Najlepsza odpowiedź Sounia odpowiedział(a) o 16:27: W sumie modlitwę jaką odmówisz nad grobem zmarłych możesz dobrowolnie wybrać. Jeśli nie masz pojęcia, możesz swoją wymyślić. Przecież modlitwą nie musi być wyuczona na pamięć formułka, tylko własne słowa skierowane do Boga z prośbą o to, by zmarli mieli spokój, dostali się do :"nieba" i by oczyścił ich grzechy (dał odpust całkowity) Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:28 ,,Wieczne odpoczywanie'' Wieczne odpoczywanie racz dać jemu/im/jej Panie A światłość wiekuista niechaj jemu/jej/im świeci. Niech odpoczywa/odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen. blocked odpowiedział(a) o 16:26 Wieczny odpoczynek racz dać im Panie a światłośc wiekuista niech im świeci. Przy grobie zmarłych możesz odmówić praktycznie każdą modlitwę w intencji tej zmarłej osoby .. Zdarza się też, że na pomniku pisze, że ta dusza prosi np o "Zdrowaś Maryjo" .. Najczęściej przy grobach odmawia się: "Wieczny Odpoczynek..." Tak jak już Ktoś wcześniej napisał możesz też skierować parę słów/myśli do Pana Boga prosząc Go w intencji tych zmarłych o odpuszczenie grzechów i wieczne szczęście w Niebie ;] tutaj masz kilka modlitw za zmarłych .. ==>> [LINK] [LINK]" target="_blank Odpowiesz? Wieczny odpoczynek racz dać im Panie a światłośc wiekuista niech im świeci. blocked odpowiedział(a) o 16:26 BuBcia odpowiedział(a) o 16:23 O jezu.. nie wiesz.? troche głupio. ;D Uważasz, że ktoś się myli? lub
| А եፏо | Цо ዓухըбωጽጨ одιдоգ |
|---|---|
| Скωтኚпօпеж ጢդешθ | ዐфутաдрес тաнюቬեջ |
| ኄջиթеዮ щуγеф | Оላαքючов аቻюв φанаδиср |
| Охιможሢбр бο иհиհ | ኸвуքарመ с կу |
| Վищуղ ε ሄжаዲаժя | Бу ςоμፅсε |
W tej godzinie ujrzałam Pana Jezusa przy słupie biczowanego; w tej strasznej katuszy Jezus modlił się, po chwili rzekł do mnie: Mało jest dusz, które rozważają mękę Moją z prawdziwym uczuciem; najwięcej łask udzielam duszom, które pobożnie rozważają mękę Moją” – notowała w innym miejscu.
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie usłysz nas. Chryste, wysłuchaj z nieba, Boże, zmiłuj się nad Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad Święty, Boże, zmiłuj się nad Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami. Krwi Chrystusa, Jednorodzonego Syna Ojca Przedwiecznego, wybaw Chrystusa, wcielonego Słowa Bożego, wybaw Chrystusa, nowego i wiecznego Przymierza, wybaw Chrystusa, przy konaniu w Ogrójcu spływająca na ziemię, wybaw Chrystusa, tryskająca przy biczowaniu, wybaw Chrystusa, brocząca spod cierniowej korony, wybaw Chrystusa, przelana na krzyżu, wybaw Chrystusa, zapłato naszego zbawienia, wybaw Chrystusa, bez której nie ma przebaczenia, wybaw Chrystusa, która poisz i oczyszczasz dusze w Eucharystii, wybaw Chrystusa, zdroju miłosierdzia, wybaw Chrystusa, zwyciężająca złe duchy, wybaw Chrystusa, męstwo Męczenników, wybaw Chrystusa, mocy Wyznawców, wybaw Chrystusa, rodząca Dziewice, wybaw Chrystusa, ostojo zagrożonych, wybaw Chrystusa, ochłodo pracujących, wybaw Chrystusa, pociecho płaczących, wybaw Chrystusa, nadziejo pokutujących, wybaw Chrystusa, otucho umierających, wybaw Chrystusa, pokoju i słodyczy serc naszych, wybaw Chrystusa, zadatku życia wiecznego, wybaw Chrystusa, wybawienie dusz z otchłani czyśćcowej, wybaw Chrystusa, wszelkiej chwały i czci najgodniejsza, wybaw nas. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. K. Odkupiłeś nas, Panie, Krwią I uczyniłeś nas królestwem Boga naszego. Módlmy się: Wszechmogący, wieczny Boże, Ty Jednorodzonego Syna swego ustanowiłeś Odkupicielem świata i Krwią Jego dałeś się przebłagać, daj nam, prosimy, godnie czcić zapłatę naszego zbawienia i dzięki niej doznawać obrony od zła doczesnego na ziemi, abyśmy wiekuistym szczęściem radowali się w niebie. Przez Chrystusa, Pana Amen.
9. 1. Zmartwychwstanie Pana Jezusa. Zmartwychwstanie. Pana Jezusa. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Kochane dzieci, Niedzielą Palmową rozpoczęliśmy Wielki Tydzień, co zapewne pamiętacie z ostatniej katechezy. Dzisiejsza lekcja przybliży nam istotę święta Zmartwychwstania Pana Jezusa, do którego przygotowujemy się poprzezADORACJA PRZY GROBIE PAŃSKIM WIARA GDY SCHODZIMY SIĘ Gdy schodzimy się niech Święty Duch w nas działa Gdy schodzimy się by wielbić imię Twe Wiemy dobrze, że gdy serca są otwarte Błogosławisz boś obiecał to Błogosławisz mocą swą. OSOBA I: „Musicie być mocni mocą wiary! Musicie być wierni! Musicie być mocni mocą nadziei (…). (…) Musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć.” Jan Paweł II OSOBA II: „A Jezus jeszcze raz zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha. (…) Pod wieczór przyszedł zamożny człowiek z Arymatei, imieniem Józef, który też był uczniem Jezusa. Udał się on do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Wówczas Piłat kazał je wydać. Józef zabrał ciało, owinął je w czyste płótno i złożył w swoim nowym grobie, który kazał wykuć w skale. Przed wejściem do grobu zatoczył duży kamień i odszedł. Lecz Maria Magdalena i druga Maria pozostały tam, siedząc naprzeciw grobu.” Mt 27, 50; 57-61 OSOBA III: Dzisiaj jest noc wiary. Nie wierząc Jezusowi do końca nie moglibyśmy patrzeć się tak spokojnie na krzyż, na jego śmierć. Widząc jego śmierć pogrążylibyśmy się w rozpaczy bez końca. Porzucilibyśmy jego naukę i jego samego. Przy jego grobie trzyma nas wiara. Wiara, że Jego słowa wypełnią się do końca. Wiara w Jego zmartwychwstanie. OSOBA IV: Wierzymy, ale dlaczego? Zastanówmy się chwilę. Chwila ciszy OSOBA V: ks. Jan Twardowski Wierzę Wierze w Boga z miłości do 15 milionów trędowatych do silnych jak koń dźwigających paki od rana do nocy do 30 milionów obłąkanych do ciotek którym włosy wybielały od długiej dobroci do wpatrujących się tak zawzięcie w krzywdę żeby nie widzieć sensu do przemilczanych - śpiących z trąbą archanioła pod poduszką do dziewczynki bez piątej klepki do wymyślających krople na serce do pomordowanych przez białego chrześcijanina do wyczekującego spowiednika z uszami na obie strony do oczu schizofrenika do radujących się z tego powodu że stale otrzymują i stale musza oddawać bo gdybym nie wierzył osunęliby się w nicość PAN JEST MOCĄ Pan jest mocą swojego ludu. Pieśnią moją jest Pan. Moja tarcza i moja moc, On jest mym Bogiem nie jestem sam. W Nim moja siła, nie jestem sam. OSOBA IV: Czym jest dla nas wiara? OSOBA VI: Najczęściej tym, czym właśnie nie jest. Nie jest zrozumieniem, bo gdyby umysł ludzki objął Boga, Bóg nie byłby Bogiem. Wiara jest łaską, darem Bożym, szczęściem dla człowieka, który ten dar otrzymał. Jest odpowiedzialnością i powołaniem. Ks. Jan Twardowski OSOBA IV: Jaka jest nasza wiara? Ta zwyczajna, na co dzień. W szkole, na ulicy, w pracy i w sklepie? OSOBA VII: Idziemy ulicą, zatrzymuje nas jakiś człowiek wymachujący Biblią i pyta nas dlaczego jesteśmy katolikami. Wmawia, że nie wiemy w co wierzymy, a nasz Bóg jest nieprawdziwy… Albo inaczej nowoczesny ateista pyta po co nam Bóg, twierdzi że wiara to przesąd nie potrzebny w dzisiejszym świecie. A my? Chowamy krzyżyki pod swetrem, zapominamy o mszach świętych w niedziele, a przyłapani na chodzeniu do domu Bożego twierdzimy, że to przyzwyczajenie, że rodzice karzą. OSOBA VIII: Europa zna Jezusa i Ewangelie od 2000 lat. Dziś zaś wierzy tu coraz mniej ludzi. Coraz więcej chrześcijan wybiera sobie tylko fragmenty Chrystusowego nauczania, albo jest wierzącym tylko w niedzielę, bo uważają, że w „normalnym życiu” stosowanie się do Bożych przykazań to głupota. PANIE PROSZĘ SPRAW Panie proszę spraw, aby życie mi nie było obojętne, Abym zawsze kochał to, co piękne, Pozostawił ciepły ślad na czyjejś ręce. OSOBA I: Azja, Ameryka, Oceania, Afryka kontynenty misyjne. Tereny, na których nie rzadko pierwszy misjonarz pojawił się sto lat temu. W ciągu ostatnich lat tysiące chrześcijan na tych kontynentach znosiło prześladowania, dyskryminacje, drwiny za to, że wierzą. W ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat 848 osób oddało życie za wiarę, w tym 240 osób świeckich. OSOBA II: Dzisiaj to nie Europejczycy uczą wiary, ale to oni są nawracani przez przykład żywej wiary mieszkańców innych kontynentów. Chrześcijan, którzy nie raz nie widzą kapłana miesiącami, a nawet latami. A gdy przyjeżdża czekają godzinami by go powitać. OSOBA III: „Po kolejnych 30-stu kilometrach (w części buszową drogą, z przełożeniem na cztery koła - bo było po deszczu i drogi rozmyte) dojechałem do drugiej Stacji. Tam czekało już pewnie ze 100 uczniów z pobliskiej szkoły na Spowiedź św. Od razu więc do konfesjonału. Po ich wyspowiadaniu myślałem, że nieco odpocznę, ale gdzie tam! Ludzie już się dowiedzieli, że ksiądz przyjechał i uczynili mnie zajętym tylko tą posługą, aż do zapadnięcia ciemności. Ks. Krzysztof Morka, Papua Nowa Gwinea OSOBA IV: Ks. Jan Twardowski Wielka Mała szukają wielkiej wiary kiedy rozpacz wielka szukają świętych co wiedzą na pewno jak daleko odbiegać od swojego ciała a ty góry przeniosłaś chodziłaś po morzu choć mówiłaś wierzącym tyle jeszcze nie wiem - wiaro malutka WATERWALKER Wierzyć to znaczy chodzić po wodzie Chodzić za Jezusem, kiedy lepiej jest lub kiedy gorzej Wierzyć to znaczy spoglądać w niebo, kochać bliźniego I żyć wszystkim na codzień. NADZIEJA OSOBA V: „Nadzieja jest zawsze większa od nas, zawsze nas przerasta. Wtedy, kiedy załamują się nasze ludzkie plany, kiedy czujemy się przegrani, wtedy ma dojrzewać w nas nadprzyrodzona cnota nadziei – mamy zacząć pokładać nadzieję w samym Bogu, w Nim szukać sensu naszego cierpienia, niepowodzenia, rozstania. Wiara i nadzieja są cnotami bliźniaczymi. Nadzieja nie jest „matką głupich”, ale wtajemniczeniem mądrych.” Ks. Jan Twardowski OSOBA VI: „Idźcie i głoście Dobrą Nowinę odkupienia; czyńcie to z radością w sercu i stawajcie się głosicielami nadziei w świecie, wystawionym często na pokusę rozpaczy; głosicielami wiary w świecie, który wydaje się często ulegać niedowiarstwu; głosicielami miłości pośród wydarzeń każdego dnia, często zdeterminowanych przez logikę nieokiełznanego egoizmu.” Jan Paweł II ROZPIĘTY NA RAMIONACH Ref. Rozpięty na ramionach jak sokół na niebie Chrystusie Synu Boga, spójrz proszę za ziemię. 1. Na ruchliwe ulice, zabieganych ludzi Gdy noc się już kończy, a ranek się budzi. Uśmiechnij się przyjaźnie z wysokiego krzyża, Do ciężko pracujących, cierpiących na pryczach. 2. Pociesz zrozpaczonych, zrozum głodujących, Modlących się wysłuchaj, wybacz umierających. Spójrz cierpienia sokole, na wszechświat, na ziemie, na cichy, ciemny kościół, dziecko wzywające Ciebie. 3. A gdy nas będziesz sądził, Boskie miłosierdzie, Prosimy, Twoje dzieci, nie sądź na miarę siebie. OSOBA VII: „(…) rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę oddał ducha. (…) Potem Józef z Arymatei, który był uczniem JEZUSA, lecz ukrytym z obawy przed Żydami, poprosił Piłata, aby mógł zabrać ciało JEZUSA. A Piłat zezwolił. Poszedł więc i zabrał Jego ciało. Przybył również i Nikodem, ten, który po raz pierwszy przyszedł do JEZUSA w nocy, i przyniósł około stu funtów mieszaniny mirry i aloesu. Zabrali więc ciało JEZUSA i obwiązali je w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc, że względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono JEZUSA, bo grób znajdował się w pobliżu.” J 20, 30; 38-42 OSOBA VIII: Dzisiejsza noc to także noc nadziei. Patrzmy się na Jezusowi grób i żywimy nadzieję, że dobro zwycięży, że powróci do nas „Światło na oświecenie pogan” i znów nie będziemy sami. Mamy nadzieję, że Pan powróci jak zapowiedział. OSOBA I: Ks. Jan Twardowski Większa mniejsza Niech się twój nos nie krzywi Otworzą się oczy W lewym uchu zadzwoni bo to dobrze wróży Niech się twoje usta do nas roześmieją Większa niż hipopotam Najmniejsza nadziejo OSOBA II: Czym jest nadzieja? OSOBA III: Najczęściej tym czym nie jest i za co ją uważamy. Często kojarzy się z nią tęsknota, pragnienie, marzenie o szczęściu, wyjeździe za granicę, skończeniu studiów. Taka nadzieje jest trochę niepewnością. Nadzieja prawdziwa jest pewnością, że spełni się wszystko to, czego Pan Bóg chce. Nadzieja chrześcijańska jest pewnością, że ubodzy prześladowani, cierpiący dla Boga będą wynagrodzeni. Ks. Jan Twardowski. U PANA DZIŚ U Pana dziś zostawiam troski swe, Oddaje Mu, On chętnie ciężar mój chce nieść. Składam Go u Jego stóp i ulgę czuję znów. Moje zwątpienia, strach u Pana składam dziś. OSOBA IV: „Jesteście nadzieją Kościoła. Jesteście moją nadzieją.” Powiedział Jan Paweł II. Jesteśmy nadzieją. Te słowa to wielki zaszczyt, ale też wielkie wyzwanie. Będąc nadzieją nie powinniśmy zawieść. Musimy żyć Chrystusem, aby sprostać temu wyzwaniu. Żyć Ukrzyżowanym nie tylko w Wielki Tydzień i Boże Narodzenie, ale 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku, całe życie!!! OSOBA II: Być nadzieją? Co to znaczy? OSOBA V: Chyba przede wszystkim to że jesteśmy potężni, chociaż często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Często mówimy, że nie wiele możemy zmienić, a zresztą mamy przecież własne problemy. Czemu to my mamy pomagać głodującym dzieciom w Polsce i na świecie? Dzieci żołnierze? Nie nasz problem, to się dzieje na drugim końcu świata. Chorzy na AIDS? Sami sobie winni, powinni bardziej uważać. Dzieci pracujące kilkanaście godzin w fabrykach za nędzne grosze? Sprzedawane, wykorzystywane? Powinni zająć się nimi ich rodzice. OSOBA VI: Zawsze znajdziemy powód dla którego nie warto nawet próbować. Ale to wszystko nie prawda!!! Możemy wiele zmienić, możemy przenosić góry!!! Wystarczy nasza wiara, abyśmy stali się nadzieją dla wielu!!! OGRODY Już teraz we mnie kwitną Twe ogrody (o Panie/ogrody) Już teraz we mnie Twe królestwo jest OSOBA VII: Nie trzeba wcale tak wiele. Czasem wystarczy modlitwa. Czasem list. Czasem złotówka. Czasem uśmiech, albo życzliwe słowo. Czasem wystarczy tylko tyle by zmienić świat. OSOBA VIII: Bo modlitwa pomoże komuś spróbować jeszcze raz spotkać się z Bogiem. List pomoże misjonarzowi wytrwać w obranej drodze, gdy poczuje zwątpienie. Złotówka będzie tą brakującą do kupna leku, który uratuje komuś życie. Uśmiech pomoże komuś uwierzyć w dobro ludzi. OSOBA I: Nie wolno tylko wątpić w sens takich drobnych, dobrych uczynków. Nie wolno przejmować się tym co niektórzy nazywają porażką. Jeśli uczyniłeś coś dla kogoś twój dobry uczynek wcześniej czy później wyda on owoce. Na tym, lub