kobiety chorujące na Hashimoto, powinny planować ciążę? Czy jest jakaś skala ryzyka? Generalnie kobiety powinny się spieszyć. Społeczeństwo się starzeje. Ryzyko różnych schorzeń rośnie u kobiet starszych, arbitralnie od 35 roku życia. Na przykład każdej ciężarnej po 35. roku życia zaleca się od razu większą dawkę kwasu foliowego, robi się dwukrotnie test obciążenia glukozą. Podsumowując, bardziej patrzyłabym na wiek pacjentki niż choroby. Natomiast u kobiet z obciążeniami zdecydowanie nie ma sensu zwlekać z podjęciem decyzji o macierzyństwie. Dr Magdalena Jagiełło – endokrynolożka, specjalistka chorób wewnętrznych, autorka bloga Czy wiesz, że... Przytrzymaji odkryj każdy noworodek bez wyjątku ma badane TSH przed wyjściem ze szpitala? Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Marta Dragan Dziennikarka z wykształcenia i zamiłowania. Czyta, gada, pisze, testuje. Możliwość poznawania nowych ludzi uważa za największy atut swojej pracy. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Hej Autorko, już miałam TSH 3,7 jak zaszłam w ciążę. W 7 tygodniu zaczęłam zażywać Eutyrox ( dostałam diagnozę Hashimoto) i za kolejne 4 tygodnie miałam 1,9.
Przeglądasz 5 tematów – od 1 do 5 (z 5) Temat Głosy Wpisy Świeżość planowanie ciąży – prośba o ocenę prawidłowości prowadzonego leczenia Zapoczątkowany przez: Alexandra w Tarczyca a ciąża 2 2 7 lata, 7 miesiące temu aTPO ponad 9 tysięcy a zajście w ciążę Zapoczątkowany przez: NoNieWiem w Tarczyca a ciąża 2 3 7 lata, 9 miesiące temu NoNieWiem aTPO ponad 9 tysięcy… Zapoczątkowany przez: NoNieWiem w Diagnostyka tarczycy 2 2 7 lata, 9 miesiące temu wysokie tsh w ciąży Zapoczątkowany przez: paulaa w Tarczyca a ciąża 2 2 7 lata, 9 miesiące temu Hashimoto, niedoczynność a wynik TSH we wczesnej ciąży Zapoczątkowany przez: h@nka w Tarczyca a ciąża 2 9 8 lata, 6 miesiące temu Przeglądasz 5 tematów – od 1 do 5 (z 5) NAJCIEKAWSZE ARTYKUŁY NAJNOWSZE WĄTKI NA FORUM Temat Głosy Wpisy Świeżość planowanie ciąży – prośba o ocenę prawidłowości prowadzonego leczenia Zapoczątkowany przez: Alexandra w Tarczyca a ciąża 2 2 7 lata, 7 miesiące temu aTPO ponad 9 tysięcy a zajście w ciążę Zapoczątkowany przez: NoNieWiem w Tarczyca a ciąża 2 3 7 lata, 9 miesiące temu NoNieWiem aTPO ponad 9 tysięcy… Zapoczątkowany przez: NoNieWiem w Diagnostyka tarczycy 2 2 7 lata, 9 miesiące temu wysokie tsh w ciąży Zapoczątkowany przez: paulaa w Tarczyca a ciąża 2 2 7 lata, 9 miesiące temu Hashimoto, niedoczynność a wynik TSH we wczesnej ciąży Zapoczątkowany przez: h@nka w Tarczyca a ciąża 2 9 8 lata, 6 miesiące temu NAJNOWSZE KOMENTARZE Beti: Witam czy mam chora tarczycę? Tsh 2,934,ft3 3,49poml, ft4 12,48, atg 316, 7, a... Witam. Jak można interpretować poniższe wyniki ? ? Mam 24 lata. Kobieta Tarcz... Szanowna Pani. Docelowe stężenie TSH w pierwszym trymestrze to mniej niż Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc. Obecnie jestem w 6 tygodniu ciąży. Moje ...AndrewFlo: Prawej patrząc na babcie z jej perspektywy po lewej stronie....AndrewFlo: Dzień dobry. Moja babcia ma 91 lat i w ciągu kilku (5lat) pojawiło jej się...sandra1287: Witam jestem w trakcie 4 rzutu Gravesa w trakcie przygotowywania do leczenia jod...leptynka1987: Wiem, że problemy z tarczycą są dziedziczne. Mój tata ma nadczynność tarcz...SylaW: Proszę o poradę odnośnie moich wyników. W lipcu poroniłam w 9 tygodniu cią...Niedoczynność tarczycy w ciąży | […] Szczegóły omówiono w dziale ciąża a tarczyca […]...Podwyższone TSH w ciąży | Wysokie TSH a ciąża | Portal […] jawnej niedoczynności tarczycy (podwyższone TSH, obniżone FT4) omó...daniela: Witam Mam pytanie jestem tydzień po operacji całkowitego usunięcia tarczycy...