na tamtym świecie, może nie taki o jakim myślałeś, ale wyda. Dobry uczynek nigdy nie jest porażką. OSOBA II: Nie wolno nam też myśleć, nie uratuje, nie pomogę wszystkim. Ty nie, ale Bóg może to zrobić, ty możesz próbować zrobić co w Twojej mocy. Często pytamy się czemu Bóg pozwala na tyle bólu, cierpienia, okrucieństwa na świecie. Czemu nic z tym nie robi. Ale on już coś zrobił. Stworzył CIEBIE. Właśnie CIEBIE. Nie oglądaj się na innych. Oni pójdą za Tobą, uczyń po prostu ten pierwszy krok. UŚMIECHNIJ SIĘ 1. Znowu widzę przygnębioną twarz, Znowu widzę zasmucone oczy, Zagubiony wśród codziennych spraw, Z tysiącem problemów znowu walkę toczysz. Ref.: Uśmiechnij się, gdyż Ojciec patrzy z nieba i wie, Wie, czego ci potrzeba, lecz chce, Byś ty zaufał sercem Mu. Już nie martw się, On z tobą jest na zawsze i kocha cię, I winy ci przebacza. Lecz nie lękaj się! Cóż ci może się stać, gdy Boga za Ojca masz, 2. Czego chciałeś tak ze wszystkich sił, Tyle planów powiązałeś z tym, A tu nagle, mówisz, Jakiś pech, Wszystko inaczej potoczyło się. 3. Tyle pragniesz, tak byś wiele chciał, Gonisz szczęście, co ci wciąż ucieka. Krzyż codzienny chciałeś zrzucić sam. Złościsz się, a Bóg na ciebie czeka. OSOBA III: „Słoneczne promyki radości” Phil Bosmans, Florian Werner Każdy wie, że miliony ludzi cierpią głód – dziś, wczoraj, jutro. Nie mogą pracować, bo nie mają co jeść. Chorują, bo nie mają co jeść. Nawet dzieci umierają, bo nie mają co jeść. Wielu mówi: „Nie mogę tego więcej słuchać, nie chce oglądać. Mam tego dość. Wciąż ten głód i głód”. Dopóki ludzie będą umierać z głodu, dopóty na czołach bogatych widnieć będzie znamię Kaina. Przerażenie nic nie pomoże. Współczucie nic nie zmieni. Same słowa też nie wystarczą. Nic nie pomoże, dopóki nie będziemy dzielić się z innymi. Podziel się chlebem, a będzie ci lepiej smakować. Podziel się szczęściem, to ono się powiększy, Tam, gdzie ludzie dzielą się sercem, tam rośnie nadzieja. MIŁOŚĆ OSOBA IV: Ks. Jan Twardowski TYLKO Wiara przy wierze nadzieja przy nadziei jak skowronek poważny i śmieszny za mały w przestworach tylko miłość jak morze od morza do morza OSOBA V: „Nauka stale dzieli i szufladkuje: wiara, nadzieja, miłość. Właściwie chodzi przecież tylko o miłość, bo miłość prawdziwa jest i wiarą, i nadzieją. Jeżeli ktoś naprawdę kocha, to i wierzy temu, kogo kocha. Jeżeli kocha, to i ma nadzieję na to, w czym pokłada swoje tęsknoty i pragnienia.” Ks. Jan Twardowski OSOBA VI: „Miłość otwiera na drugiego człowieka, stając się tym samym podstawą ludzkich relacji. Uzdalnia do przekraczania bariery własnych słabości i uprzedzeń. Oczyszcza pamięć, uczy nowych dróg otwiera perspektywę prawdziwego pojednania, którego istotnym owocem jest wspólne dawanie świadectwa Ewangelii, tak bardzo potrzebnego współczesnemu światu.” Jan Paweł II OSOBA VII: „Lecz JEZUS zawołał donośnym głosem i oddał ducha. (…)Pod wieczór już, ponieważ było Przygotowanie, czyli dzień przed szabatem, przyszedł Józef z Arymatei, poważny członek Rady, który również wyczekiwał królestwa Bożego. Śmiało udał się do Piłata i poprosił o ciało JEZUSA. Piłat zdziwił się, że już skonał. Kazał przywołać setnika i pytał go, czy już dawno umarł. Upewniony przez setnika, podarował ciało Józefowi. Ten kupił płótno, zdjął JEZUSA [z krzyża], owinął w płótno i złożył w grobie, który wykuty był w skale. Przed wejście do grobu zatoczył kamień. A Maria Magdalena i Maria, matka Józefa, przyglądały się, gdzie Go złożono.” Mk 15, 37; 42-47 OSOBA VIII: Dzisiejsza noc będąc nocą wiary i nadziei nie może nie być także nocą miłości. Wiara i nadzieja wypływają z miłości, są z nią nierozerwalnie związane. Noc miłości, z której Pan Jezus, Bóg-Człowiek umarł za nas na krzyżu. Noc miłości Maryi, cierpiącej Matki, która patrzyła na Drogę Krzyżową Jezusa i Jego śmierć na krzyżu, która trzymała Jego umarłe ciało na kolanach i widziała jak Jej Jedynego Syna składają do grobu. Noc miłości Piotra, który gdzieś tam siedział i płakał, bo mimo wielu wielkich słów nie umiał wytrwać przy Mistrzu w godzinie próby. Noc miłości stojących przy Krzyżu uczniów i tych, którzy cierpieli gdy Pan umierał, ale nie potrafili przełamać strachu i zostali w domach. Noc miłości tak wielkiej, że pokonała śmierć!!! OSOBA I: Ks. Jan Twardowski Zdejmowanie z krzyża Rozpoczynam od głowy już nie pytam czy boli śmierć nie znosi takich pytań bo po co włosy teraz odgarniam spod za ciężkiej korony co jak owce czarne się tłoczą potem ciernie wyjmuję po kolei całuję liczę na głos pierwszy drugi trzeci groźne zajadłe teraz smutne zabawne jak czerwone kredki dla dzieci teraz łzę zdejmuje mu z twarzy tę ostatnią co stygła i parzy wreszcie z gwoździ wyrywam nogi ręce dalej nie wiek co dalej choćby świat się zwalił modlę się do serca o serce JEZU TYŚ JEST Jezu, Tyś jest światłością mej duszy. Niech ciemność ma nie przemawia do mnie już. Jezu, Tyś jest światłością mej duszy. Daj mi moc przyjąć dziś miłość Twą. OSOBA II: O miłości można mówić, ale po co? Miłość to nie słowa. To czyny! OSOBA III: Ks. Jan Twardowski Najbliżej Bóg kocha ciebie poprzez list serdeczny co doszedł poprzez życzenia na święta poprzez rzeczy tak ważne że się o nich nie pamięta przez kogoś kto był przy tobie w grypie przez tego co po spowiedzi już nie szczypie poprzez deszcz co ci w uchu zadzwonił poprzez kogoś kto ci się krzywić zabronił poprzez psa co nogi ci lizał przez serce krzyczące z krzyża OSOBA IV: „Co dzień do naszego ośrodka przynoszą z odległych wiosek na zwykłych noszach uplecionych z liści bananowych dziesiątki chorych. Franciszka dowlokła się sama ze swą siostrzyczką, pokonując 19 km wąskimi ścieżkami na skróty. Przed ośrodkiem upadła z wycieńczenia.” S. Marta Litawa, Kigali-Masaka POTRZEBA SERC Ref: Potrzeba serc, które ściśle zjednoczą się z Panem. Potrzeba tych, którzy wszystkich nauczą żyć miłością. Potrzeba, abyś dla ludzi był Bożym kapłanem, Rycerzem pokoju, nadziei ostoją, drogą w zagubieniu, pociechą w strapieniu. Bądź znakiem Chrystusa, daj dłonie i usta Jemu. Niech działa przez ciebie, niech daje nam siebie w Eucharystii. Pomóż Go pokochać, sens nadać życiu ziemskiemu. Tak bardzo potrzeba żniwiarzy dla nieba dziś. 1. On dłoniom twoim da błogosławiącą moc, A słowom siłę ognia, jasność dnia, Byś umiał rozpromienić duszy ludzkiej noc, Nadzieję zanieść tam, gdzie jej tak bardzo brak. 2. Twym szlakiem ziemia, bratem człowiek, ojcem Bóg, A dom twój tam, gdzie czeka ciebie lud. Tyś ochotnikiem Zbawcy, sługą Jego sług. On sam umocni cię na apostolski trud. OSOBA V: W Afryce stacja misyjna to często najbliższy „szpital”. Afrykańskie matki nie raz niosą swoje chore dzieci do misji. Mimo, że to nieraz 30, 50 i więcej kilometrów. Czynią to często wbrew woli rodzin, które wierzą, że jeśli szaman nie pomógł to dla dzieci nie ma już ratunku. Nie raz nie jedzą nic wiele dni, aby dać cokolwiek swoimi dzieciom. Potężna jest miłość matki. OSOBA VI: Ks. Jan Twardowski GŁODNY Mój Bóg jest głodny ma chude ciało i żebra nie ma pieniędzy wysokich katedr ze srebra Nie pomagają mu długie pieśni i świece na pierś zapadłą nie chce lekarstwa w aptece Bezradni rząd ministrowie żandarmi tylko miłością mój Bóg się daje nakarmić. OSOBA VII: „Od czerwca jednak Pan Bóg wystawił mnie na próbę. W ciągu siedmiu tygodni złapałem trzy razy malarię a później znalazłem się w szpitalu pod kroplówką, gdzie spędziłem tydzień czasu bez jedzenia. Lekarz stwierdził silne zapalenie jelita i przewodu pokarmowego. Od tamtego czasu aż do grudnia nie było tygodnia żebym nie odwiedzał lekarza. W końcu znalazłem Polaka, który ostatecznie rozpoznał, że problem nie leży w jelicie, czy gdzie indziej, ale w kręgosłupie, który po małej kolizji w 2000 roku został nieźle nadwerężony (wyskoczyły mi wtedy dwa dyski). Teraz jest dobrze: noszę pas usztywniający kręgosłup…” Ks. Robert Kozielski, Kenia PANIE PRZEPASZ MNIE Panie przepasz mnie i poprowadź gdzie ja nie chce pójść, Panie, o Panie, przepasz mnie. x2 Czy miłujesz mnie więcej aniżeli ci? Panie, Ty wiesz, Ty wierz że Cię kocham. x3 (że ja miłuję Cię!) OSOBA VIII: Misjonarze dla swej pracy znoszą wiele chorób, nieprzyjemności, a czasem nawet prześladowania. Robią to wszystko w imię Jezusa, w imię Ewangelii, w imię miłości do drugiego człowieka. Ojciec Damian, by służyć trędowatym na Molokai zgodził się zostać na zawsze na wyspie. Bez możliwości odwiedzin ojczyzny, rodziny, a nawet spowiedzi bez świadków. Święty Augustyn Shao wraz z innymi chrześcijanami z Chin oddał swoje życie za wiarę. Żyło i żyje jeszcze wielu misjonarzy, którzy cierpieli, a nie raz umierali w imię swojej miłości do Chrystusa . Czy nie jest to piękny przykład miłości? Właśnie nią karmi się Bóg. OSOBA I: Nie ma większej miłości nad tę, gdy Ktoś oddaje życie za przyjaciół swoich. Jak, więc wielka musiała być miłość Pana, który oddał swoje Zycie nie tylko za swoich przyjaciół, ale i za tych, którzy go ukrzyżowali i ludzi już od dawna zmarłych i nienarodzonych? NIE BÓJ SIĘ Nie bój się, nie lękaj się, Bóg sam wystarczy, Bóg sam wystarczy! Nie bój się, nie lękaj się, Razem czuwajmy! OSOBA II: Ks. Jan Twardowski Czuwanie W świętym czuwaniu kryje się ostrzeżenie i nadzieja. Ostrzeżenie, że możemy przegapić wielką sprawę, nadzieja, że Bóg chce się nami posługiwać. Czuwajmy nawet wtedy, gdy się przedłuża Jego nieobecność i mogłoby się wydawać, że nie przyjdzie. Kiedy myślimy o Bogu, starajmy się tak zachowywać jak zakochani, którzy stale czekają na spotkanie, telefon, rozmowę, najmniejszy upominek. Kto kocha, czeka na ukochanego. Czasem oczekiwanie jest już miłością. OSOBA III: „Słoneczne promyki radości” Phil Bosmans, Florian Werner Wierzę w dobro człowieka, bo widząc rozkwitające bazie - wierzę w wiosnę. Wierzę w ludzi… Ludzi prostych, tych, którzy żyją i uśmiechają się, cieszą się drobnymi sprawami i mówią „tak” do wschodzącego słońca, i do wszystkiego co wyrasta z gleby dobrych i złych dni. Ich imiona nie widnieją na szpaltach gazet. Ci nigdy nie używają pieści. Oni kochają ludzi. Prości ludzie są wspaniałymi istotami. To ludzie, od których, bez szumnego rozgłosu, rozchodzą się na świat strumienie miłości. Są oazami na naszej pustyni. Są gwiazdami nocą. To jedyne płuca, dzięki którym świat może jeszcze oddychać. PRZEMIANA 1. Jak wielka o Panie zachodzi przemiana, Gdy przed Twym obliczem uginam kolana. Jak wielkie z mej duszy spadają ciężary, Pustynia na ogród zamienia się wiary. Ref.: (2x) Klękamy, a wszystko ucicha dokoła, Wstajemy, a zorza otacza nam czoła. 2. Klękamy w słabości i pełni boleści, Wstajemy, by z mocą ogłaszać Twe wieści. Więc po co się sami i innych krzywdzimy, I zamiast być mocni, się stale martwimy. 3. Wzdychamy, że troski nas ciężar przygniata, Gdy mamy modlitwę, co w niebo ulata. O Panie Ty dajesz odwagę i radość, Bo Ty naszym prośbom uczynić chcesz zadość.
Jednak zwykle na Grobie Pańskim pojawiają się kwiaty czerwone, które symbolizują krew i męczeństwo. Mogą to być róże czy anturium. Poza tym często wybiera się też białe kwiaty, które kojarzą się z czystością, a szczególnie jeśli są to lilie. Inne kolory to fioletowy związany z męką Chrystusa, śmiercią i żałobąTą modlitwę znaleziono przy Grobie Pańskim. Dzięki niej można powierzyć całe swoje życie Zbawicielowi. 1. O najsłodszy Panie Jezu oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze, a osobiście w godzinę śmierci mojej. 2. Odwołuję się do nieskończonej dobroci Twojej. 3. Rany Twoje najświętsze, niechaj będą mym spoczynkiem. 4. Krew i woda, która wypłynęła z Najświętszego Serca Twego, niechaj mnie broni na strasznym sądzie Twoim. 5. Najświętsze ciało i krew Twoja, niechaj mnie nakarmi i napoi 6. Bojaźliwa śmierć Twoja, niechaj mnie zachowa ku żywotowi wiecznemu. 7. Krwawe krople Twoje, niechaj zmyją grzechy moje. 8. O mój Jezu Twój gorzki smutek ofiaruję Najmilszemu Ojcu Twemu Niebieskiemu na odpuszczenie wszelkich grzechów moich. 9. Twoje wzgardy i zelżywości o najmilszy Jezu, które wycierpiałeś, niechaj zapłacą wszystkie grzechy moje. 10. Twoje ciężkie urąganie i męki niesłychane, niechaj mnie ochronią. 11. Te wszystkie boleści Twoje, o mój Jezu, oddaję Twemu Ojcu Niebieskiemu, za wszystkie moje niedbalstwa w służbie Twojej. 12. Twoja wielka miłość, niech mnie obroni od sztormów szatańskich w godzinę śmierci mojej. 13. O Panie Jezu mój, Twoja Święta Krew, niechaj duszę moją grzechami zmazaną obmyje. 14. Twoja poraniona Głowa, niechaj mnie obroni od wszelkiego złego. 15. Twoje niewinne na śmierć zasądzenie, niechaj mi będzie na odpuszczenie grzechów moich, długów moich. 16. Twoje prace, niechaj nagrodzą moje popełnione złości. 17. Twoja nagość, niechaj okryje nagość duszy mojej. 18. Twoje gorzkości i ciężkości śmiertelne, zranione nogi, ręce i Serce Przenajświętsze, niechaj mnie w złej mocy śmierci mojej oświecą. 19. W Ranach Twoich Przenajświętszych ukryj mnie całego. 20. Krew Twoja z Przenajświętszego Serca Twego, niechaj mnie obmyje. 21. Twoja Boska Moc, niechaj mnie utwierdza i zachowa od wszystkiego złego na duszy i ciele. 22. O najsłodszy Panie Jezu Chryste, Twoje Rany i boleści niechaj mnie błogosławią. 23. O gorzka Męko Jezusowa, zachowaj mnie od zguby wiecznej. 24. O najdroższe Rany Jezusa mojego, bądźcie mi pomocą w ostatnią godzinę śmierci mojej. 25. O Najdroższa Krwi Jezusa mojego, obmyj grzechy moje przed Bogiem Ojcem Twoim. 26. O Panie Jezu Chryste, Twoja boleść, śmierć, uczynki dobre i nauki, niechaj mi pomogą zaprzestać grzechów moich, ale i dozwól mi za nie serdecznie żałować. 27. Oddaję się na koniec, o mój dobry Jezu, Najświętszemu Sercu Twemu i ufam Twemu Miłosierdziu, wierzę w zasługi Męki i Śmierci Twojej, której się polecam i oddaje, a osobliwie w godzinę śmierci mojej. AMEN.
Transcript. Modlę się przy grobie Pana Jezusa. katecheza interaktywna. Życie każdego człowieka jest darem Pana Boga. Każdy człowiek jednak kiedyś umiera. Po śmierci ciało człowieka zostaje złożone do grobu. Czyni to najbliższa rodzina albo przyjaciele zmarłego. Dziś powiemy o pogrzebie Pana Jezusa.
Jego historia jest bogata. Co najmniej do 66 r. jerozolimska gmina chrześcijańska organizowała wspólne modlitwy przy grobie, naśladując w ten sposób żydowski zwyczaj modlenia się przy grobach świętych. W roku 70 zburzono Jerozolimę, a wraz z nią zasypano grób Jezusa. Dopiero Cesarz Konstantyn i jego matka św.
MODLITWA DO PANA JEZUSA - ODNALEZIONA PRZY GROBIE PANA JESUSA 1. O najsłodszy Panie Jezu oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze, a osobiście w godzinę śmierci Odwołuję się do nieskończonej dobroci Rany Twoje najświętsze, niechaj będą mym Krew i woda, która wypłynęła z Najświętszego Serca Twego, niechaj mnie broni na strasznym sądzie Najświętsze ciało i krew Twoja, niechaj mnie nakarmi i napoi6. Bojaźliwa śmierć Twoja, niechaj mnie zachowa ku żywotowi Krwawe krople Twoje, niechaj zmyją grzechy O mój Jezu Twój gorzki smutek ofiaruję Najmilszemu Ojcu Twemu Niebieskiemu na odpuszczenie wszelkich grzechów Twoje wzgardy i zelżywości o najmilszy Jezu, które wycierpiałeś, niechaj zapłacą wszystkie grzechy Twoje ciężkie urąganie i męki niesłychane, niechaj mnie Te wszystkie boleści Twoje, o mój Jezu, oddaję Twemu Ojcu Niebieskiemu, za wszystkie moje niedbalstwa w służbie Twoja wielka miłość, niech mnie obroni od sztormów szatańskich w godzinę śmierci O Panie Jezu mój, Twoja Święta Krew, niechaj duszę moją grzechami zmazaną Twoja poraniona Głowa, niechaj mnie obroni od wszelkiego Twoje niewinne na śmierć zasądzenie, niechaj mi będzie na odpuszczenie grzechów moich, długów Twoje prace, niechaj nagrodzą moje popełnione Twoja nagość, niechaj okryje nagość duszy Twoje gorzkości i ciężkości śmiertelne, zranione nogi, ręce i Serce Przenajświętsze, niechaj mnie w złej mocy śmierci mojej W Ranach Twoich Przenajświętszych ukryj mnie Krew Twoja z Przenajświętszego Serca Twego, niechaj mnie Twoja Boska Moc, niechaj mnie utwierdza i zachowa od wszystkiego złego na duszy i O najsłodszy Panie Jezu Chryste, Twoje Rany i boleści niechaj mnie O gorzka Męko Jezusowa, zachowaj mnie od zguby O najdroższe Rany Jezusa mojego, bądźcie mi pomocą w ostatnią godzinę śmierci O Najdroższa Krwi Jezusa mojego, obmyj grzechy moje przed Bogiem Ojcem O Panie Jezu Chryste, Twoja boleść, śmierć, uczynki dobre i nauki, niechaj mi pomogą zaprzestać grzechów moich, ale i dozwól mi za nie serdecznie żałować. 27. Oddaję się na koniec, o mój dobry Jezu, Najświętszemu Sercu Twemu i ufam Twemu Miłosierdziu, wierzę w zasługi Męki i Śmierci Twojej, której się polecam i oddaje, a osobliwie w godzinę śmierci mojej. AMEN. Modlitwa ta została znaleziona w Grobie Zbawiciela. Kto czyta tę modlitwę lub jego czytania słuchać będzie, albo ją przy sobie nosić będzie - nie umrze niespodziewanie, nie utonie, nie spali się, żadna trucizna działać nań nie będzie i niezwyciężonym z walki życiowej wyjdzie. Jeżeli modlitwę tę odmawiać będzie niewiasta mająca zostać matką, szczęśliwe dziecko na świat wyda. Gdy przy dziecku tę modlitwę kłaść będzie, uchroni je od epilepsji. Tok tej choroby przerwać można, przykładając tę modlitwę do prawego boku człowieka, który ma tę chorobę. Tego, który tę modlitwę dla siebie lub drugich przepisze - błogosławić będą- mówi Zbawiciel, a kto by się z niej śmiał lub nią pogardził - uczynię z niej pokutę. Modlitwa ta zabezpiecza dom, w którym ją posiadają od burzy i piorunów. Kto tę modlitwę codziennie odmawiać będzie, na trzy dni przed śmiercią, otrzyma znak o godzinie swojej śmierci. Modlitwa Nabożna do Pana Jezusa, w której człowiek suplikuje przez zasługi gorzkiej Męki Jego o odpuszczenie grzechów i szczęśliwą śmierć, z wiary pobożnej ma mieć ten przywilej, który dusza jedna wypowiedziała ukazawszy się przyjacielowi:., Byłam wprawdzie w wielkich mękach, a miałam być potępiona wiecznie i z tej przyczyny laskę Bożą otrzymałam, że tę modlitwę siedem razy tylko przez życie odmówiłam. Gdybym była codziennie mówiła, nie cierpiałabym żadnych męk". KORONKADO NAJŚWIĘTSZYCH RAN PANA JEZUSANa rozpoczęcie:O Jezu, Boski Odkupicielu, bądź nam miłościw, nam i całemu światu. Amen. Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem. Amen. Przepuść, zlituj się, mój Jezu, w otaczających niebezpieczeństwach Krwią Twoją Najdroższą osłoń nas. Amen. Ojcze Przedwieczny, okaż nam miłosierdzie przez Krew Jezusa Chrystusa, Syna Twego Jedynego, błagamy Cię, okaż nam miłosierdzie. Amen. Amen. dużych paciorkach:K. Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Rany Pana Naszego Jezusa Chrystusa,W. Na uleczenie ran dusz małych paciorkach:K. O mój Jezu, przebaczenia i miłosierdzia, OBIETNICE DLA CZCICIELI RAN PANA JEZUSA Obietnice Pana Jezusa dane s. Marii Marcie Chambon:1. Zbliżcie się do Ran Moich z sercem płonącym miłością. Przez Rany Moje otrzymacie wszystko, gdyż zasługi Krwi Mojej są nieskończonej ceny. Mając Moje Rany i Moje Najświętsze Serce, możecie wszystko wyjednać, Najświętsze Rany dają moc nad Sercem Jeśli ktoś jest w jakiejkolwiek potrzebie, niech z wiarą i ufnością przychodzi czerpać ze skarbu Mojej Męki - z Moich przebitych Ran. Każdemu udzielę wszystkiego, o co Mnie prosić będzie przez Moje Święte Rany. Trzeba rozszerzać nabożeństwo do Moje Najświętsze Rany uświęcają dusze, zapewniają im postęp w dobrym i rodzą owoce świętości. Ci, którzy czcić je będą, dojdą do prawdziwego poznania W Moich Ranach możecie się zawsze oczyścić. Rany uleczą wasze grzechowe rany i pokryją wszystkie wasze przewinienia. Moje Rany pokryją wszystkie wasze przewinienia. Nabożeństwo do Moich ran jest lekarstwem na te czasy Wszystkie wasze sprawy, nawet najmniejsze, gdy zostaną zanurzone w Mojej Krwi, nabędą przez to nieskończonej zasługi i sprawią pociechę Mojemu Sercu. Zanurz więc sprawy twoje w Moich Ranach, a będą miały wielką Ofiaruj mi Rany Moje za grzeszników, bo Ja pragnę zbawienia dusz. Każde słowo wymówione przez was w koronce sprawia, że spuszczam kroplę Krwi Mojej na duszę grzesznika. Grzesznik przez odmówienie modlitwy: Ojcze Przedwieczny ofiaruję Ci Rany Pana naszego Jezusa Chrystusa na uleczenie ran dusz naszych, wyjedna dla siebie Moc Moja jest w Moich Ranach. Posiadając Je, potężnym się stajesz - możesz otrzymać wszystko. Masz nawet więcej mocy ode Mnie, bo możesz rozbrajać sprawiedliwość Moją. Rany Moje podtrzymują W Moich Ranach, macie wszystko. Przez nie dokonuje się głębokich przeobrażeń duszy; nie przez zażywanie pociech, ale przez cierpienia. Trzeba się modlić, ażeby znajomość Moich Świętych Ran rozszerzona była po całym Wezwania do Najświętszych Ran wyjednują Kościołowi zwycięstwa. Czerpcie nieustannie z tych źródeł ku triumfowi Mego Kościoła. Módlcie się bardzo za Kościół święty. Dopóki Moje Rany bronić was będą nie lękajcie się niczego; ani o siebie, ani o Kościół Gdy doznajecie przykrości, lub gdy cierpienie was przygniata, złóżcie to czym prędzej w Moje Rany, a ból się uciszy. Przy chorych często powtarzajcie: O mój Jezu, przebaczenia i miłosierdzia przez zasługi Twoich Świętych Ran. Modlitwa ta ulży duszy i ciału Ofiarując Moje Święte Rany za grzeszników, pamiętaj również o duszach w czyśćcu cierpiących, bo mało jest osób, które myślą o przyniesieniu im ulgi. Najświętsze Rany są dla dusz czyśćcowych wielkim skarbem. Ofiaruj twoje cierpienia w połączeniu z Moimi Boskimi Ranami za dusze Dusza, która w ciągu ziemskiego życia czciła Rany Pana Jezusa, korzystała z ich zasług i ofiarowała je Ojcu Przedwiecznemu za dusze czyśćcowe, będzie miała przy sobie w chwili śmierci Najświętszą Maryję Pannę i Aniołów Pańskich, a Pan Jezus ukrzyżowany w całym blasku swej chwały przyjmie ją i ukoronuje wieńcem po spowiedziNiech Ci będzie chwała i dziękczynienie, Boże w Trójcy Jedyny, żeś mi z nieskończonego miłosierdzia Twego przez rozgrzeszenie kapłańskie odpuścił moje grzechy. Dzięki Ci, Ojcze niebieski, żeś mnie nędznego grzesznika przyjął na powrót, jako swoje dziecko. Dzięki Ci, Jezu Zbawicielu mój, żeś krwią obmył mą duszę i przywrócił jej życie Ci, Duchu Święty, żeś mi dał łaskę prawdziwego żalu i żeś przez ten Sakrament odbudował w duszy mej świątynię Bożą. 0 jakże wielkie jest moje szczęście!Pragnę przez całą wieczność wysławiać dobroć Twoją, Boże, a tymczasem na ziemi zmienić zupełnie moje życie i oddać Ci serce moje, boś Ty, Panie, godzien całej mojej miłości. Przyjmij łaskawie te modlitwy i uczynki pokutne, które mi sługa Twój naznaczył; przyjmij też wszystkie moje prace, ofiary i przykrości życia. Niech to wszystko posłuży mi na zgładzenie kar doczesnych, a co jeszcze nie dostaje mojej pokucie, niech to uzupełniają zasługi męki Twojej, Zbawicielu najmiłościwszy. Udziel mi, Panie, łaski wytrwania w moich postanowieniach. przed Komunią świętąWiekuisty i wszechmocny Boże, przychodzę do Sakramentu Twego jednorodzonego Syna, mego Pana Jezusa Chrystusa, jako chory do lekarza, jako nieczysty do źródła miłosierdzia, jako ślepy do światła jasności wiecznej, jako ubogi do Pana nieba i ziemi, jako nagi - do Króla chwały. Błagam więc, Panie, przez Twą nieskończoną dobroć i miłosierdzie, racz uleczyć mą chorobę, oczyścić mnie z tego brudu, oświecić mą ślepotę, wzbogacić mnie w mym ubóstwie i okryć moją nagość, abym w ten sposób przygotowany mógł przyjąć Chleb aniołów, Króla królów, Pana panów z tak wielkim szacunkiem i bojaźnią, z taką skruchą i prawdziwą miłością, z taką wiarą i czystością, i z taką pokorą, i tak dobrym postanowieniem, jakich wymaga zbawienie mej duszy. Daj, Panie, abym przyjął nie tylko Sakrament, lecz także moc i łaskę z niego płynącą. Najmiłościwszy Ojcze, udziel mi tej łaski, abym zasłużył na oglądanie w życiu przyszłym, bez zasłony, Syna Twego, którego chcę teraz w tym życiu przyjąć utajonego. Który z Tobą żyje i króluje na wieki po Komunii świętejOto ja, dobry i najsłodszy Jezu, upadam na kolana przed Twoim obliczem i z największą gorliwością ducha proszę Cię i błagam, abyś wszczepił w moje serce najżywsze uczucia wiary, nadziei i miłości oraz prawdziwą skruchę za moje grzechy i silną wolę poprawy. Oto z sercem przepełnionym wielkim uczuciem i z boleścią oglądam w duchu Twoje pięć ran i myślą się w nich zatapiam, pamiętając o tym, dobry Jezu, co już Dawid włożył w Twoje usta: "Przebodli ręce moje i nogi, policzyli wszystkie kości moje" (Ps. 22, 17).Dzięki Ci składam, Panie Boże, Ojcze wszechmogący, za wszystkie Twoje dobrodziejstwa, a zwłaszcza za to, że zechciałeś mnie dopuścić do uczestnictwa w najświętszym Ciele Twego jednorodzonego Syna. Błagam Cię, Ojcze najłaskawszy, aby ta Komunia święta nie była dla mnie czymś spełnionym pod przymusem ani okazją do zasłużenia na karę, ale pomocą w uzyskaniu przebaczenia. Niech będzie ona dla mnie zbroją wiary, tarczą dobrej woli, umorzeniem wszystkich mych wad, wygnaniem wszelkich cielesnych chętek i wzrostem miłości, cierpliwości, prawdziwej pokory i wszelkich cnót. Niech będzie całkowitym uspokojeniem ducha i mocą obronną przed wszystkimi wrogami widzialnymi i niewidzialnymi oraz wiecznym zjednoczeniem z Tobą samym, mym prawdziwym Panem i Bogiem. Racz doprowadzić mnie do owej nieopisanej uczty, gdzie Ty sam jesteś prawdziwym światłem, całkowitą sytością i trwałą rozkoszą na wieki wieków. mój i miłości moja, jakież dzięki Ci złożę, skoro Ty, Król królów i Pan panów, zechciałeś dziś odwiedzić mą duszę, wejść do mego ubogiego domu i zjednoczyć się ze mną niewypowiedzianą mocą tego Sakramentu? Czym Ci się odpłacę za ten zaszczyt? Jak odsłużę to dobrodziejstwo? Jakież podziękowanie może Ci złożyć tak ubogie stworzenie za tak bogaty dar? Bo nie zadowalasz się, czyniąc nas tu uczestnikami Twego Bóstwa, ale jeszcze sprawiasz, że uczestniczymy w Twoim świętym człowieczeństwie we wszystkich zasługach, jakie dzięki niemu wysłużyłeś. Bo tu dajesz nam Twoje Ciało i Twoją Krew, a przez nie czynisz nas uczestnikami wszystkich skarbów i zasług, jakie tym Ciałem i tą Krwią dla nas zdobyłeś. O cudowne udzielanie się! O cenny darze, zapoznany przez ludzi, godny wdzięczności i wiecznotrwałego uwielbienia! Najłaskawszy Uzdrowicielu naszych dusz! Jakimi większymi bogactwami niż tym mógłbyś nas wzbogacić? Dobrze powiedziałeś, Panie, mówiąc w Swej modlitwie do Ojca: "Ja, Ojcze poświęcam za nich samego siebie, aby oni byli uświęceni w prawdzie" (J 17,19).Obietnice dla czcicieli Najświętszej Krwi Chrystusa 1. Ci, którzy swoją pracą codzienną, ofiary i modlitwy, wraz z Moją Najdroższą KRWIĄ i Moimi Ranami, ofiarują Ojcu Niebieskiemu w duchu pokuty i pojednania, mogą być pewni tego, że ich modlitwy i ofiary są zapisane w Moim Sercu, a od Ojca Niebieskiego oczekuje ich niespodziewanie wielka łaska, gdyż znajduje On w ich życiu i modlitwach wielkie upodobanie, toteż wysłucha ich modlitwy. 2. Ci, którzy dla nawrócenia grzeszników, ofiarują w łączności z Moją KRWIĄ i Ranami, swoje cierpienia, ofiary i modlitwy, będą odczuwać w wieczności podwójną szczęśliwość, skąd mogą wiele uprosić dla nawrócenia grzeszników. 3. Ci, którzy przed każdą Komunią Św. ze skruchą za własne grzechy, oraz świadome i nieświadome przewinienia, ofiarują Moją Najdroższą KREW i Moje Rany Bogu Ojcu, mogą być pewni, że nigdy nie przyjmą Komunii Św. niegodnie i przez to dostąpią chwalebnego Zmartwychwstania. 4. Ci, którzy po spowiedzi albo przedtem, ofiarują Moją Najdroższą KREW i Moje Rany jako Pokutę za wszystkie grzechy ich życia i jako dobrowolną pokutę odmówią Koronkę do Ran, dusze tych są tak czyste i piękne jak po chrzcie i dlatego mogą oni po każdej takiej spowiedzi uprosić łaskę nawrócenia dla jednego wielkiego grzesznika. 5. Ci, którzy ofiarują codziennie Najdroższą KREW za tych, którzy tego dnia skonają, gdy w imieniu umierających wyrażą żal, jak też ofiarują Najdroższą KREW za grzechy tych, mogą być pewni, że otworzą Niebo dla wielu konających, a sobie mogą wyprosić dobrą śmierć. 6. Ci, którzy z głębokim nabożeństwem i szacunkiem czczą Moją Najdroższą KREW i Moje Rany i to właściwie wykorzystują, kiedy ofiarowują to częściej w czasie dnia za siebie i za wszystkie grzechy, osiągną już na tym świecie słodki, błogi przedsmak Nieba i w sercach swoich odczują głęboki pokój. 7. Ci, którzy ofiarują - wyłącznie Mojej Osobie jako Bogu - za całą ludzkość, Moją Najdroższą KREW i Moje Rany, a szczególnie te od cierniem ukoronowania jako, pokutę i przebłaganie za grzechy świata, mogą odnowić pojednanie z Bogiem, złagodzić wiele ciężkich kar, uprosić wiele łask, a dla siebie samych zdobędą nieskończoną zasługę na Niebo. 8. Ci, którzy w ciężkiej chorobie ofiarują za siebie w połączeniu z ich cierpieniami. Moją Najdroższą KREW i Moje Rany, prosząc Mnie przez Moją Najdroższą KREW o pomoc i zdrowie, będą zaraz wysłuchani, ich boleści złagodnieją i natychmiast przyjdzie poprawa. Jeśli są nieuleczalnie chorzy, niech jakiś czas wytrwają a nadejdzie jeszcze dla nich pomoc. 9. Gdy ktoś w wielkim utrapieniu duszy odmówi Litanię do Najdroższej KRWI i ofiaruje tę KREW i Rany za siebie i bliźnich, odczuje natychmiast głęboki spokój, pomoc, niebiańską pociechę i przez to zostanie w jego cierpieniu wzmocniony albo wybawiony. 10. Ci, którzy zachęcają swoich bliskich do uczczenia Najdroższej KRWI, oraz Jej ofiarowywania i cenią Ją ponad inne skarby i bogactwa, oraz modlą się częściej do Mojej bezcennej KRWI z głęboką wiarą i ufnością, otrzymają zaszczytne miejsce przy Moim tronie i otrzymają wielką łaskę dla swoich bliskich, szczególnie dla ich nawrócenia. Pan Jezus: "Ci, którzy po Spowiedzi albo przedtem ofiarują Moją Najdroższą Krew i Moje Rany jako pokutę za wszystkie grzechy ich życia i jako dobrowolną pokutę odmówią Koronkę do Ran, dusze tych są tak czyste i piękne jak po chrzcie, i dlatego mogą oni po każdej takiej Spowiedzi uprosić łaskę nawrócenia dla jednego wielkiego grzesznika".O Jezu, Boski Odkupicielu, bądź nam miłościw, nam i światu całemu. Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nam nami i nad całym światem. zlituj się, mój Jezu w otaczających niebezpieczeństwach; Krwią Twoją Najdroższą osłoń nas. Przedwieczny, okaż nam miłosierdzie, przez Krew Jezusa Chrystusa, Syna Twego Jedynego, błagamy Cię, okaż nam miłosierdzie. Amen. Amen. "Ojcze nasz" - Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Rany Pana naszego Jezusa Chrystusa na uleczenie ran dusz "Zdrowaś Maryjo" - O mój Jezu, przebaczenia i miłosierdzia przez zasługi Twoich Świętych zakończenie trzy razy "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Rany...".
W Wielką Sobotę pozostajemy nadal na modlitwie przy Grobie Pańskim oczekując na ogłoszenie zmartwychwstania Jezusa. Adoracja Najświętszego Sakramentu przy Grobie Pańskim w Wielką Sobotę będzie trwała od godziny 9:00 do 14:00 i od 19:00 do 21:00. Tego dnia tradycyjnie odbywa się błogosławienie pokarmów na stół wielkanocny.