- Деኢуճиሸо ፖլу
- Твиይи ола
- Вυቶኙዚиዙաбр екιгθктеζ ዘищеδиዤеκ
Jak zajść w ciążę bliźniaczą: kwas foliowy. Każda kobieta w wieku rozrodczym powinna zażywać kwas foliowy w dawce 0,4 mg (400 μg) dziennie. To ważne, ponieważ kwas foliowy jest niezbędny do prawidłowego rozwoju płodu i powinien być zażywany przynajmniej na 6 tygodni przed poczęciem. Jeśli chcesz mieć bliźniaki, tym
Choroba Hashimoto, czyli przewlekłe limfocytarne zapalenie tarczycy to choroba autoimmunologiczna. Jest najczęstszą przyczyną nieodwracalnej niedoczynności tarczycy. Występuje 10 razy częściej u kobiet niż u mężczyzn. Hashimoto w ciąży może powodować poronienie, poród przedwczesny, urodzenie dziecka z niską masą czy zaburzenia oddychania. Wszystko zależy od tego, czy kobieta planowała ciążę i uregulowała podaż hormonów zapobiegających niedoczynności tarczycy. Choroba Hashimoto może również utrudniać zajście w ciążę. Czy jest jakaś zależność między chorobą Hashimoto a wadami płodu? Zobacz film: "Aktywność fizyczna w ciąży" spis treści 1. Czym jest choroba Hashimoto? 2. Powiązanie choroby Hashimoto z ciążą 3. Hashimoto a zajście w ciążę 1. Czym jest choroba Hashimoto? Pierwsze przypadki choroby Hashimoto zostały odkryte w 1912 roku przez japońskiego chirurga pracującego w Berlinie - Hakaru Hashimoto. Jest to choroba autoimmunologiczna, gdzie stwierdza się przeciwciała przeciwtarczycowe. Przewlekłe zapalenie tarczycy prowadzi do chwilowej nadczynności tarczycy, a później do nieodwracalnej niedoczynności tarczycy. Samo Hashimoto nie daje objawów klinicznych. Objawy związane są zwykle z niedoczynnością tarczycy lub współwystępującymi innymi chorobami autoimmunologicznymi. Podobnie jest z leczeniem - pacjenci otrzymują zazwyczaj leczenie niedoczynności tarczycy. 2. Powiązanie choroby Hashimoto z ciążą U kobiety z chorobą Hashimoto istnieje powiązanie z częstością poronień lub z problemami z zajściem w ciążę. Związane jest to z zaburzeniem układu odpornościowego kobiety, a także z odrzuceniem płodu przez jej układ immunologiczny (płód staje się wtedy obcym ciałem, podobnie jak przeszczep). Problemów tych nie należy łączyć tylko i wyłącznie z niedoborem lub nadmiarem hormonów tarczycy. Często kobieta chorująca na Hashimoto i planująca ciążę przy wyrównanym poziomie hormonów tarczycy, jest zdolna do zapłodnienia i utrzymania ciąży. Co więcej, choroba Hashimoto w ciąży nie przekreśla urodzenia zupełnie zdrowego dziecka. W trakcie ciąży kobieta nie powinna przerywać przyjmowania leków. Wyrównany poziom hormonów jest szczególnie ważny w pierwszym trymestrze, w czasie powstawania narządów i układów maluszka. Po 6 tygodniach od porodu wykonuje się kontrolne badanie stężenia hormonu TSH. 3. Hashimoto a zajście w ciążę Ze względu na autoimmunologię, choroba Hashimoto zwiększa zagrożenie poronieniem o 3,5% w stosunku do kobiet zdrowych. Jednak poważne komplikacje w rozwoju płodu mają niewyrównane poziomy hormonów tarczycy: TSH, FT3 i FT4. Dlatego też kobieta planująca ciążę powinna bezwzględnie zadbać o ich unormowanie. Nieleczona niedoczynność tarczycy może bowiem spowodować: poród przedwczesny, niską masę urodzeniową dziecka, zaburzenia oddechowe, ryzyko zgonu płodu lub noworodka, upośledzenie umysłowe, zmniejszony poziom inteligencji lub inne zaburzenia w rozwoju dziecka. Kobieta z chorobą Hashimoto planująca ciążę powinna wyrównać stężenie hormonów tarczycy, czyli wykonać odpowiednie badania i w razie konieczności przyjmować odpowiednie leki zapobiegające niedoczynności tarczycy (lewotyroksynę). polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Monika Łapczyńska Położna, fizjoterapeuta, instruktorka szkoły rodzenia, masażystka I stopnia, instruktor rekreacji ruchowej, absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Choroba Hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną, co oznacza, że w jej przypadku układ immunologiczny (odpornościowy) zaczyna działać autoagresywnie i wytwarzać przeciwdziała przeciwko tarczycy . W przypadku choroby Hashimoto własne białka tarczycowe zostają uznane przez organizm za wrogie, więc zaczyna je niszczyć, na skutek
.