Tą modlitwę znaleziono przy Grobie Pańskim. Dzięki niej można powierzyć całe swoje życie Zbawicielowi. O najsłodszy Panie Jezu oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze, a osobiście w godzinę śmierci mojej. Odwołuję się do nieskończonej dobroci Twojej. Rany Twoje najświętsze, niechaj będą mym spoczynkiem. Krew i woda, która wypłynęła z Najświętszego Serca Twego, niechaj mnie broni na strasznym sądzie Twoim. Najświętsze ciało i krew Twoja, niechaj mnie nakarmi i napoi Bojaźliwa śmierć Twoja, niechaj mnie zachowa ku żywotowi wiecznemu. Krwawe krople Twoje, niechaj zmyją grzechy moje. O mój Jezu Twój gorzki smutek ofiaruję Najmilszemu Ojcu Twemu Niebieskiemu na odpuszczenie wszelkich grzechów moich. Twoje wzgardy i zelżywości o najmilszy Jezu, które wycierpiałeś, niechaj zapłacą wszystkie grzechy moje. Twoje ciężkie urąganie i męki niesłychane, niechaj mnie ochronią. Te wszystkie boleści Twoje, o mój Jezu, oddaję Twemu Ojcu Niebieskiemu, za wszystkie moje niedbalstwa w służbie Twojej. Twoja wielka miłość, niech mnie obroni od sztormów szatańskich w godzinę śmierci mojej. O Panie Jezu mój, Twoja Święta Krew, niechaj duszę moją grzechami zmazaną obmyje. Twoja poraniona Głowa, niechaj mnie obroni od wszelkiego złego. Twoje niewinne na śmierć zasądzenie, niechaj mi będzie na odpuszczenie grzechów moich, długów moich. Twoje prace, niechaj nagrodzą moje popełnione złości. Twoja nagość, niechaj okryje nagość duszy mojej. Twoje gorzkości i ciężkości śmiertelne, zranione nogi, ręce i Serce Przenajświętsze, niechaj mnie w złej mocy śmierci mojej oświecą. W Ranach Twoich Przenajświętszych ukryj mnie całego. Krew Twoja z Przenajświętszego Serca Twego, niechaj mnie obmyje. Twoja Boska Moc, niechaj mnie utwierdza i zachowa od wszystkiego złego na duszy i ciele. O najsłodszy Panie Jezu Chryste, Twoje Rany i boleści niechaj mnie błogosławią. O gorzka Męko Jezusowa, zachowaj mnie od zguby wiecznej. O najdroższe Rany Jezusa mojego, bądźcie mi pomocą w ostatnią godzinę śmierci mojej. O Najdroższa Krwi Jezusa mojego, obmyj grzechy moje przed Bogiem Ojcem Twoim. O Panie Jezu Chryste, Twoja boleść, śmierć, uczynki dobre i nauki, niechaj mi pomogą zaprzestać grzechów moich, ale i dozwól mi za nie serdecznie żałować. Oddaję się na koniec, o mój dobry Jezu, Najświętszemu Sercu Twemu i ufam Twemu Miłosierdziu, wierzę w zasługi Męki i Śmierci Twojej, której się polecam i oddaje, a osobliwie w godzinę śmierci mojej. AMEN. >>> Potężna broń duchowa w zmaganiu ze złym duchem – modlitwy do Michała Archanioła Wybrane dla Ciebie Czytałeś? Wesprzyj nas! Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Józef z Arymatei poprosił Piłata o ciało Pana Jezusa. Grób Jezusa został zamknięty wielkim kamieniem. Ciało Jezusa zostało owinięte w płótno. Ciało Jezusa zostało złożone w grobie wykutym w skale. 2. Z podanych poniżej propozycji wybierz trzy cechy, które sprawiły, że Józef z Arymatei zdał egzamin z wiary w Jezusa.
Chronologiczny Spis Treści CZĘŚĆ PIERWSZA Uczczenie Krwi Przenajdroższej…………….………………7 Przedmowa……………………………………………….9 Część I. Sposób słuch. Mszy św. ku Uczczeniu Krwi Przenajdr...15 Część II. Przygotowanie do Sakramentu Pokuty i Komunii św..33 Przygotowanie do Spowiedzi………………………………34 Wezwanie pomocy Bożej przed rachunkiem sumienia……….34 Akt żalu po rachunku sumienia…………………………….35 Modlitwa przed Spowiedzią……………………………….37 Modlitwa po Spowiedzi……………………………………38 Modlitwa przed odmówieniem pokuty……………………..39 Przygotowanie do Komunii Św…………………………….40 Akt skruchy i pokory……………………………………...40 Akt wiary i ufności………………………………………..41 Akt pożądania i prośby…………………………………….42 Intencja przyjęcia Komunii Świętej…………………………43 Modlitwy po Komunii Świętej……………………………..45 Akt uwielbienia i wysławienia……………………………...45 Akt dziękczynienia i Ofiary………………………………...46 Akt prośby……………………………………………….47 Modlitwa przed Panem Jezusem na krzyżu…………………..51 Przygotowanie do Komunii Św. w 5-ty Piątek W. Postu……..51 Uroczystość Krwi Przenajdroższej………………………….54 Część III. Modlitwy w różnych potrzebach do Krwi Przenajdroższej…………………………………………….. 58 Siedm Ofiarowań Najdroższej Krwi Jezusa Chrystusa………...58 Sposób odmawiania Koronki dla uczczenia Krwi Zbawiciela…..61 Mały Szkaplerz ku czci Przenajświętszej Krwi Jezusa Chrystusa..62 Septenna do Krwi Przenajdroższej………………………….67 Nowenna do Krwi Przenajdroższej przez przyczynę NMP…….81 Pozdrowienie Matki Bolesnej św. Bonawentury……………..81 Akty strzeliste……………………………………………82 Modlitwa o wyjednanie łaski przez zasługi Krwi Modlitwa na uproszenie pokoju…………………………….85 Część IV. Nabożeństwo na każdy dzień Lipca………………..86 Litania do Krwi Przenajdroższej……………………………88 Akty strzeliste do Krwi Przenajdroższej……………………..92 Uwagi na każdy dzień miesiąca - z Litanii o Krwi Przenajdr……94 Litania o Najsłodszem Imieniu Jezus……………………….254 Część V. Modlitwy różne przez zasługi Krwi Przenajdroższ….258 Modlitwa przed ukrzyż. ku ofiarowaniu zasług Męki i Krwi Jego……………………………………………………… 259 Pocałowanie Ran Pana Jezusa……………………………..260 Krótkie codz. naboż. do Krwi Przenajdr. za dusze czysc……..261 Psalm CXXIX………………………………………….. 262 Ofiarowanie Męki Chrystusowej za dusze zmarłych…………265 Skuteczna modlitwa za dusze czyśćcowe…………………...265 Polecenie dusz zmarłych zasługom Krwi Przenajdroższej…….266 Wezwanie Matki Bożej o pomoc dla zmarłych……………...266 Odpust zupełny za 5 pacierzy za zmarłych………………….267 Modlitewka św. Franciszka Ksawerego…………………….267 Hymn na cześć Krwi Przenajdroższej………………………268 Pieśń uwielbienia ks. Antoniewicza………………………..269 Na Uroczystość Krwi Przenajdroższej Chrystusa Pana……….270 Pieśń I………………………………………………….270 Pieśń II………………………………………………....271 Pieśń III………………………………………………...272 CZĘŚĆ DRUGA Czarny Szkaplerz Męki Pańskiej………………………….. 273 Krótkie wiadomości o Czarnym Szkaplerzu Męki Pańskiej…275 Obowiązki…………………………………………...276 III. Korzyści duchowe…………………………………... 277 Odpusty zupełne……………………………………. 277 Odpusty cząstkowe……………………………………...278 Sposób odmawiania koronki do pięciu Ran Pana Jezusa…..279 Modlitwa do Matki Boskiej Bolesnej………………………280 Krótszy sposób odmawiania koronki do pięciu Ran P. J….280 Odpusty za odmawianie Koronki do pięciu Ran Pana Jezusa….281 VII. Stopnie Męki Pańskiej………………………………..283 VIII. Zegarek Męki P. N. Jezusa Chrystusa………………… 284 Koronka do Matki Boskiej Bolesnej…………………….343 Akty strzeliste……………………………………….. 345 Dodatek - krótkie wiadomości o Zgrom. Pasjonistów……….346 Główniejsze odpusty za udział na kazaniach…………………347 Odpusty Krzyża Misyjnego……………………………….347 CZĘŚĆ TRZECIA Nabożeństwa Drogi Krzyżowej…………………………...349 Pierwsza Droga Krzyżowa z 1939 r……………………….350 Odpusty za odprawienie Drogi Krzyżowej…………………350 Modlitwa przed rozpoczęciem Drogi Krzyżowej…………..351 Modlitwa po ukończeniu Drogi Krzyżowej……………….. 366 Druga Droga Krzyżowa z 1932 r…………………………..367 Modlitwa na cześć Męczenników………………………….385 Trzecia Droga Krzyżowa - z obrazkami……………………389 Czwarta Droga Krzyżowa - w 14 stacyjach………………...406 Modlitwa przed rozpoczęciem stacyi………………………407 Modlitwa na Wielki Czwartek…………………………….422 Modlitwa na Wielki Piątek……………………………….423 Modlitwa na Wielką Sobotę do MB Bolesnej……………….424 Piąta Droga Krzyżowa Zbawiciela naszego………………....425 Pieśń przy zaczęciu Drogi Krzyżowej……………………...426 Modlitwa przy dokończeniu Drogi Krzyżowej……………...447 Szósta Droga Krzyżowa - krótka…………………………..449 Siódma Droga Krzyżowa - dla kapłanów…………………...467 Ósma Droga Krzyżowa - Siostry Miłosierdzia………………480 CZĘŚĆ CZWARTA Droga Szczęśliwa……………………………………….. 487 CZĘŚĆ PIĄTA Nabożeństwa pasyjne…………………………………….565 Korona cierniowa - naboż. pięciodniowe do Ukrzyż……566 Modlitwa do Męki Jezusa Chrystusa za chorych…………….567 Modlitwa do Miłosierdzia Boskiego w każdem utrapieniu……570 Modlitwa do Opatrzności Boskiej za ubogich……………….572 Modlitwa za nawrócenie grzesznych……………………… 577 Pieśń o całej Męce Pana naszego Jezusa Chrystusa…………..579 CZĘŚĆ SZÓSTA Modlitwy św. Gertrudy………………………………….599 Pięć ofiarowania Męki Chrystusowej za grzechy…………….601 Ofiara za grzechy……………………………………….. 605 Ofiarowanie Krótsze……………………………………. 607 Modlitwa do Chrystusa cierpiącego………………………. 609 Westchnienie duszy nad Chrystusem się litującej……………610 Modlitwa do Chrystusa cierpiącego………………………. 612 Pozdrowienie wszystkich członków Chrystusowych………...614 Modlitwa do Chrystusa na krzyżu wiszącego……………….615 Troje dziękczynienia do Chrystusa na Krzyżu……………….616 Chwała Chrystusa………………………………………. 617 Pieszczoty Chrystusa przy Męce swojej zbluźnionego……….619 Zabawa postna o Męce Pana Jezusowej…………………….621 Modlitwa przy grobie Pana naszego Jezusa Chrystusa………..674 Psalm L………………………………………………... 675 Postrzały miłości Bożej…………………………………...677 Litania do Najśw. Sakramentu…………………………….684 Akty zalecenia wszystkich rzeczy Sercu Jezusowemu………..685 Darowanie wszystkiego Sercu Pana Jezusowemu…………...687 Pięciorakie pozdrowienie Serca Jezusowego………………..689 Perłowy Wianek………………………………………...689 Pieszczoty Jezusa……………………………………….. 694 Modlitwa do Najsłodszego Imienia Jezus…………………..697 Prośba do Pana Jezusa…………………………………....699 Pięć westchnienia do Jezusa……………………………....700 Ofiarowanie zasług Chrystusa za grzechy swoje…………….700 Chwała Chrystusa przez Alleluja…………………………..701 Pozdrowienie Jezusa słodkie……………………………...703 Pozdrowienie wszystkich Ran Chrystusa Pana………………703 Inne pozdrowienie Ran Chrystusowych……………………705 Pocałowanie pięciu Ran…………………………………. 707 Ofiarowanie zasług Chrystusa za grzechy Kościoła…………..709 Modlitwa za cały Kościół…………………………………711 Troje chwalenia za grzechy Kościoła………………………712 Modlitwa za przyjacioły………………………………….713 Modlitwa za nieprzyjacioły……………………………….716 Modlitwa w kłopotach…………………………………...716 Modlitwa w chorobie albo w ucisku zostającego……………717 Ofiarowanie jakiegokolwiek bólu………………………… 718 Oddanie się chorego na wolą Boską……………………….719 Modlitwa za chorego…………………………………….720 Trzy skuteczne modlitwy o szczęśliwą śmierć z ćwicz. ś. Gertrudy…………………………………………………. 720 Trzy modlitwy przy konających…………………………...723 Ofiarowanie męki Chrystusowej za dusze zmarłych…………726 Cztery modlitwy za zmarłych……………………………..726 Modlitwa Pańska za zmarłych Chrystusa Pana……………....729 Krótka, ale skuteczna modlitwa za zmarłych………………..732 Modlitwa do samych zmarłych…………………………....732 TESTAMENT DUSZE………………………………….. 733 Modlitwy z odpustami…………………………………...741 Oddanie samego siebie Bogu……………………………...742 Msza Święta……………………………………………. 747 Sposób pierwszy słuchania Mszy Świętej…………………...747 Sposób drugi słuchania Mszy Świętej………………………765 Kilka słów o św. Gertrudzie i św. Mechtyldzie……………..777 Alfabetyczny Spis Treści Akt dziękczynienia i Ofiary………………………………...46 Akt pożądania i prośby……………………………………. 42 Akt prośby………………………………………………..47 Akt skruchy i pokory………………………………………40 Akt uwielbienia i wysławienia……………………………...45 Akt wiary i ufności……………………………………….. 41 Akty strzeliste………………………………………..82, 345 Akty strzeliste do Krwi Przenajdroższej…………………….92 Akty zalecenia wszystkich rzeczy Sercu Jezusowemu……….685 Akt żalu po rachunku sumienia…………………………….35 Chwała Chrystusa……………………………………….. 617 Chwała Chrystusa przez Alleluja…………………………..701 Czarny Szkaplerz Męki Pańskiej…………………………..273 Cztery modlitwy za zmarłych……………………………..726 Darowanie wszystkiego Sercu Pana Jezusowemu…………...687 Dodatek - krótkie wiadomości o Zgrom. Pasjonistów………346 Droga Krzyżowa nr 1 - z 1939 r………………………….350 Droga Krzyżowa nr 2 - z 1932 r…………………………..367 Droga Krzyżowa nr 3 - z obrazkami……………………….389 Droga Krzyżowa nr 4 - w 14 stacyjach…………………….406 Droga Krzyżowa nr 5 - Zbawiciela naszego………………..425 Droga Krzyżowa nr 6 - krótka…………………………….449 Droga Krzyżowa nr 7 - dla kapłanów………………………467 Droga Krzyżowa nr 8 - Siostry Miłosierdzia………………..480 Droga Szczęśliwa…………………………………………487 Główniejsze odpusty za udział na kazaniach……………….. 347 Hymn na cześć Krwi Przenajdroższej………………………268 Inne pozdrowienie Ran Chrystusowych……………………705 Intencja przyjęcia Komunii Świętej…………………………43 Korona cierniowa - naboż. pięciodniowe do P. J. Ukrzyż….. 566 Koronka dla uczczenia Krwi Zbawiciela……………………. 61 Koronka do Matki Boskiej Bolesnej………………………..343 Koronka do pięciu Ran Pana Jezusa………………………..279 Korzyści duchowe Czarnego Szkaplerza……………………277 Krótka, ale skuteczna modlitwa za zmarłych……………….732 Krótkie codz. naboż. do Krwi Przenajdr. za dusze czysc……261 Krótkie wiadomości o Czarnym Szkaplerzu Męki Pańskiej….275 Krótszy sposób odmawiania koronki do pięciu Ran P. J…….280 Litania do Krwi Przenajdroższej……………………………88 Litania o Najsłodszem Imieniu Jezus……………………… 254 Litania do Najśw. Sakramentu…………………………….684 Mały Szkaplerz ku czci Przenajśw. Krwi Jezusa Chrystusa…... 62 Modlitewka św. Franciszka Ksawerego…………………….267 Modlitwa do Chrystusa cierpiącego…………………..609, 612 Modlitwa do Chrystusa na krzyżu wiszącego……………….615 Modlitwa do Matki Boskiej Bolesnej……………………….280 Modlitwa na uproszenie pokoju…………………………….85 Modlitwa do Męki Jezusa Chrystusa za chorych…………….567 Modlitwa do Miłosierdzia Boskiego w każdem utrapieniu….. 570 Modlitwa do Najsłodszego Imienia Jezus………………….. 697 Modlitwa do Opatrzności Boskiej za ubogich……………… 572 Modlitwa do na cześć Męczenników..385 Modlitwa na Wielką Sobotę do MB Bolesnej……………….424 Modlitwa na Wielki Czwartek…………………………….422 Modlitwa na Wielki Piątek………………………………..423 Modlitwa o wyjedn. łaski przez zasługi Krwi Przenajdroższ……..83 Modlitwa Pańska za zmarłych Chrystusa Pana………………729 Modlitwa po Spowiedzi…………………………………… 38 Modlitwa po ukończeniu Drogi Krzyżowej………………...366 Modlitwa przed odmówieniem pokuty…………………….. 39 Modlitwa przed Panem Jezusem na krzyżu………………….51 Modlitwa przed rozpoczęciem Drogi Krzyżowej…………...351 Modlitwa przed rozpoczęciem stacyi……………………....407 Modlitwa przed Spowiedzią………………………………..37 Modlitwa przed ukrzyż. ku ofiar. zasług Męki i Krwi…..259 Modlitwa przy dokończeniu Drogi Krzyżowej…………….. 447 Modlitwa przy grobie Pana naszego Jezusa Chrystusa……….674 Modlitwa w chorobie albo w ucisku zostającego……………717 Modlitwa w kłopotach……………………………………716 Modlitwa za chorych………………………………..567, 720 Modlitwa za Kościół……………………………………...711 Modlitwa za nawrócenie grzesznych……………………....577 Modlitwa za nieprzyjacioły………………………………..716 Modlitwa za przyjacioły…………………………………..713 Modlitwy do Krwi Przenajdroższej…………………………58 Modlitwy po Komunii Świętej……………………………..45 Modlitwy różne przez zasługi Krwi Przenajdroższej………..258 Modlitwy św. Gertrudy…………………………………..599 Modlitwy za zmarłych……………..261 – 267, 726 – 732, 739 Modlitwy z odpustami…………………………………… 741 Msza Święta……………………………………………...747 Nabożeństwa Drogi Krzyżowej……………………………349 Nabożeństwa pasyjne……………………………………..565 Nabożeństwo na każdy dzień Lipca………………………… 86 Na Uroczystość Krwi Przenajdroższej Chrystusa Pana………270 Nowenna do Krwi Przenajdroższej przez przyczynę NMP…...81 Obowiązki Czarnego Szkaplerza…………………………..276 Oddanie samego siebie Bogu……………………………...742 Oddanie się chorego na wolą Boską………………………. 719 Odpusty cząstkowe Czarnego Szkaplerza…………………..278 Odpusty Krzyża Misyjnego………………………………..347 Odpusty za odmaw. Koronki do pięciu Ran Pana Jezusa…….281 Odpusty za odprawienie Drogi Krzyżowej…………………350 Odpusty zupełne Czarnego Szkaplerza……………………. 277 Odpust zupełny za 5 pacierzy za zmarłych………………….267 Ofiara za grzechy…………………………………………605 Ofiarowanie jakiegokolwiek bólu………………………….718 Ofiarowanie Krótsze……………………………………..607 Ofiarowanie Męki Chrystusowej za dusze zmarłych……265, 726 Ofiarowanie zasług Chrystusa za grzechy Kościoła………….709 Ofiarowanie zasług Chrystusa za grzechy swoje…………….700 Perłowy Wianek………………………………………… 689 Pieszczoty Chrystusa przy Męce swojej zbluźnionego……….619 Pieszczoty Jezusa…………………………………………694 Pieśń I…………………………………………………...270 Pieśń II…………………………………………………..271 Pieśń III………………………………………………….272 Pieśń o całej Męce Pana naszego Jezusa Chrystusa………….579 Pieśń przy zaczęciu Drogi Krzyżowej………………………426 Pieśń uwielbienia ks. Antoniewicza………………………..269 Pięciorakie pozdrowienie Serca Jezusowego………………. 689 Pięć ofiarowania Męki Chrystusowej za grzechy……………601 Pięć westchnienia do Jezusa……………………………….700 Pocałowanie pięciu Ran…………………………………..707 Pocałowanie Ran Pana Jezusa……………………………..260 Polecenie dusz zmarłych zasługom Krwi Przenajdroższej…...266 Postrzały miłości Bożej……………………………………677 Pozdrowienie Jezusa słodkie………………………………703 Pozdrowienie Matki Bolesnej św. Bonawentury……………..81 Pozdrowienie wszystkich członków Chrystusowych………..614 Pozdrowienie wszystkich Ran Chrystusa Pana…………….. 703 Prośba do Pana Jezusa…………………………………….699 Przedmowa………………………………………………...9 Przygotowanie do Komunii Św……………………………. 40 Przygotowanie do Komunii Św. w 5-ty Piątek W. Postu……. 51 Przygotowanie do Spowiedzi……………………………….34 Psalm CXXIX……………………………………………262 Psalm L………………………………………………….675 Septenna do Krwi Przenajdroższej………………………….67 Siedm Ofiarowań Najdroższej Krwi Jezusa Chrystusa………..58 Skuteczna modlitwa za dusze czyśćcowe…………………...265 Sposób odmawiania Koronki dla uczcz. Krwi Zbawiciela…….61 Sposób odmawiania koronki do pięciu Ran Pana Jezusa……. 279 Sposób słuchania Mszy św. ku Uczcz. Krwi Przenajdroż……..15 Sposób słuchania Mszy Św. (ś. Gertrudy)……………..747, 765 Stopnie Męki Pańskiej…………………………………….283 TESTAMENT DUSZE…………………………………... 733 Troje chwalenia za grzechy Kościoła……………………….712 Troje dziękczynienia do Chrystusa na Krzyżu……………... 616 Trzy modlitwy przy konających…………………………...723 Trzy skutecz. modlitwy o szczęś. śmierć z ćw. ś. Gertrudy…720 Uczczenie Krwi Przenajdroższej…………………………….7 Uroczystość Krwi Przenajdroższej………………………….54 Uwagi na każdy dzień miesiąca - z Litanii o Krwi Przenajdr…..94 Westchnienie duszy nad Chrystusem się litującej………….. 610 Wezwanie Matki Bożej o pomoc dla zmarłych…………….. 266 Wezwanie pomocy Bożej przed rachunkiem sumienia………. 34 Zabawa postna o Męce Pana Jezusowej…………………….621 Zegarek Męki P. N. Jezusa Chrystusa……………………...284 DANE TECHNICZNE: ILOŚĆ STRON 800 WYMIARY 155 x 106 mm OKŁADKA twarda, szyta, cztery tasiemki PAPIER biały biblijny 50 g CZCIONKA standardowa WYDAWCA GERARDINUM WYDANIE pierwsze ROK WYDANIA 2022 OPIS zbiór dawnych, tradycyjnych nabożeństw przepisanych z katolickich książek do nabożeństwa, z nadanym ówcześnie IMPRIMATUR załączonym do każdego rodziału STAN MAGAZYNOWY na magazynie CZAS WYSYŁKI standardowy
Przygotowaliśmy podręczny ebook, w którym znajdziecie teksty modlitw, które będą pomocne w czasie adoracji przy Grobie Pańskim. „Wielka cisza spowiła ziemię; wielka na niej cisza i pustka”. Cisza wielka, bo Król zasnął. Ziemia się przelękła i zamilkła, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych, którzy spali od
Osoby należące do wiary katolickiej wierzą w Zbawiciela, który narodził się z Maryi, aby następnie odkupić grzechy ludzkie. Śmierć na krzyżu Pana Jezusa jest bardzo ważnym wydarzeniem w życiu każdego Katolika. Jeszcze ważniejsze było to co nastąpiło po tym, czyli Zmartwychwstanie Pana Jezusa. Wierni modlą się do Boga własnymi słowami, pieśniami lub różnego rodzaju modlitwami, do których należy także modlitwa znaleziona przy grobie Pana Jezusa. Każdy kto znalazł modlitwę i czytał jej słowa, wie jak ważną treść znaleziona w grobie zbawicielaKiedy Pan Jezus zmartwychwstał w pustym grobie została odnaleziona modlitwa do Pana Jezusa. Nie do końca wiadomo, kto znalazł modlitwę w grobie Pana Jezusa. Znana jest od setek lat i przy jej pomocy modliło się tysiące osób. Jest ona skierowana właśnie do Niego i modląc się codziennie jej słowami wierni powierzają całe swoje życie wierzące używają wielu modlitw, praktycznie w ciągu całego dnia, aby prosić o wybaczenie, łaskę, mądrość lub inną pomoc Boga. Ta modlitwa, znaleziona przy grobie Pana Jezusa, jest modlitwą błagalną, w której wierzący prosi o łaskę odpuszczenia grzechów oraz śmierć na łasce Pana. Modlitwa do Pana Jezusa odnaleziona w grobie nie ma ograniczeń dotyczących częstotliwości i okoliczności jej odmawiania. Można odnaleźć zapiski, w których zapisane jest, że osoba, która miała być potępiona, dzięki odmówieniu tej modlitwy do Pana Jezusa tylko siedem razy w życiu, otrzymała łaskę Bożą. Oczywiście Pismo Święte nakłania swoich wiernych do codziennej modlitwy. W wierze Rzymskokatolickiej modlitwa jest jedną z form kontaktu, która rozumiana jest jako rozmowa z do Pana Jezusa odnaleziona w jego grobieSłowa modlitwy odnoszą się do przeżytej przez Pana Jezusa męki na krzyżu. Modlitwa znaleziona przy grobie Pana Jezusa jest modlitwą Nabożną. Składa się z mniej lub bardziej rozbudowanych dwudziestu siedmiu wersów. Wierny modląc się słowami modlitwy do Pana Jezusa modli się w niej o opiekę na wszystkim tym, co mu powierza i w jakiej intencji się rozpoczyna się słowami „O najsłodszy Panie Jezu oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze, a osobiście w godzinę śmierci mojej.” Słowa te są aktem wiary. Wierny już na samym początku wypowiadając te słowa wyrażają jak bardzo wierzą w Pana Jezusa i są mu oddani. Ich ufność nie ma wersy składają się z dwóch części. Początek to pewnego rodzaju wyliczanie zarówno zasług Pana Jezusa jak i wielkiego cierpienia, które go spotkało tuż przed śmiercią. W drugiej części wersów osoba odmawiająca tę modlitwę znalezioną w grobie Pana Jezusa prosi o szereg łask i wstawiennictw za jej osobę i do Pana Jezusa odnaleziona w Jego grobie kończy się wersem, który podobnie jak wers pierwszy, mówi o oddaniu się wiernego Panu Jezusowi. Słowa „Oddaję się na koniec, o mój dobry Jezu […]” mają na celu podkreślić znaczenie oddania się człowieka w ręce Boga. Wierny kończąc tę modlitwę tymi słowami ma umocnić się jeszcze bardziej w swoim do modlitwy znalezionej w grobie Zbawiciela podaje „Kto czyta tę modlitwę lub jego czytania słuchać będzie, albo ją przy sobie nosić będzie – nie umrze niespodziewanie […] i niezwyciężonym z walki życiowej wyjdzie.” Modlitwa nawiązuje do cierpień jakie Pan Jezu przeżył w swojej Drodze Krzyżowej i Śmierci na Krzyżu. Oznacza to, że osoba, która modli się słowami tej modlitwy znalezionej w grobie Zbawiciela, wysłuchuje ich lub nawet wyłącznie nosi je ze sobą spisane na papierze będzie objęta łaską Pana. Jest to tym bardziej nadzwyczajne, ponieważ o większości modlitw nie można powiedzieć, że wystarczy mieć je blisko siebie, aby wiernego spotkała taka łaska. W większości przypadków należy wytrwale się modlić prosząc o wysłuchanie wszelkich kto znalazł modlitwę powinien zacząć używać jej podczas swojej rozmowy z Bogiem. Słowa tej modlitwy znalezionej w grobie Zbawiciela mają wielką moc wstawienniczą i jednocześnie sprawczą. Człowiek umocniony w wierze i oddany Bogu może osiągnąć pełnię szczęścia życia NowakMiłośnik gry na gitarze, skończył studia ekonomiczne, lubi sprawdzać różnego rodzaju produkty w boju.
Modlitwa za dusze rodziców [1897r] Boże! pierwsze, com Ci winien (winna) oddać, jest synowskie poddanie się Twoim świętym wyrokom. Ojcze życia wszelkiego, Tyś mi dał rodziców, Tyś mi ich odebrał; jednakże Tyś mi ich nie wziął. Ty masz ich przy sobie, aby tam użyli wiecznie owej miłości, którą mi tak czule okazywali.
Dzisiaj w Wielką Sobotę czuwamy przy Bożym Grobie. To dziwne - to my go ukrzyzowalismy i to my - czekamy na Jego zmartwychwstanie! Jezu przebacz nam! W Wielką Sobotę Kościół wspomina i zarazem przeżywa tajemnicę zstąpienia Chrystusa do Otchłani. Tego dnia, podobnie jak w Wielki Piątek, nie odprawia się Mszy św. Dopiero po zachodzie słońca wspólnota wiernych gromadzi się w swoich świątyniach by celebrować liturgię Wigilii Paschalnej. Tajemnicę tego dnia w pełni oddaje jeden ze starożytnych tekstów, który w tym dniu jest czytany w porannej liturgii godzin. Nieznany autor tego tekstu tak ją przedstawia: "Wielka cisza spowiła ziemię; wielka na niej cisza i pustka. Cisza wielka, bo Król zasnął, ziemia się przelękła i zamilkła, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych, którzy spali od wieków... Idzie, by odnaleźć pierwszego człowieka, jak zgubioną owieczkę. Pragnie nawiedzić tych, którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci; by wyzwolić z bólów niewolnika Adama, a wraz z nim niewolnicę Ewę, idzie On, który jest ich Bogiem i Synem Ewy... Oto Ja, twój Bóg, który dla ciebie stałem się twoim synem... Zbudź się, który śpisz! Nie po to bowiem cię stworzyłem, byś pozostawał spętany w Otchłani. Powstań z martwych, albowiem jestem życiem umarłych". Katechizm Kościoła Katolickiego natomiast tak streszcza tę tajemnicę wiary. "Liczne wypowiedzi Nowego Testamentu, według których Jezus został wskrzeszony "z martwych" (Dz 3, 15; Rz 8, 11; 1 Kor 15, 20), zakładają, że przed zmartwychwstaniem przebywał On w krainie zmarłych (Por. Hbr 13, 20.). Takie jest pierwsze znaczenie, jakie przepowiadanie apostolskie nadało zstąpieniu Jezusa do piekieł; Jezus doświadczył śmierci jak wszyscy ludzie i Jego dusza dołączyła do nich w krainie umarłych. Jezus zstąpił tam jednak jako Zbawiciel, ogłaszając dobrą nowinę uwięzionym duchom (Por. 1 P 3, 18-19.). To zstąpienie Chrystusa do piekieł, jak w dalszej części przedstawia to KKK, jest "całkowitym wypełnieniem ewangelicznego głoszenia zbawienia. Jest ostateczną fazą mesjańskiego posłania Jezusa, fazą skondensowaną w czasie, ale ogromnie szeroką w swym rzeczywistym znaczeniu rozciągnięcia odkupieńczego dzieła na wszystkich ludzi wszystkich czasów i wszystkich miejsc, aby wszyscy ci, którzy są zbawieni, stali się uczestnikami Odkupienia". Tajemnica zstąpienia Chrystusa do otchłani wyraża prawdę, że Jezus Chrystus jest Zbawicielem wszystkich ludzi, nawet tych, którzy umarli przed Jego przyjściem na świat. Zstąpienie do piekieł oznacza, że nikt na świecie nie został pozbawiony zbawczej pomocy Bożej, nawet jeśli żył przed narodzeniem Jezusa Chrystusa. Zstąpienie do piekieł nie oznacza oczywiście, że Chrystus był przez jakiś czas "potępiony" w piekle. Ta prawda wiary mówi o tym, że Zbawiciel obdarował życiem wiecznym także tych ludzi, którzy urodzili się przed Jego pojawieniem się w naszej historii, a którzy nie odrzucili Jego łaski. Podobnie jak w Wielki Piątek w Sobotę nie odprawia się w Mszy św. Rezygnacja z Eucharystii, która dla Kościoła jest największym skarbem, to znak "ogołocenia" i uniżenia Kościoła, na wzór Chrystusa. Przez cały dzień trwa natomiast adoracja Najświętszego Sakramentu wystawionego w kaplicy Grobu Pańskiego. W zwyczaju jest masowe odwiedzanie różnych kościołów i porównywanie wystroju grobów. Tradycyjnie w Wielką Sobotę święci się pokarmy: chleb na pamiątkę tego chleba, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni, mięso na pamiątkę baranka paschalnego i pokarmów, które spożywał Jezus oraz jajka, które - jak podkreśla to modlitwa podczas poświęcenia - symbolizują nowe życie.Maria rozpoznała Jezusa, ponieważ wytrwale Go szukała. Trwała przy grobie, szukała choćby ciała. Nie załamała się, nie rozpaczała. Nawet płacząc dążyła do spotkania z Jezusem. Maria rozpoznała Jezusa, ponieważ odwróciła swoje spojrzenie. Była wpatrzona w grób, teraz obejrzała się, oderwała od tego, co przykuwało jej wzrok. Jezu?! Ty młody chłopie w sile wieku?! Jak mogłeś tak się oddać człowiekowi na rzeż?! Ty, który nauczałeś miłości, dobroci i pokoju. Ty, który uzdrawiałeś i każdemu kto potrzebował udzielałeś pomocy. Ty, który mówiłeś, że Królestwo Boże jest blisko, mamy się nawracać i wierzyć w Ewangelię. Tak dajesz się umęczyć na śmierć?! Nie pojmuję Twej miłości Jezu. Co mi z niej skoro teraz spoczywasz w grobie... Czyniłeś tyle cudów i znaków. Poprowadź mnie także teraz. Bo ja wierzę, żeś Synem Bożym. Ja nie wiem co robić, gdy nie ma Cię przy mnie. Jestem takim niemowlęciem narażonym na niebezpieczeństwa, gdy nikt dorosły nie czuwa... Taki jestem nieporadny na świętej drodze... Bo jak upadać to wiem doskonale. Ale jak zwyciężać? Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się Imię Twoje! Przyjdź Królestwo Twoje! Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi. 5 Godzinki o grobie Chrystusowym; 6 Modlitwa do Pana Jezusa w grobie na Wielką Sobotę; 7 OBCHODY GROBÓW PANA JEZUSA W WIELKĄ SOBOTĘ. 7.1 Modlitwy do Najświętszego Sakramentu podczas obchodu Grobów. 8 Modlitwy na Wielką Sobotę przy grobie Zbawiciela. 9 Nabożny sposób słuchania Mszy Świętej w Wigilię Paschalną Kategoria: Stare modlitewniki Modlitwy do Najświętszego Serca Pana Jezusa w starych modlitewnikach [Akt poświęcenia całego rodu ludzkiego Najświętszemu Sercu Jezusowemu.] [Modlitwa do Najsłodszego Serca Pana Jezusa (przed snem).] [Akt poświęcenia siebie samego Najsłodszemu Sercu Pana Jezusa.] [Westchnienie do Serca P. Jezusa] [Modlitwa bł. Małgorzaty Alacoque.] [Modlitwa do Serca Jezusa o nawrócenie grzesznika.] [Modlitwa o zgadzanie się z Sercem Jezusowym.] [Akty błagalne do Serca Jezusowego za dusze drogich osób.] [Akt błagający do Serca Jezusa.] [Pozdrowienie rany Serca Jezusowego (1921r, w/g. Ludwika z Granady).] [Prośby do bolesnego Serca Jezusowego (1884r.)] [Zadośćuczynienie.] [Poświęcenie się dzieci Najśw. Sercu P. Jezusa (1918r.)] [Modlitwa sieroty.] [Osobiste poświęcenie się Kapłana Boskiemu Sercu Zbawiciela (1948r.)] [Czemu, o Jezu? (1905r.)] [Wzywanie Najświętszego Serca Pana Jezusa.] [Akty błagalne do Najświętszego Serca Jezusowego o uzdrowienie chorego.] [Publiczne przebłaganie Najśw. Serca Pana Jezusa] Zobacz też modlitwy: [Najświętsze Serce Jezusa]. Akt poświęcenia całego rodu ludzkiego Najświętszemu Sercu Jezusowemuprzepisany przez Ojca św. Encykliką z 25 maja 1899. O Jezu Najsłodszy, Odkupicielu rodzaju ludzkiego, wejrzyj na nas, korzących się u stóp ołtarza Twego. ( Poza kościołem lub kaplicą zamiast „u stóp ołtarza twego“ mówi się: „przed obliczem Twoim"). Twoją jesteśmy własnością i do Ciebie należeć chcemy; oto dzisiaj każdy z nas oddaje się dobrowolnie Najśw. Sercu Twemu, aby jeszcze ściślej zjednoczyć się z Tobą. Wielu wcale Ciebie nie zna; wielu odwróciło się od Ciebie, wzgardziwszy przykazaniami Twymi! Zlituj się nad jednymi i drugimi, o Jezu najłaskawszy, i pociągnij wszystkich do Świętego Serca swego. Królem bądź nam, o Panie, nie tylko wiernym, którzy nigdy nie odstąpili od Ciebie, ale i synom marnotrawnym, którzy Cię opuścili; spraw, aby do domu rodzicielskiego wrócili co prędzej i nie zginęli z nędzy i głodu. Króluj tym, których albo błędne mniemania uwiodły, albo niezgoda oddziela; przywiedź ich do przystani prawdy i jedności wiary, aby rychło nastała jedna owczarnia i jeden pasterz. Królem bądź tych wszystkich, którzy błąkają się w ciemnościach pogaństwa lub islamizmu i racz ich przywieść do światła i Królestwa Bożego. Wejrzyj wreszcie okiem miłosierdzia swego na synów tego narodu, który był niegdyś narodem szczególnie miłowanym. Niechaj spłynie i na nich, jako zdrój odkupienia i życia, ta krew, którą oni niegdyś wzywali na siebie. Zachowaj Kościół swój, o Panie, i użycz mu bezpiecznej wolności. Użycz wszystkim narodom spokoju i ładu. Spraw, aby ze wszystkiej ziemi, od końca do końca, jeden szedł głos: Chwała bądź Bożemu Sercu, przez które nam stało się zbawienie; Jemu cześć i chwała na wieki. Amen. za: "Nabożeństwo do Najśw Serca Jezusa w praktyce i w teorii" (1933r.) Modlitwa do Najsłodszego Serca Pana Jezusa (przed snem). O Najświętsze Serce Jezusa, niech Ci będzie pokłon, cześć i dziękczynienie od wszego stworzenia za wszystkie Twe dobrodziejstwa na świat cały wylane, a osobliwie mnie w tym dniu udzielone. Odpuść proszę, wedle nieograniczonej dobroci Serca Twego, wszystkie moje przewinienia, za które żałuję serdecznie, jedynie z miłości ku Tobie, o dobroci nieskończona. Strzeż mię tej nocy od wszelkiego niebezpieczeństwa duszy i ciała, osobliwie strzeż mię, proszę przez Ranę Serca Twego, od wszelkiego grzechu, od wszelkiej złej woli, niech umrę raczej, niż żebym się miał kiedy przez grzech od Ciebie oddalić. W ręce Twoje o dobry Jezu! polecam ducha mego. Przyjm, o Panie! ten mój spoczynek na chwałę i uwielbienie Twoje i spraw to łaskawie, aby ostatnia myśl moja przez zaśnięciem i pierwsza przy obudzeniu się była o Tobie. za: Ogień miłości Jezusa Chrystusa (1927 r.) - mój egzemplarz str. 103-104. Akt poświęcenia siebie samego Najsłodszemu Sercu Pana Jezusa. O Panie Jezu! oddaję Ci serce moje, umieść je w Twojem. W Twojem Sercu chcę oddychać, W Twojem Sercu chcę kochać, W Twojem Sercu chcę żyć, nie znany światu, a znany Tobie samemu. W tem to Sercu czerpać pragnę ową gorliwość miłości, którą pałać powinno serce moje. W niem znajdę moc, odwagę i prawdziwą pociechę. Gdy słabnąć będę Ono mnie pokrzepi, gdy będę niespokojnym, strwożonym, Ono mnie upewni. O Najświętsze Serce Jezusa, niechże serce moje stanie się ołtarzem Twojej miłości, niechaj język mój opowiada dobroć Twoją, niech oczy moje bezustannie w ranę Twoją utkwione będą, niechaj mój rozum rozważa Twe niepojęte doskonałości a pamięć moja niechaj na zawsze przechowa drogie wspomnienia miłosierdzia Twego. Niechaj wszystko we mnie wyraża miłość mą dla Twego Najsłodszego Serca, o Jezu, a serce moje niechaj gotowem będzie na wszystkie dla Ciebie ofiary. O serce Maryi, po Sercu Jezusowem najmilsze, najlitościwsze, najmiłosierniejsze ze wszystkich serc, przedstaw Sercu Twojego syna naszą Ofiarę, naszą miłość, nasze przedsięwzięcia; rozrzewnij się nad nędzą naszą, uwolnij nas od niej, a tak będąc naszą Opiekunką na ziemi, o Matko Jezusa, staniesz się naszą Królową w niebie. Amen za: Ogień miłości Jezusa Chrystusa (1927 r.) - mój egzemplarz str. 101-102 Westchnienie do Serca P. Jezusa. Serce Jezusowe wszechmocne, błogosław Jezusowe najczystsze, oczyść Jezusowe najświętsze, poświęć Jezusowe miłości najgodniejsze, miłością Twoją zapal Jezusowe najmiłosierniejsze, zmiłuj się Jezusowe najłaskawsze, pociesz Jezusowe, najsłodsze słodyczą Twoją nasyć mię. Serce Jezusowe, dla mnie na krzyżu przebite, w Ranie Twojej ukryj mię, niech w Tobie zasypiam, w Tobie żyję i umieram, niech Cię kocham na wieki, niech wszyscy do Ciebie nawrócimy, niech dusze czyśćcowe przez Ciebie pocieszone zostaną. Amen za: Ogień miłości Jezusa Chrystusa (1927 r.) - mój egzemplarz str. 104-105 Modlitwa bł. Małgorzaty Alacoque. Przyjmij łaskawie, mój miły Zbawicielu, pragnienie moje, żebym mogła poświęcić się cała na chwałę Twego Najśw. Serca. Oddaję Ci moje serce ze wszystkiemi uczuciami i pragnę, żeby te uczucia przez cały ciąg życia mego, w każdej chwili zgadzały się z Twojemi! Owóż teraz należę cała do Twojego Serca, cała przejęta gorącemi płomieniami Jego Boskiej miłości, wszystko co posiadam i samą siebie poświęcam Twojemu Sercu! Amen. Modlitwa do Serca Jezusa o nawrócenie grzesznika. O najmiłościwsze Serce Jezusa, przepaści miłosierdzia! spojrzyj łaskawie na pokutującego (ą) grzesznika (cę), który (a) zmiłowaniu Twojemu poleca jednego (ę) z braci (sióstr) swych, takiego (ą), jak on (ona) grzesznika (cę). Co mnie, o Panie, ośmiela, do okazania się przed obliczem Twoim, to to, iż wiem, iż żadna prośba nie jest Ci nad tę milszą, albowiem Ty pragniesz więcej wysłuchać mnie, niżeli ja pragnę być wysłuchanym (ą). To prawda, że nieprawości wołają o zadośćuczynienie i pomstę, ale krew Twoja przenajdroższa. o Jezu, jeszcze potężniej i głośniej woła o zmiłowanie. Więc wysłuchaj, o Panie, głosu Serca Twojego. Wspomnij na one trudy, któreś ponosił, szukając i ratując grzeszników. Wspomnij na oną miłość, z jaką ich przyciskałeś do piersi, wspomnij na cierpienia, na krwawy pot, który za nich wylałeś. Niechaj tyle prac Twoich nie ginie marnie dla tej duszy! Racz przez Twoje zadośćuczynienie uśmierzyć gniew Ojca Twojego w niebiesiech. Przez ofiary najświętszego Serca Twojego, o Jezu, zgładź przeniewierstwo i znieważanie Twego najświętszego Imienia, których się ta dusza dopuściła. Boskie upokorzenie się Twoje niechaj uczyni zadość za wszystko, czym ta dusza pychą swoją i nieposłuszeństwem nagrzeszyła. Rany najświętszego ciała Twojego niechaj będą przebłaganiem za wszystkie winy nie wstrzemięźliwości i nieczystości, najświętsze cnoty Twoje niech będą zadośćuczynieniem za wszystkie jej uchybienia i grzechy. Oświeć, o Jezu, rozum jej żywą światłością, by poznała obrzydliwość swych grzechów, udziel jej zarazem łaski, by za nie żałowała serdecznie, łzami je swymi i krwią swą przenajdroższą obmyła. O najsłodsze Serce Jezusa, nie odmawiaj mi tej łaski, o którą z taką ufnością błagam, spełnij obietnicę Swoją, że nic nie odmówisz temu, kto się do Boskiego Serca Twojego ucieka. Spraw, abyśmy doznawszy tu miłosierdzia Twojego, i tutaj i w wieczności za nie dziękowali! Amen. za: Dom Serca Jezusowego (1905 r.) Modlitwa o zgadzanie się z Sercem Jezusowym. Jezu najdobrotliwszy, którego najmiłościwsze Serce nie odrzuca i największych grzeszników, gdy się nawracają, daj mi, i wszystkim pokutującym grzesznikom serce podobne Sercu Twojemu: serce pokorne, które by i wpośród chwały doczesnej kochało żywot ukryty i cichy; serce ciche, które by każdego cierpliwie znosiło i na nikim mścić się nie chciało; serce cierpliwe, które by się umiało zastosować i do najprzykrzejszych stosunków; serce miłujące zgodę, które by z bliźnim i z sobą samym żyło w ustawicznym pokoju; serce bezinteresowne, które by przestawało na tym, co posiada; serce, które by kochało się w modlitwie i częste się w modlitwie ćwiczyło; serce, którego jedynym pragnieniem by było, iżby Bóg od wszystkich stworzeń był poznany i umiłowany; które by się z niczego, jeno z obrazy Boga smuciło, niczym, jeno grzechem, brzydziło, które by nie miało inszego pragnienia, jeno chwały Boga i zbawienia bliźniego; serce czyste, które by we wszystkim jedynie Boga szukało i nikomu inszemu, jeno samemu Bogu, pragnęło się podobać; serce wdzięczne, które uznaje i szanuje dobrodziejstwa Boskie; serce mężne,, które niczego się nie boi, i wszystkie przeciwności z miłości ku Bogu znosi: serce szczodre dla pragnących; serce miłosierne dla dusz w czyśćcu; serce takie, którego radość i smutek, skłonności i nieprzychylności, i wszystkie poruszenia rządzą się podług woli Pana Boga. Amen. za: Dom Serca Jezusowego (1905r.) Akty błagalne do Serca Jezusowego za dusze drogich osób. Wspomnij, o najsłodszy Jezu, że jeszcze nie słyszano, abyś kiedykolwiek opuścił i bez pociechy zostawił tych, co się do Twojego najświętszego uciekają Serca i Jego wzywają ratunku. Z największą więc ufnością przychodzę do Ciebie, mój Zbawicielu, i polecając najlitościwszemu Sercu Twojemu drogie mi dusze N. N., z któremi śmierć mię rozłączyła, a które cierpią może w przepaści ognia i płomieni, zgłębi serca błagam Cię dla nich o miłosierdzie... o przebaczenie... o ulgę w cierpieniach... o błogosławieństwo światła Serce Jezusa, oceanie nieskończonej miłości i nieskończonego miłosierdzia, wysłuchaj prośby moje i daj tym duszom ukochanym odpoczynek Serce Jezusa, któremu jest dana wszelka władza na niebie i na ziemi, daj tym duszom ukochanym odpoczynek Serce Jezusa, które kochasz wierniej i goręcej aniżeli jakiekolwiek inne serce, daj tym duszom ukochanym odpoczynek Serce Jezusa, które z taką miłością wołasz do nas: „ Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy pracujecie i obciążeni jesteście, a ja wam ulgę przyniosę”, daj tym duszom ukochanym odpoczynek Serce Jezusa, przez Twoje pragnienie zbawienia dusz ludzkich, daj tym duszom ukochanym odpoczynek Serce Jezusa, przez miłość, która Cię więzi na ołtarzach naszych, daj tym duszom ukochanym odpoczynek Serce Jezusa, przez wszystkie Twoje cierpienia na ziemi, daj tym duszom ukochanym odpoczynek Serce Jezusa, przez smutek i boleść Twoją w ogrodzie Oliwnym, daj tym duszom ukochanym odpoczynek Serce Jezusa, przez Twoją ofiarę na krzyżu, daj tym duszom ukochanym odpoczynek Serce Jezusa, przez ciężkość konania Twego, daj tym duszom ukochanym odpoczynek Serce Jezusa, przez ranę, którą Ci włócznia Longina zadała i przez błogosławioną krew i wodę, co się z tej rany do ostatniej wysączyły kropelki, daj tym duszom ukochanym odpoczynek wieczny. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryja V. Wieczny odpoczynek racz im dać, A światłość wiekuista niechaj im Niech odpoczywają w Amen. za: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie: nabożeństwo za dusze wiernych zmarłych na wszystkie dni roku oraz na wszelkie żałobne obchody (1898r.) Akt błagający do Serca Jezusa. Pozdrawiam Cię, o Rano świętego Boku, otworzona raczej miłością ku ludziom, aniżeli włócznią; bramo niebieska, twierdzo obronna, świątynio sprawiedliwych, ucieczko czystej gołębicy, miejsce rozkoszy oblubienicy Salomonowej, bramo do Serca Jezusowego, pomniku Jego miłości, zdroju żywota wiecznego! Przez Ciebie to, Rano Serca Jezusowego, wchodzą dusze do prawdziwej Arki Noego, aby uniknąć potopu; człowiek kuszony do Ciebie się ucieka, smutny o pociechę Cię błaga, chory o zdrowie, grzesznik o win odpuszczenie, wygnaniec i pielgrzym o przytułek. Pozdrawiam Cię, o Rano Serca Jezusowego, ognisko Boskiej miłości, świątynio pokoju, skarbie Kościoła, rzeko wody żywej, która płynie do żywota wiecznego! Panie otwórz mi ranę Serca Swego, przyjm serce moje do tego rozkosznego przybytku! otwórz mi Ranę, wejście do wnętrza miłości Twojej; niech się napiję z tego słodkiego zdroju, niech się oczyszczę w tej wodzie zbawiennej, niech moja dusza spocznie w Twojem świętem Sercu, niech w Niem zapomni o wszystkiem, co ziemskie, niech tam mieszka, niech tam żyje, niech tam w radości śpiewa z Prorokiem: Tu odpocznienie moje na wieki wieków; tu mieszkać będę, bom je obrał. Amen. za: Zbiór modlitw odpustowych (1873r.) Pozdrowienie Rany Serca Jezusowego [1921r] (W/g. Ludwika z Granady). Pozdrawiam Cię, o Rano świętego Boku, otworzona raczej miłością ku ludziom, aniżeli włócznią; bramo niebieska, twierdzo obronna, świątynio sprawiedliwych, ucieczko czystej gołębicy, miejsce rozkoszy oblubienicy Salomonowej, bramo do Serca Jezusowego, pomniku Jego miłości, zdroju żywota wiecznego! Przez Ciebie to, Rano Serca Jezusowego, wchodzą dusze do prawdziwej Arki Noego, aby uniknąć potopu; człowiek kuszony do Ciebie się ucieka, smutny o pociechę Cię błaga, chory o zdrowie, grzesznik o win odpuszczenie, wygnaniec i pielgrzym o przytułek. Pozdrawiam Cię, o Rano Serca Jezusowego, ognisko Boskiej miłości, świątynio pokoju, skarbie Kościoła, rzeko wody żywej, która płynie do żywota wiecznego! Panie otwórz mi ranę Serca Swego, przyjm serce moje do tego rozkosznego przybytku! otwórz mi Ranę, wejście do wnętrza miłości Twojej; niech się napiję z tego słodkiego zdroju, niech się oczyszczę w tej wodzie zbawiennej, niech moja dusza spocznie w Twojem świętem Sercu, niech w Niem zapomni o wszystkiem, co ziemskie, niech tam mieszka, niech tam żyje, niech tam w radości śpiewa z Prorokiem: Tu odpocznienie moje na wieki wieków; tu mieszkać będę, bom je obrał. Amen. za: Zbiorek Modlitw dla czcicieli Serca Jezusowego (1921r) Prośby do bolesnego Serca Jezusowego. (1884r.) O Przenajświętsze Serce Jezusa mojego! przez boleść Twoją nad tymi, którzy Cię nie znają, zmiłuj się nad nami, a daj wszystkim poznanie Dobroci Twojej nieskończonej. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad tymi, którzy w Ciebie nie wierzą, zmiłuj się nad nami, niewiernych racz oświecić światłem Wiary świętej, wierzącym zaś, daj pomnożenie w tej świętej Wierze, i w cnotach jej przyzwoitych. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad tymi, którzy w grzechu śmiertelnym zostają, zmiłuj się nad nami, a daj opamiętanie tym, którzy Cię obrażają, i nas od najmniejszej Twojej strzeż obrazy. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad niewdzięcznością ludzką i nad tymi, którzy się oddalają od Ciebie, zmiłuj się nad nami, i pociągnij nas wszystkich do swojej miłości. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad oziębłymi sługami Twoimi, zmiłuj się nad nami, a zapal serce moje żarliwą ku sobie miłością. Serce Jezusa! przez boleść Twoją w chwili Poczęcia i Narodzenia Twojego, zmiłuj się nad nami, daj nam prawdziwe poznanie tak drogiego Odkupienia, żeś Jednorodzonym Synem Bożym będąc, z nieba na ziemię zstąpił, abyś nas niewolników z ciężkiej grzechów niewoli wybawił. Serce Jezusa! przez boleści Twoje, w calom życiu, i podczas Męki i śmierci Twojej, osobliwie, widząc jak wiele ludzi, dla swych nieprawości i ślepoty, żadnego pożytku nic miało odnieść z okrutnej Męki i śmierci Twojej, i być potępionymi. zmiłuj się nad nami, a nie dopuszczaj, abyśmy na to nieszczęście przyjść mieli. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad małą liczbą wybranych, zmiłuj się nad nami, a daj łaskę, znaleźć się w tej liczbie w dzień ostatniego Sądu Twojego. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad prześladowcami i bluźniercami Najświętszego Imienia Twojego, zmiłuj się nad nami, spraw, aby serca nasze tyle Ci oddawały czci, chwały i uwielbienia, ile ciż niewdzięczni wyrządzają zniewag i bluźnierstw przeciw nieskończonej Twojej Dobroci. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad zelżywością Matki Twej Najświętszej, Świętych Twoich, sług i służebnic, zmiłuj się nad nami, daj nam łaskę, abyśmy żyli i umierali pod obroną i opieką tej Najświętszej Matki i Świętych Twoich, a naśladując cnoty ich, i powinną cześć im oddając, mogliśmy potem wespół z nimi wychwalać na wieki święto Imię Twoje. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad tymi, którzy nie dbają o łaskę Twoją, o chwałę Twoją, i o wieczne duszy swój zbawienie, zmiłuj się nad nami, racz oświecić ich zatwardziałość i ślepotę, nam zaś wszystkim daj prawdziwe poznanie naszej nędzy i słabości, że bez Ciebie i Twej łaski, nic nie możemy. Serce Jezusa! przez boleści Twoje nad świętokradzkimi spowiedziami wielu ludzi, zmiłuj się nad nami, daj nam łaskę szczerego i pokornego grzechów naszych na spowiedzi wyznania z obrzydzeniem onych; skruchę prawdziwą i mocne przedsięwzięcie, więcej Pana Boga nieskończonej miłości godnego nie obrażać. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad kapłanami świętokradzko sprawującymi Najświętsze Ofiary, i nad świętokradzko komunikującymi, zmiłuj się nad nami, a daj nam należyte przysposobienie do godnego Ciebie w Przenajświętszym Sakramencie przyjmowania; osobliwie w ostatnią śmierci naszej godzinę, racz posilić dusze nasze tym Pokarmem Niebieskim, na długą i niebezpieczną drogę wieczności. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad bałwochwalcami, czarownikami, heretykami i złymi katolikami, zmiłuj się nad nami, daj wszystkim prawdziwe do siebie nawrócenie, poznanie Dobroci i Miłości Twojej, a obrzydzenie wszelkiego błędu i niedowiarstwa. Serce Jezusa! przez boleść Twoją nad tym wszystkim, coć się w nas grzesznych nie podoba; zmiłuj się nad nami, daj nam łaskę, iżbyśmy raczej śmierć obrali sobie, niżeli kiedy co uczynić mieli niepodobającego się Boskiemu Majestatowi Twojemu, któremu niech będzie cześć, chwała i uwielbienie, teraz i przez wszystkie wieki wieków. Amen. za: "Chwała Boża" (1884r.) Zadośćuczynienie. Serce Boga mojego w Najświętszym Sakramencie, Ty, co pod zasłoną świętych postaci żyjesz i bijesz, cześć Ci oddaję. Rozpalony żarem nowej miłości wobec niezmierzonego dobrodziejstwa Twego Boskiego Sakramentu, przejęty żalem za moją niewdzięczność, zniżam się z pokorą w przepaść Twego miłosierdzia, większego nad moje nieprawości. Tyś mię wybrał od młodości, Tyś nie gardził mą słabością, Tyś zstąpił do biednego serca mego, zachęcałeś je do wzajemnej miłości, przynosząc mi szczęście i pokój. Ja zaś wszystko straciłem, bom Tobie, Panie Jezu, niewiernością się odpłacał. Duch mój lekkomyślności się oddał, serce moje oziębłość ogarnęła, słuchałem tylko siebie, a o Tobie zapomniałem. Chciałeś mi być przewodnikiem, Doradcą i Stróżem życia mego, a ja, namiętnościami zaślepiony, nie słuchałem wołania Twej miłości. Straciłem Cie z oczu, zapomniałem o Tobie. W doświadczeniach i cierpieniu, w radości i pociechach, w trudnościach i potrzebie uciekałem się do stworzeń, zamiast się do Ciebie przytulić i zapomniałem o Tobie. Zapomniałem o Tobie, Jezu, na osamotnionych ołtarzach, gdzie miłością pałasz, zapomniałem w kościołach miast, gdzie z Ciebie się natrząsają, zapomniałem o Twej obecności w zimnych świętokradzkich sercach i w mym własnym sercu, obarczonym grzechami, tak przed, jak po przyjęciu Twego Najświętszego Sakramentu. Eucharystyczne Serce Zbawiciela mego, Wonności mej pierwszej Komunii św. i dni onych, kiedym Ci wiernie służył, Tobie na nowo się poświęcam; wróćże i Ty do mnie, przyciągnij mię znowu do Siebie. Wybacz mi jeszcze raz; z miłości ku Tobie chcę za wszystko zadosyć uczynić. Święty Michale, najprzewielebniejszy Archaniele, i Ty, umiłowany uczniu Pański, święty Janie, przedłóżcie Jezusowi najpokorniejsze me zadosyć uczynienie i bądźcie wy dla mnie miłosierni. Amen. za: "Jezus Król Miłości"(1938r.) Poświęcenie się dzieci Najśw. Sercu P. Jezusa. (1918r.) O Najświętsze Serce Jezusa, Serce najlepszego i najdobrotliwszego Ojca! — założyłeś tron swój w domu naszym, aby na zawsze pozostać z nami. Pierwsze wezwanie swoje zwracasz do nas, dzieci, nawołując: „Dopuśćcie dziatkom iść do mnie!“ Oto, Najświętsze Serce Jezusowe, klęczymy tu u stóp Twoich i przyrzekamy i, że chcemy odtąd żyć w posłuszeństwie skromności, podobnie, jak Ty, będąc dziecięciem, żyłeś w domku Nazaretańskim u rodziców swoich, abyśmy i my wzrastały, jak w latach, tak w pobożności i mądrości. Najdobrotliwsze Serce Jezusa naszego! Ty chcesz też posiąść serca nasze, skoro powiadasz: ,,Dziecię, daj mi Serce swoje!“ Ty sam pragniesz mieszkać w sercach naszych — a my mamy przez miłość swoją pocieszać Ciebie w zamian za obojętność tylu ludzi, którzy nie chcą Ciebie znać i kochać. Najsłodszy Jezu, Boski przyjacielu dzieci! przyjm serca nasze, uczyń je czystemi, uświęcaj je i uszczęśliwiaj. Przyjm też ciało i duszę naszą ze wszystkiemi ich władzami. Poświęcamy się Tobie całkowicie i na zawsze, Ty jodynie masz być naszym Panem i Królem. Wszystkie myśli, uczynki i cierpienia swoje poświęcamy Tobie, naszemu Ojcu i Królowi: wszystko dla Ciebie, Najświętsze Serce Jezusowe. Amen. za: "Hołd Bogu od Narodu Polskiego" (1921r.) Modlitwa sieroty. Otwórz Serce i przytul, o Jezu kochany — Sierotę, co się ciśnie do Twej Boskiej Rany! — Wysłuchaj moje prośby, nie gardź memi łzami... — O Serce mego Boga, zmiłuj się nad nami. Gdy mnie smutek uciska, niech mię wspiera wiara, — Bo wielkich cierpień moich, przepełniona miara! — Gnębi mię srogi ucisk, gnębią mię zgryzoty... — Nie wypuszczaj z opieki nieszczęsnej sieroty ! O Serce, coś spełniając kielich gorzkiej męki — Wyglądało w Ogrójcu wsparcia »Świętej ręki — Przez pociechę Anioła, co przyszła dla Ciebie... — Serce ciężko zbolałe — wesprzyj mię w potrzebie. Przez koronę cierniową okrutnie wtłoczoną, — Przez Krew Twą ran tysiącem z Ciebie wytłoczoną; — Wysłuchaj moje prośby, nie gardź memi łzami... — O Serce poranione — zmiłuj się nad nami. Podjęłoś srogą mękę dla Ojca w ofierze, - Umarłoś opuszczone kochając nas szczerze - Dałoś Krew Twą wysączyć dla nas do ostatka — Daj — niech cierpię cierpliwie — jak Bolesna Matka. Serce — Najczulsze Serce! — Najsłodsze schronienie — Ty samo łzy me liczysz, Ty słyszysz westchnienie — Ty jedno wiesz, co boleść — i Ty wiesz co znaczy — Krzyż wewnątrz, zewnątrz ucisk i żywot tułaczy! Nikt taką, jak Ty Serce, nie gorzał miłością — Nikomu nie spłacono równą niewdzięcznością: — Żyłoś w nędzy i wzgardzie — i w chwili skonania — Krzyż Ci nagotowano i naigrawania ! O Jezu! daję nogi, daję moje ręce — Przybij je z Tobą — z Tobą daj mi wytrwać w męce, — Bo ja wiem, że przez ciernie i krzyż, dobry Panie, — Przejść trzeba, aby mieszkać w Twej Najsłodszej Ranie. Serce! coś powstrzymało wszystkie Twoje jęki, — Kiedy się kat dobywał gwoździem do Twej ręki — Ty, coś w tej niewymownej milczało katuszy, - Nie dozwalaj narzekać mojej biednej duszy. O Serce! Mego Króla w cierniowej koronie — Przytul, przytul me serce, które we łzach tonie; — Bo ono odtąd Twoim chce się zdobić wieńcem — Bo Tyś mu Ojcem, Matką — bratem, oblubieńcem. Dusza ma pocałunkiem przykuta do Ciebie — Szuka jedynej ulgi w tem rozkosznem Niebie, — Pocałunkiem swą boleść w Twą Ranę przelewa, — Tu swą miłość przybija i tu się spodziewa Trzymaj mię, Boskie Serce — obroń przed strzałą wroga! — Zrób me serce na wzór Twój — na wzór Serca Boga — A przez Krew Twą, Krzyż — wieniec, co Cię raniąc gniecie — Bolejącej Twej Matce oddaj mię za dziecię! Ach! odtąd mem jestestwem całem żyjąc w Tobie, — Stąpać będę po ziemi jak po martwym grobie — Cierpiąc — milcząc kochając w cierniowej koronie... — Serce! króluj w mem sercu na krzyżowym Tronie! za: Chwała Boża (1884r.) Osobiste poświęcenie się Kapłana Boskiemu Sercu Zbawiciela (1948r.) Panie Jezu. Zbawicielu mój najdroższy, Arcykapłanie na wieki! Tyś mię raczył wezwać do uczestnictwa w Twej godności i władzy kapłańskiej i zaliczyć między przyjaciół swoich. Dziś, kiedy w r. 1948 niezliczone rzesze moich rodaków poświęcają się uroczyście, każdy z osobna, Boskiemu Sercu Twojemu — przychodzę i ja do Ciebie. Panie mój, by wraz z nimi sercem wdzięcznym ponownie Ci się oddać i poświęcić. Tobie więc. Arcykapłańskie Serce Jezusa, ja N. N. Twój kapłan niegodny, z pełną świadomością poświęcam duszę moją i ciało, wszystkie siły i zdolności i całe życie moje. Od dawna już do Ciebie należę, ale odtąd postanawiam mocno, być o wiele gorliwszym sługą Twoim i gorętszym miłośnikiem Najśw. Serca Twojego. Chcę Ci, o Jezu, miłością płacić za miłość, a zdwojoną wiernością wynagradzać za krzywdy, których tyle doznajesz od niewdzięcznego świata. Uczyń mię, o Jezu, błagam Cię o to usilnie, zdatnym pracownikiem w winnicy Twojej, pełnym ducha pobożności i apostolskiej gorliwości, zasobnym w męstwo, gdy idzie o chwałę Twoją, a w pokorę i cichość, gdy idzie o mnie samego. Spraw, Najśw. Serce Pasterza mojego, bym należał do grona kapłanów Twoich, którzy żarliwą modlitwą, ofiarnością i bezinteresownością, a zwłaszcza pracą apostolską przyczynili się wybitnie do tego, że Naród Polski w całości swej trwa przy świętej Wierze Katolickiej; nie poprzestają jednakowoż na tym, ale dążą usilnie, by Naród nasz według zasad tejże Wiary coraz doskonalej kształtował całe życie swoje tak, iżby jako naród katolicki mógł się stać radością Serca Twojego i wzorem dla innych narodów. „Przyszedłem ogień puścić...“. O Najśw. Serce Jezusa, rozpalaj ustawicznie w sercu moim wielki ogień miłości ku Tobie i ku duszom, któreś Przenajdroższą Krwią Swoją odkupił. Spraw, bym dla ich zbawienia i uświęcenia nie oszczędzał siebie. Proszę Cię o te same dary dla moich współbraci-kapłanów. Odnawiaj serca nasze ogniem Serca Twojego. byśmy nie tylko sami gorąco .Cię ukochali, ale byśmy za tych. co Cię nie znają i znieważają, umieli Ci wynagradzać miłością zdwojoną, owszem dziesięciokrotną. Niech się na mnie i na nich spełniają obficie najłaskawsze obietnice Serca Twojego! „Najśw. Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje!" Czemu, o Jezu? (1905r.) Czemuż, o Jezu, choć serce wzdycha, Tobie żyć tylko i bić nie może? Czemuż nie mogę, drżąca a cicha Zatonąć w Sercu Twojem, o Boże?! Czemu mą duszą jeszcze ból targa, Gdy mi krzyż twardy barki uciska? Czemu z ust rwie się dziecięca skarga, Że wichry huczą, że krew z ran tryska?... Czemu to właśnie, kiedy bym chciała Do stóp Twych przywrzeć usta gorące, Jam jakaś zimna — i tak niestała, Jak gnany wiatrem motyl na łące?... Czemu, gdy myślę, żem blisko Ciebie, Serce mi bije, jak dzwon na trwogę? Czemu żyć z myślą tylko o niebie I Twej miłości Bożej, nie mogę?- Czemu, o Jezu?!,.. za: "Najświętsza Panna i nowy szkaplerz" (1905r.) Wzywanie Najświętszego Serca Pana Jezusa. Miłości Serca Jezusa, zapal moje serce!Upodobanie Serca Jezusa, przeniknij moje serce!Siło Serca Jezusa, wspieraj moje serce!Miłosierdzie Serca Jezusa, przebacz memu sercu!Cierpliwości Serca Jezusa, nie daj się przemóc memu sercu!Królestwo Serca Jezusa — bądź w moim sercu!Nauko Boska Serca Jezusa, pouczaj moje serce!Wolo najświętsza Serca Jezusa, rozrządzaj moim sercem!Gorliwości Serca Jezusa, straw moje serce!Dziewico Niepokalana, módl się za mną do Serca Jezusa mego! Trójco Najchwalebniejsza, dziękuję Ci za wszystkie łaski, którymi obdarzyłaś świętą Małgorzatę Marię i za jej przyczyną błagam Cię o łaski, które przez to nabożeństwo wyjednać sobie pragnę, a szczególniej łaskę odnoszącą się do wielkiej obietnicy Twego Najśw. Serca, że umierać będę w łasce Bożej, opatrzony(a) Sakramentami Ojcze Przedwieczny, abyśmy Ci złożyli w ofierze Serce Najdroższe Jezusa Chrystusa, najmilszego Syna Twego tak, jak On sam Tobie w ofierze się oddaje. Przyjmij tę Boską ofiarę tak doskonałą z wszystkimi jej zasługami za mnie nędznego(ą), jako też święte pragnienia, uczucia i akty tego Najświętszego Serca. Moje to jest wszystko, skoro za mnie umierał i ponieważ nie chcę odtąd mieć innych pragnień i uczuć, nad Jego własne. Przyjmij je na zadośćuczynienie za grzechy moje i jako dziękczynienie za wszystkie dobrodziejstwa Twoje, abym przez ich zasługę otrzymał(a) potrzebne mi łaski, a szczególniej łaskę wytrwania w dobrym do końca. Przyjmij je jako tyleż aktów miłości i uwielbienia, które składam Twemu Boskiemu Majestatowi, gdyż tylko przez Serce Jezusa godnie chwalony być możesz. Ojcze Przedwieczny, Jezus Chrystus, Syn Twój najmilszy, którego słowa nie zawodzą, powiedział: że o cokolwiek w Imię Jego prosić Cię będziemy, otrzymamy. Powtarzam dziś tę Jego Boską przysięgę na uproszenie tej łaski (wymień), a powtarzam nie już ustami moimi ale wołaniem otwartych Ran Jego, z których płyną Krwi Przenajdroższej strumienie, a przede wszystkim Rany Najsłodszego Serca! Ojcze Przedwieczny, nie może być, abyś prośby tej nie wysłuchał! Amen. za: Brewiarzyk Najświętszego Serca Pana Jezusa (1938r.) Akty błagalne do Najświętszego Serca Jezusowego o uzdrowienie chorego. O Serce Jezusa! którego rozkoszą jest mieszkać z synami ludzkimi i napełniać ich swymi dobrodziejstwy, zlituj się nad nami, wysłuchaj modlitwy Serce Jezusa! pociecho nasza w boleściach, lekarstwo w chorobach, wsparcie we wszystkich nędzach, zlituj się nad nami, wysłuchaj modlitwy najczulsze Serce Jezusa! z miłości i politowania wspierając cudownie ubogich gospodarzy w Kanie Galilejskiej, zlituj się nad nami, wspomóż i uzdrów osobę, którą Ci najczulsze Serce Jezusa! wzruszone miłosnym politowaniem, wskrzeszające syna ubogiej wdowy z Naim, zlituj się. wspomóż i uzdrów osobę, którą Ci Serce Jezusa! z miłością i dobrocią wracające życie córce książęcia synagogi, zlituj się. wspomóż i uzdrów osobę, którą Ci Jezu! który z Ojcowską dobrocią nakarmiłeś na puszczy pięć tysięcy ludzi, aby z głodu w drodze nie ustali zlituj się, wspomóż i uzdrów osobę, którą Ci Jezu! któryś okazał wszechmocność i dobroć najsłodszego Serca Twego lecząc wszystkie choroby, wspierając wszystkie nędze ludzkie, zlituj się, wspomóż i uzdrów osobę, którą Ci Serce Jezusa! któremu była dana wszelka władza na niebie i na ziemi zlituj się, wspomóż i uzdrów osobę, którą Ci najsłodsze Serce Jezusa! wiemy, że nie chcesz nas karać, ale miłosiernie przebaczyć i uwolnić nas od boleści, które nas ścisnęły, zlituj się nad nami, wspomóż i uzdrów osobę, którą Ci Serce Jezusa! ze wszystkich serc najczulsze! zlituj się, wspomóż i uzdrów osobę, którą Ci Twoje bolesne konanie w ogrodzie Oliwnym, wysłuchaj nas o Boskie Serce Jezusa!Przez przebodzenie włócznią na krzyżu, wysłuchaj nas o Boskie Serce Jezusa!Przez Twoją dobroć i przez miłosierdzie Twoje nieskończone, wysłuchaj nas o Boskie Serce Jezusa! Modlitwa. Nie odmawiaj nam, o najsłodsze Serce Jezusa! nie odmawiaj nam łaski, o którą Cię błagamy. Nie odstąpimy od Ciebie, dopóki nie usłyszymy tych słów słodkich: „Jestem zbawieniem Twoim; chcę Cię uzdrowić". Jakże mógłbyś odrzucić błaganie nasze o Jezu? Ty! który rozdajesz łaski Twoje wszystkim proszącym, jakżebyś nas nie wysłuchał, gdy litościwe Serce Twoje tak łatwo się wzrusza na jęk boleści naszej. O Mario, najczulsza Matko Jezusa, o Matko nasza! przez najlitościwsze Serce Twoje prosimy Cię. przemów za nami do Jezusa Twego Syna, a przyczyną Twoją otrzymaj nam łaskę, o którą najpokorniej błagamy: O Serce Maryi wspomóż Serce Jezusa wysłuchaj nas! Amen. za: Akty błagalne do Najświętszego Serca Jezusowego o uzdrowienie chorego. (1931r.) Publiczne przebłaganie Najśw. Serca Pana Jezusa. (Część I. odmawiana) Najświętsze Serce Jezusa! W najgłębszej pokorze upadamy przed Tobą, oddajemy się Tobie w ofierze i uroczyste czynimy postanowienie, że powiększeniem winnej Tobie czci i miłości wynagrodzić chcemy wszystkie zniewagi przez ludzi Tobie Im więcej świat prześladuje świętą wiarę katolicką —Ludzie: Tym więcej my tej wiary trzymać się będziemy, o Najsłodsze Serce Jezusa!Kapłan: Im śmielej niedowiarstwo z serc ludzkich wykorzenia nadzieję szczęśliwości wiecznej —Ludzie: Tym mocniej my ufać będziemy w Tobie, o Serce Jezusa !Kapłan: Im więcej zatwardziały świat sprzeciwia się Twej miłości —Ludzie: Tym więcej my kochać będziemy Ciebie, o Serce Jezusa miłości najgodniejsze !Kapłan: Im haniebniej bezbożność Bóstwo Twoje poniewiera —Ludzie: Tym otwarciej my Je wielbić będziemy o Boskie Serce Jezusa! Kapłan: Im zuchwałej świat przykazania Twoje przestępuje —Ludzie: Tym sumienniej my je zachowywać obiecujemy, o Najświętsze Serce Jezusa!Kapłan: Im lekkomyślniej ludzie gardzą św. Sakramentami —Ludzie: Tym pobożniej i częściej my do nich przystępować będziemy, o Najsłodsze Serce Jezusa!Kapłan: Im złośliwiej piekło pychą i cielesnością dusze nieśmiertelne zatruwa —Ludzie: Tym pilniej my w pokorze i czystości służyć Ci chcemy, o znieważone Serce Jezusa!Kapłan: Im bardziej świat prześladuje Kościół Twój święty —Ludzie: Tym ochotniej i mężniej my bronić go chcemy, o cierpieniem ukoronowane Serce Jezusa!Kapłan: Im zdradliwiej nieprzyjaciel dręczy i prześladuje Namiestnika Twego, Ojca świętego —Ludzie: Tym wierniej my do niego należeć chcemy i za niego modlić się będziemy, o zranione Serce Jezusa!Kapłan: O Serce Jezusa, Koga i Zbawiciela naszego, udaruj nas Twymi wielkimi łaskami, abyśmy mogli się stać godnymi sługami Twymi tu na ziemi, a koroną w wieczności! Amen. (Część II. śpiewana). Kapłan: Panie Jezu w Przenajświętszym Sakramencie utajony ! Wszelką oziębłość parafii naszej względem Ciebie, zapomnienie o Tobie tu między nami mieszkającym, opieszałość w odwiedzaniu Ciebie, szkaradną więc niewdzięczność naszą —Mężczyźni: Przepuść Panie, przepuść ludowi A nie bądź na nas rozgniewany na Wszystkie roztargnienia, obojętności, nieuszanowania, przeszkody w nabożeństwie, grzeszne myśli, mowy albo uczynki w tym tu kościele w obecności Twojej popełnione —Mężczyźni: Przepuść Panie A nie bądź Jeżeli kto kiedy w parafii naszej wstydząc się, zaniedbał oddać Ci powinnej czci publicznej i pokłonu należytego i tak zaparł się Ciebie —Mężczyźni: Przepuść Panie A nie bądź Jeżeli kto ustami bezbożnymi, albo umysłem szatańskim przez powątpiewanie lub niedowiarstwo bluźnić Tobie się poważył —Mężczyźni: Przepuść Panie A nie bądź Jeżeli kto kiedy zaniedbał należytego przygotowania się do Komunii św. albo zaniedbał dziękczynienia po niej —Mężczyźni: Przepuść Panie A nie bądź Jeżeli kto zaniedbał przystąpienia do Stołu Pańskiego w czasie Wielkanocnym —Mężczyźni: Przepuść Panie A nie bądź Jeżeli kto kiedy popełnił zbrodnię Judasza, przyjmując Cię w Komunii św. po świętokradzku do serca ciężkim grzechem skalanego —Mężczyźni: Przepuść Panie A nie bądź Wszystkie grzechy, zbrodnie i nieprawości przeciw Tobie popełnione, wszystkie wzgardy,urągania, szyderstwa i zelżywości Tobie w Tym Sakramencie gdzie bądź i kiedykolwiek wyrządzone -Mężczyźni: Przepuść Anie bądź : O Jezu, o to błaga lud Twój zgromadzony —Mężczyźni: Przepuść Anie bądź : Panie, wysłuchaj modlitwy nasze —Ludzie : A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie. Módlmy się :O Serce Jezusa miłości najgodniejsze, na znak najserdeczniejszej wdzięczności i na zadośćuczynienie za niezliczone przewinienia oddajemy Ci serce nasze, i samych siebie zupełnie Tobie ofiarujemy, zarazem postanawiamy za łaską Twoją więcej Cię nie obrażać. Amen. za: Publiczne przebłaganie Najśw. Serca Pana Jezusa. (1936r.)
2. Jest na świecie jeden grób, pusty grób Jezusa z Nazaretu, położony na jerozolimskiej Golgocie, który przez wieki spełnia przepowiednię Chrystusa: „Jeżeli ci umilkną, kamienie wołać będą” (Łk 19, 40). Pusty grób Jezusa jest pierwszym ogniwem głoszenia orędzia paschalnego, fundamentalnej prawdy chrześcijaństwa o
Kiedy Jezus umarł, żołnierze przyszli, by skrócić konanie trzem ukrzyżowanym. Dobili dwóch łotrów, łamiąc im kości podudzi (ciało ukrzyżowanego nie mogło się już opierać na stopach i wisiało całym swym ciężarem na jego rękach, przez co skazaniec nie mógł oddychać i natychmiast umierał). Jezus jednak już był martwy, więc żołnierz przebił Jego bok włócznią, aby się wypełniło Pismo: „Kości z niego łamać nie będziecie" (Wj 12, 46), jak powiedział o baranku paschalnym Mojżesz; i natychmiast wypłynęła z boku Jezusa krew i woda (woda chrztu i krew komunii, przelana na odpuszczenie grzechów).Józef z Arymatei, uczeń Jezusa i członek Wysokiej Rady (Sanhedrynu), uzyskał wówczas od Piłata zgodę na zdjęcie ciała z krzyża i z pomocą Nikodema złożył je w nowo wykutym w litej skale grobie, znajdującym się w pobliżu. Przed wejście do grobu zatoczono ciężki głaz. Przywódcy żydowscy wystarali się u Piłata o postawienie straży przy wejściu do grobu, by mieć pewność, że uczniowie Jezusa nie przyjdą nocą wykraść ciało, aby następnie rozgłaszać, że Jezus zmartwychwstał, jak się oto siódmy dzień; dzień, w którym Stwórca odpoczął od wszystkich swych prac, dzień, w którym Jezus spoczywa w grobie, Wielka Sobota. Jakże nie wspomnieć tu modlitwy Jonasza, który woła do Boga z wnętrza morskiego potwora:W utrapieniu moim wołałem do Pana, a On mi odpowiedział. Z głębokości Szeolu wzywałem pomocy, a Ty usłyszałeś mój głos. Rzuciłeś mnie na głębię, we wnętrze morza, i nurt mnie ogarnął. Wszystkie Twe morskie bałwany i fale Twoje przeszły nade mną. Rzekłem do Ciebie: Wygnany daleko od oczu Twoich, jakże choć tyle osiągnę, by móc wejrzeć na Twój święty przybytek? Wody objęły mnie zewsząd, aż po gardło, ocean mnie otoczył, sitowie okoliło mi głowę. Do posad gór zstąpiłem, zawory ziemi zostały poza mną na zawsze. Ale Ty wyprowadziłeś życie moje z przepaści, Panie, mój Boże! Gdy gasło we mnie życie, wspomniałem na Pana, a modlitwa moja dotarła do Ciebie (...). Zbawienie jest u Pana (Jon 2, 3-8. 10).To właśnie w czasie jutrzni Wielkiej Soboty - odprawianej zazwyczaj nocą z piątku na sobotę - Kościół, zgromadzony wokół grobu Chrystusa w oczekiwaniu zmartwychwstania, celebruje te decydujące godziny, kiedy życie jest w grobie, kiedy Syn Boży uczyni niezniszczalnym nasze ciało podległe zniszczeniu, w które On się przyoblekł i był z nim w grobie; to ten czas, kiedy Chrystus uczyni nieśmiertelną naszą naturę, którą grzech uczynił podległą śmierci. Grób Chrystusa jest tajemniczym miejscem, w którym dokonuje się przejście ze śmierci do życia, miejscem zamkniętym -jak jajko - z którego powstanie nowe życie Paschy, nowa era, ósmy dzień życia świata. EpitafionWobec tej wielkiej tajemnicy ogarnia nas lęk i drżenie, stajemy w pełnym szacunku milczeniu: oto śmierć Chrystusa, Boga. Żadne słowa, żadne rozmyślania, żadne śpiewy żałobne nie są godne, by uczcić Pana. Zatem -jak Józef z Arymatei, jak Nikodem - zbliżamy się do najświętszego Grobu i z miłością czcimy tę niezgłębioną tajemnicę:Zadrżało z lęku niebo i zatrzęsły się fundamenty ziemi. Oto bowiem ze zmarłymi został policzony i w cudzym złożony małym grobie Ten, który mieszka na wysokościach.(Pieśń 8, hirmos) Jak aniołowie i jak gwiazdy, drżymy wobec złożenia do grobu:Chryste, Ty będąc Życiem, złożony zostałeś w grobie,i ulękły się moce niebios, widząc Twoje rozdziera się zasłona świątyni przy Twoim ukrzyżowaniui światła niebieskie skrywają światło, gdy Ty, Słońce,schowałeś się pod z całym Kościołem w Wielki Piątek śpiewamy te słowa, by towarzyszyć Józefowi oraz Nikodemowi w każdej ich czynności, kiedy składają do grobu najdroższe ciało naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Potem, w nocy z piątku na sobotę, bardzo proste w formie hymny, oparte na niskich tonach i wszystkie minorowe, przez swe ubóstwo uczą nas, jak mamy zbliżać się z szacunkiem do Chrystusa w grobie. Hymny te wprowadzają nas w Boską tajemnicę, choć nie objawiają jej ani nie odsłaniają całkowicie, gdyż pozostaje ona niedostępna ludzkiemu duchowi. Takie jest znaczenie haftowanych tkanin, które otaczają epitafion, aby strzec sekretu śmierci Boga. W cerkwiach rosyjskich oblicze Pańskie osłonięte jest dodatkowo welonem przeznaczonym dla przykrycia kielicha, gdyż nawet aniołowie nie odważają sią kontemplować Chrystusa w grobie. W modlitwach śpiewanych tej nocy w czasie oficjum przywoływane są liczne tematy. Posłuchajmy kilku fragmentów tych modlitw, abyśmy pojęli znaczenie trzech dni spędzonych przez Chrystusa w z prawem śmiertelnych Życie wszystkich zostajezłożone w grobie i grób ten okazuje się źródłem zmartwychwstania,dla zbawienia nas, śpiewających:Wybawicielu Boże, błogosławiony jesteś!Chrystus wraz z sobą pogrzebał w grobie naszą ludzką naturę, aby ta podległa zniszczeniu natura stała się. niezniszczalna. Przyjął na siebie naszą śmiertelność, aby nas obdarzyć swój ą nieśmiertelnością:Przez Twoje cierpienie, Chryste, zostaliśmy uwolnieni od cierpień i wybawieni ze zniszczenia przez Twoje Zmartwychwstanie, Panie, chwała Tobie!Chrystus w grobie wydaje sią spać, podobnie jak Adam podczas stworzenia Ewy:Z Niezamężnej wyszedłeś i przebity zostałeśw bok, Stwórco mój,Ty przez Nią odnowiłeś Ewę,Zbawco, stawszy się przedziwnym snem i życie podniosłeśze snu śmierci i zniszczenia, jako Wszechmogący. Odpoczynek Pana Jezusa w grobie odpowiada odpoczynkowi Boga w siódmym dniu podczas stwarzania. Chrystus w grobie jest wypełnieniem szabatu, gdyż przez swoją śmierć tworzy na nowo wszechświat i dopełnia Boskiego dzieła:Zbawco mój, Ty dziś uświęciłeś siódmy dzień, który dawno temu pobłogosławiłeś odpoczynkiem od wszelkich prac, odpoczywając w sobotę i przyciągając do szabat z Prawa Mojżesza dokonuje się w ciele Chrystusa:Dzisiejszy dzień tajemniczo prefigurował Mojżesz, mówiąc:„I pobłogosławił Bóg siódmy dzień".Oto jest ta błogosławiona sobota,oto dzień odpocznienia, w którym spocząłod wszystkich swoich dzieł Jednorodzony Syn Boży,który z opatrzności przyjął śmierć,i odpoczywa cieleśnie w On powróci przez swoje Zmartwychwstanie,da nam życie wieczne,albowiem jest jedynym Dobrym i Przyjacielem szabatu znajduje się w samym centrum o brzasku tej soboty; święte niewiasty niosące wonności już przeczuwają, ku jakiej chwale prowadzi ten jedyny i nieporównywalny z innymi szabat: przejście ze śmierci do Życia, z nocy do jutrzenki nie znającej zmierzchu, przejście od siódmego dnia do dnia ósmego, który zapoczątkuje nowe stworzenie. Dlatego właśnie wielokrotnie powtarzamy ten refren niewiast niosących mirrę:Ta sobota jest błogosławiona, bowiemChrystus śpiący zmartwychwstanie trzeciego samym sercu śmierci Zmartwychwstanie promieniuje tajemniczym i pełnym pokoju światłem. Jeszcze zanim wybuchnie noc Paschy, w najgłębszych ciemnościach grobu, hymny Ojców pozwalają nam dojrzeć już wyprzedzająco zwycięstwo nad śmiercią, zstąpienie do piekieł i światło ofiarowane tym, którzy tkwią w niewoli ciemności:Króluje otchłań, ale nie panuje nad rodzajem ludzkim, Ty bowiem,Wszechwładny, gdy zostałeś złożony w grobie, życiodajną dłonią rozerwałeś klucze śmierci i będącym tam od wieku śpiącym głosiłeś prawdziwe wybawienie, stawszy się pierworodnym spośród zaczyna tracić swe siły, i już przed pełnym zwycięstwem, które zostanie wyśpiewane w blasku nocy paschalnej, odczuwamy, jak jego wpływ słabnie, jego moc niszczeje, a jego władza ustępuje:Zraniona została otchłań w serce, przyjąwszy Zranionego włócznią w bok, i wzdycha palona Boskim ogniem, na zbawienie nas, śpiewających: „Wybawicielu Boże, błogosławiony jesteś!" Wówczas piekło, konając, trzykrotnie wydaje ten okrzyk udręki:Dzisiaj otchłań jęcząc woła: „Zniszczona jest moja władza, przyjęłam Martwego jak jednego ze zmarłych, ale nie mogę Go utrzymać, a z Nim stracę i tych, nad którymi królowałam, martwych od wieku, On bowiem wszystkich wskrzesza".Nikt nie widział, jak Jezus wychodził z grobu, żaden świadek nie mógł widzieć, jak Chrystus zmartwychwstaje, żadne ludzkie pióro nie mogłoby opisać tego wydarzenia, które burzy zgodne z naturą prawa śmierci. Ewangelie świadomie milczą na temat samego aktu Chrystusa do piekieł (wspomniane w Pierwszym Liście świętego Piotra: 3, 19, a także w Liście do Filipian: 2, 10), podobnie jak święte niewiasty u grobu oraz ich spotkanie z aniołami (według opisów Ewangelii) będą jedynymi obrazami, jedynymi ikonami, za których pośrednictwem Kościół pozwala nam zbliżyć się do tajemnicy Zmartwychwstania. Podobnie Kościół w swych hymnach ukazuje Chrystusa wychodzącego z grobu jedynie poprzez odniesienia do Pisma, do obrazów ze Starego Testamentu, takich jak Jonasz, lub też do Psalmów:Połknięty został, ale nie był utrzymany we wnętrzu wieloryba Jonasz, bowiem nosząc Twój obraz, cierpiącego i dającego się pogrzebać, wyszedł ze zwierza jak z pałacu...Jutrznia Wielkiej Soboty kończy się głoszonymi z mocą wersetami Psalmów, przed czytaniem Panie Boże mój, wznieś swoją rękę,Nie zapominaj na zawsze Twych ubogich! (Ps 10, 12)Następnie, przed czytaniem Ewangelii, w cerkwi rozlega się nowe tryumfalne wezwanie:Niech powstanie Bóg i rozproszą się Jego wrogowie, i niech pierzchają przed Jego obliczem ci, którzy Go nienawidzą (Ps 67 [68], 2).Ewangelia odczytywana po odśpiewaniu Psalmu oznajmia nam, że u grobu postawiono straż i że kamień został opieczętowany (zob. Mt 27, 62-66). Przedsięwzięto wszelkie ludzkie środki ostrożności, lecz jakże są one śmieszne: wychodzimy z cerkwi z przekonaniem, że wołanie Psalmu: „Powstań, Panie Boże" spełni się i że nic nie może uwięzić Życia w Wielkiej Soboty podejmuje również to prorockie wezwanie Psalmu:Powstań, Boże, sądź ziemię,bowiem Ty rządzisz we wszystkich czasie tego prokimenonu w cerkwi rosyjskiej zmienia się stroje kapłanów i diakonów, obrusy przykrywające ołtarz oraz otaczające ikony. Wszystko to, co od początku Wielkiego Postu było fioletowe lub czarne, zostaje zastąpione kolorem białym, wszystko staje się świetliste, symbolizując w ten sposób Zmartwychwstanie. W cerkwiach greckich kapłan rozrzuca liście laurowe na znak zwycięstwa. Przez te konkretne i materialne gesty nasze cerkwie bez słów dają świadectwo, że Pascha już się odśpiewaniu prokimenonu otwiera się wielka brama królewska przed rozświetlonym ołtarzem, by została odczytana pierwsza Ewangelia wielkanocna: święte niewiasty dowiadują się od anioła o Zmartwychwstaniu, następnie spotykają żyjącego Chrystusa, wskrzeszonego z martwych (por. Mt 28, 1-10). Wierni, jak niosące mirrę niewiasty, otrzymująod aniołów Dobrą Nowinę i w milczeniu oczekująnocy, by z radością i weselem tę Nowinę północy przystrojona na święto cerkiew pozostaje w półmroku, ponieważ wszystkie świece są zgaszone. Chór podejmuje ostatnie śpiewy o Męce, z Wielkiego Piątku, podczas gdy kapłan przenosi epitafion z nawy na ołtarz. Przez cały okres wielkanocny Liturgia będzie sprawowana na tej ikonie; ołtarz symbolizuje grób Chrystusa i to w tym znaczeniu kładzie się na wierzchu epitafion. Przypomina nam to o tym, że z grobu wychodzi życie, gdyż przez sprawowaną tam Eucharystię mamy udział w śmierci i zmartwychwstaniu z tradycją Kościoła jerozolimskiego celebrans podaje wówczas wiernym świecę paschalną zapaloną od lampy ołtarza, śpiewając:Przyjdźcie, przyjmijcie Światłość, to Światłość Przedwieczna, i uwielbiajcie Chrystusa, który powstał z podaje światło dalej, a następnie, kiedy celebransi wychodzą w procesji ze świątyni, lud śpiewa:Zmartwychwstanie Twoje, Chryste, Zbawco, Aniołowie śpiewają na niebiosach. I nas na ziemi uczyń godnymi czystym sercem Ciebie ten śpiew wzywamy aniołów, by przygotowali nas do odprawiania tego jaśniejącego chrześcijanie będą wreszcie głosić całemu światu Chrystusa zmartwychwstałego; dlatego Ewangelia o Zmartwychwstaniu (zob. Mk 16, 1-8) jest głoszona na ulicy, przed drzwiami cerkwi. Po jej odczytaniu kapłan intonuje śpiew, podjęty przez całe zgromadzenie:Chrystus powstał z martwych,śmiercią podeptał śmierći będącym w grobach życie wołanie tryumfu będzie bezustannie powtarzane przez czterdzieści dni okresu wielkanocnego.
.